Służebnica Pana - 2009-04-12 20:23:45

Duchowość Sióstr Elżbietanek prowincji Norweskiej- tzn. Młodzież zakonna :)

Wewnętrzne usposobienie, w jakim przeżywamy i pełnimy nasze posłannictwo, stanowi duchowość naszego Zgromadzenia.

Duchowość ta przejawia się w tym, kim jesteśmy we wspólnocie duchowej oraz w naszym działaniu apostolskim.

Zasadniczy kształt naszej duchowości nadała Matka Klara Wolff. Jej otwarcie się na Boże wezwanie, przyjęcie i wierność otrzymanej łasce, jej wrażliwość na współcześnie panującą biedę, pragnienie udzielania pomocy tam, gdzie była ona najbardziej konieczna, tworzyły fundament dla rozwijającej się zasadniczej postawy duchowej. Postawa ta kształtowana była szczególnie przez charyzmat, zamiary i cele naszych pierwszych sióstr, przez ich pobożność, jak również poprzez wniesiony do wspólnoty dar, zdolności duchowe i intelektualne.

Matka Klara - jako członkini Trzeciego Zakonu św. Franciszka - przyczyniła się wyraźnie do wniesienia akcentów franciszkańskich do duchowości naszego Zgromadzenia.

Nasza duchowość jest tą wielką siłą, która nadaje naszemu powołaniu i posłannictwu ukierunkowanie, ożywia je, jest pokarmem i światłem.


http://stelisabeth.katolsk.no/MainversionPolish.htm

www.wybrana.blog.onet.pl

:)
http://stelisabeth.katolsk.no/pl/zycie/2008%20profesja%20s%20Veroniki%205.jpg

Promyczek dla Nieba:) - 2009-04-12 20:28:41

Nowicjuszki mają podobne stroje do moich siostrzyczek :)

Służebnica Pana - 2009-04-12 20:40:31

fajnie :) te siostrzyczki są kochane :)

Służebnica Pana - 2009-04-12 21:39:44

nom pięknie- chciałabym to miejsce poznać w realu, :)
siostry mają też rekolekcje w Polsce jeśli ktoś jest zainteresowany :)

Służebnica Pana - 2009-05-04 00:10:33

Mam nadzieję, że ten wątek ożyje dzięki sr. Pauli :)
czekamy na więcej informacji :)

sr.Paula - 2009-05-07 19:39:54

+.
To "kolorowe" miejsce to nasza kaplica...a wlasciwie witraz w niej na scianie prezbiterium :)
Wyglada jeszcze sliczniej gdy na nieszporach swieci przez niego slonce :)
A zdjecie to pierwsze sluby jednej z nas :)
Coz moge wiecej napisac...?
Wolalabym pytania na ktore w miare mozliwosci postaram sie odpowiedziec :)
Nie wiem co Was interesuje...
Choc przyszlo mi do glowy jedno pytanie :)
Czy wiecie ze cala formacje poczatkowa mozna odbywac za granica?? :)
Bo przyznam sie ze ja tego nie wiedzialam rozeznajac swoje powolanie...zawsze myslalam ze trzeba wstapic w Polsce i dopiero pozniej sie wyjezdza...ale On postawil na mojej drodze kogos, kto mi wszystko wytlumaczyl ;)
A tak wogole kochana Sluzebnico Pana...juz nie raz zapraszalam ;) Zawsze mozesz zobaczyc to miejsce w realu :D To tylko 2h samolotem (niecale!!) :D Dluzej zajmie Ci dojechanie w Polsce na lotnisko niz sam lot do nas :D
No nic....czekam teraz na Wasze pytania...jesli je macie ;)
Z modlitwa i usmiechem
Wasza siostra :)

Służebnica Pana - 2009-05-07 20:03:58

+

Pytania to ja mam ich dużo :D
Może pierwsze pytanie co robią Siostry na co dzień?
i może powie nam coś Siostra o formacji? :)

A tak nawiasem, mówiąc to ma Siostrzyczka rację, że dłużej mi zejdzie podroż na lotnisko niż do Sióstr :D
na pewno skorzystam z tego zaproszenia ;) ale najpierw czekajką nas rekolekcje w Barcinie :D

sr.Paula - 2009-05-10 15:56:15

+.
Co robimy na co dzien?
Mysle ze nasza posluga nie rozni sie az tak bardzo od poslugi siostr w Polsce.
W Oslo (domu prowincjalnym) jest nas 12 :)
Nasza posluga jest rozna...
Jest siostra pielegniarka...
Sa dwie siostry organistki...
Dwie siostry zakrystianki (w parafii i katedrze)
Sa siostry ktore studiuja...
No i oczywiscie spelniamy wszystkie obowiazki domowe...chyba nie musze wymieniac jakie ;)
Nie zapomnijmy oczywiscie o naszej siostrze kucharce i postulantce, ktora siostrze pomaga bysmy nie chodzily glodne :)
Aaaa! I jeszcze sa dwie siostry katechetki, ktore ucza w Polskiej szkole Sobotniej :)
I moze Was dziwic ze tyle poslug a tylko 12 siostr, ale poprostu jedna siostra np. studiuje, jest katechetka i organistka ;) Jedna siostra wykonuje kilka poslug....a potrzeb i tak jest znacznie wiecej!!
Jesli chodzi o formacje to przewaznie kandydatki przyjezdzaja do nas z Polski i juz u nas odbywaja formacje poczatkowa czyli postulat (ktory musi trwac minimum 6 m-cy), nowicjat (ktory zawsze trwa pelny rok) i juniorat (ktory trwa 5 lat) no a po nim sluby wieczyste :)
Na poczatku gdy przyjezdza kandydatka wiekszosc czasu poswieca ona na nauke jezyka oraz pomaga siostrom w obowiazkach domowych. Poza tym zaczyna sie dla niej poznawanie naszego Zgromadzenia i naszej duchowosci a reszta jej drogi to kieruje Pan Bog przez naszych Przelozonych :)
Coz jeszcze napisac :) Chyba na razie tyle wystarczy...Jesli o czyms zapomnialam, albo nie wspomnialam o tym co Was interesuje to piszcie :)
Z modlitwa i usmiechem :)
sr.Paula :D

sr.Paula - 2009-05-10 18:38:32

+.
Mamy jedna Postulantke, ktora juz niedlugo (jak Bog da) zacznie nowicjat :D
I jedna kandydatke, ktora juz niedlugo do nas zawita :D
Juz dzis prosze Was o modlitwe za Jedna jak i Druga by byly wierne powolaniu jakim je Pan obdarzyl :)
Z gory Bog zaplac ;)

Służebnica Pana - 2009-05-10 18:43:47

Zapewniam swoją modlitwę! :)

Szukająca - 2009-05-10 19:36:16

Siostry Elżbietanki są przesympatyczne, te które ja znam z Polski :). Pamiętam jak uczyły nas piosenki o św. Elżbiecie na rekolekcjach[szkolne]. Jak ja żałuję, że nie poprosiłam o rozmowę z jakąś Siostrą. 
Również pamiętam o kandydatkach. :*

Promyczek dla Nieba:) - 2009-05-10 19:56:19

No to jedź do s.Pauli :P I pogadaj :) :P
Zapewniam modlitwę :)

Służebnica Pana - 2009-05-10 21:37:41

zapraszam możesz się zabrać ze mną ;)

Szukająca - 2009-05-11 06:44:51

Heheh. Oczywiście ;) Jak tylko mnie puszczą i nazbieram na bilety.

Służebnica Pana - 2009-05-11 06:56:50

to już powoli zaczynaj zbierać :)

Szukająca - 2009-05-11 08:12:39

Dobra, to zbieram :D. Orientujesz się ile muszę nazbierać :P? (samolot)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-05-11 16:51:22

Ale Cię naszło na pytania :) Ale to bardzo dobrze :)

Służebnica Pana - 2009-05-11 16:57:58

bardzo dobrze ;)
właśnie jak to było, ze wlaśnie tam? :)

sr.Paula - 2009-05-12 20:26:43

+.
Ojej, ale sie tu dyskusja rozwinela :D
Po pierwsze "szukajaca" jak na razie to mozesz przyjechac na rekolekcje w Polsce (ja tam bede ;)) wiec musialabys miec tylko na bilet tam i z powrotem...o reszte sie nie martw ;)
A teraz odpowiedz dla "Bozej_tancerki" ...nasza Postulantka zacznie nowicjat juz niedlugo ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na rekolekcyjne zgloszenia :D ("szukajaca" to sie tyczy specjalnie Ciebie ;)) Bedziemy dwie siostry wiec bedziesz mogla wybrac z ktora z nas bedziesz chciala porozmawiac :D
Usciski dla Was wszystkich :D

Szukająca - 2009-05-13 06:51:58

Wszyscy już w pracy, a więc przy kolacji zapytam czy mogę :D. Dojechać pociągiem dojadę, a koszty też dam radę, bo moja mama to sprzedaje bilety na kolei i mamy zniżkę, a więc z tym nie ma problemu :D.  Mogę więcej szczegółów? [rekolekcje] Dziękuję Siostro :*

Służebnica Pana - 2009-05-13 15:50:58

http://stelisabeth.katolsk.no/Teksty/Za … 202009.pdf     - tu jest kilka informacji na temat rekolekcji :)

sr.Paula - 2009-05-13 16:07:27

+.
Szukajaca :) ciesze sie ze chcesz byc z nami...a jak sie to mowi "chciec to moc" ;)
Widze ze Sluzebnica juz Ci podala namiary gdzie mozesz zasiagnac informacje na temat naszych rekolekcji a jak masz jakies osobiste pytania to wyslij mi meila albo prywatna wiadomosc ;)
Czekam z niecierpliwoscia :D
Usciski dla Was :)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-05-13 16:57:58

Kurczaki..szkoda,ze ja tam nie mogę być.. :( Ale z naszą Olgą się spotkam wcześniej.. i będę pamiętać w modlitwie o was w czasie rekolekcji- być może w tym szczególnym miejscu jakim są Łagiewniki... mam nadzieję,że wy też wspomnicie o mnie przed Panem ;) Bo to będzie szczególny czas dla mnie  i poniekąd decydujący :angel:

Służebnica Pana - 2009-05-13 19:33:56

+
Oj już odliczam czas do spotkania z Tobą Natalio ;) i czas rekolekcji z Siostrami :D
możesz być pewna, Natalko że będę pamiętała o Tobie przed Panem :*

Siostro jeszcze 42 dni do rekolekcji :D

Ściskam mooooocno  :hug:

Szukająca - 2009-05-13 20:42:46

I się zakończyła : Nigdzie nie pojadę! :cry: Nawet nie ma co już dyskutować, Kościół to instytucja, przepraszam przez małe 'k'. Tata zaczął mi mówić o zakonach, w których to Siostry nie moga się w ogóle odzywać nic. A ja mówię na to: to jest sztuka się tak poświęcić. A mój Tata- To sekta! <to się nazywa rodzina katolicka :/ Mama się zapytała skąd o tych rekolekcjach wiem, naturalnie odpowiedziałam, że z internetu. A mama zaczęła mi gadać o jakis pedofilach, że moga sie podszywać. Już to widzę sr. Paula pedofilem- zlitujcie się! Przecież to jest tragedia! ;( Chyba nigdzie się nie ruszę, dopiero jak dowód dostanę do ręki. Katastrofa, aż płakać zaczęłam.

Przepraszam, ale moje emocje teraz piszą :(

Rita - 2009-05-13 20:52:32

Szukająca napisał:

Chyba nigdzie się nie ruszę, dopiero jak dowód dostanę do ręki.

Ha, powiem Ci, że i to nie poskutkuje... Lada dzień przekroczę "magiczną" 18stke i co? Dorosła dziewczyna ma szlaban na wychodzenie z domu (szkoda że ten zakaz nie dotyczy szkoły.. :P ) i to w sumie za nic...

Wiem, nie zabrzmiało optymistycznie, ale takie jest życie :D

Ale nie martw się, może jeszcze Twoi rodzice zmienią zdanie- kiedyś miałam taką sytuację, że rodzice za nic nie chcieli mnie puścić na rekolekcje, to wtedy skrzyknęłam koleżanki i zawiozła nas Siostra ;) Wtedy był spokój. Więc może zabierz ze sobą jakąś koleżankę, fajnie, jeśli Twoi rodzice ją znają i mają do niej zaufanie, wtedy łatwiej ich przekonać, bo we dwie zawsze raźniej :)

Służebnica Pana - 2009-05-13 21:00:59

Przykro mi bardzo z tego powodu :( :( :( sr. Paula to Anioł na ziemi ;) ja nie mam takiego problemu z rodzicami cale szczęście- troszkę boją się mnie puścić pociągiem, bo mówią, że niebezpiecznie jest jechać samemu- ale mam nadzieję, że ktoś ode mnie pojedzie ze mną- bardzo się o to modlę.  rodzice tak mają, że się  bardzo martwią- można powiedzieć, że czasmi aż za bardzo.  może innym razem się uda Ci pojechać, ogarniam Cię swoją modlitwą + :*

Szukająca - 2009-05-13 21:01:09

Ludzie, którzy mnie otaczają na pewno nie mają ochoty 'stracić czas' na rekolekcjach. Nie mam kogo zabrać ze swojego towarzystwa. Jejkuś, te życie bywa okropne. Moi rodzice mnie nie rozumieją, ale ja im też chyba nie wytłumaczyłam :/. Tyle przeszkód na tej drodze życia, a sami ludzie sobie je podkładają pod nogi.


Służebnica, a skąd Ty jesteś, bo nie pamiętam. A jakbym dała mamie, żeby z Tobą porozmawiała? Masz może telefon? (bo nigdy nie wiadomo kto siedzi po drugiej stronie komputera ) Może dojechałabym do Ciebie i z Tobą pojechała- chociaż nie ochronię Cię przed łobuzami. Robię sobie nadzieję, ale może jakbym coś wytłumaczyła Im... Może jakby zobaczyli to forum...

Służebnica Pana - 2009-05-13 21:11:32

To może spróbuj jeszcze jutro na spokojnie porozmawiać z rodzicami. i może jednak znasz kogoś kto by chciał pojechać na rekolekcje- może znajdziesz taką osobę.  nie trać nadziei ;)


Szukająca ja jestem z okolic Lublina a to troche jest od Ciebie- ale jak najbardziej mogę Ci pomóc może się uda i pojedziemy razem :) odezwij się do mnie na gg :) może akurat pomogę :)

Szukająca - 2009-05-13 21:18:37

Cały czas brzęczy mi w uszach: 'Nigdzie nie pojedziesz!'
Z Mamą spróbuje coś pogadać, bo Tata to jeszcze bardziej upary i musi mi na złość zrobić.
Niech poczyta sobie forum i zobaczymy czy dalej będzie zdania, że w internecie to sami źli ludzie są.

Odezwę się jutro :D.  I jak coś mogłabyś pogadać z moją Mam?
Służebnica Pana, dziękuję :*

Służebnica Pana - 2009-05-13 21:23:00

oczywiście, że tak :)
tylko daj mi znać wczęśniej- żebym w miare była przygotowana na taką rozmowę:)
wyślę Ci mój nr na PW   ;) :*  Nie masz za co dziękować - cała przyjemność po mojej stronie ;)

Promyczek dla Nieba:) - 2009-05-13 22:22:05

Ja już mam 18- stke i to tak bardo nie czyni mnie wolną..bo nadal mieszkam w domu i jestem zależna od mamy ...

Olga to Anioł :angel: ..
Siostro!przypomniało mi się jak ja rozmawiałam z Twoją mamą by Cię puściła na rekolki .... :P Ale nie poskutkowało w tamtym wypadku...mimo,że jestem pełnoletnia... Ale mam nadzieję,ze jak coś z mamą Szukającej się uda...

Szukająca - 2009-05-14 06:53:49

Przecież po co mam siedzieć w domu i głupoty robić :P. Mama przynajmniej będzie miała spokój na parę dni. Mam nadzieję, że się uda. A jak nie... to trudno, ale i tak nie odpuszczę :D. Służebnico Pana dziękuję, dziękuję :*!

Służebnica Pana - 2009-05-14 07:59:23

Promyczek dla Nieba:) napisał:

Olga to Anioł :angel: ..
Siostro!przypomniało mi się jak ja rozmawiałam z Twoją mamą by Cię puściła na rekolki .... :P Ale nie poskutkowało w tamtym wypadku...mimo,że jestem pełnoletnia... Ale mam nadzieję,ze jak coś z mamą Szukającej się uda...

+

Promyczuś weź bo popadne w samozachwyt i co wtedy :P
ale dziękuję za dobre słowa podbudowałaś mnie :D
Oj pamiętam jak dzwoniłaś do mojej mamy, dziękuję :*
Też mam taką nadzieję, że się uda :)

Szukająca jak mi się nie uda zawsze mozesz poprosić też Promyczka o interwencje :)
jeśli Jego wolą będzie żebyśmy były na tych rekolekcjech-  tak się stanie :)
Więc módlmy się o to z calego serca :*

Szukająca - 2009-05-14 17:17:24

Mama mi powiedziała, że po co mi to? Pocieszyła mnie tym, że pojedziemy do Częstochowy. Chyba boi się mnie samą puścić :/. Nie chcę za bardzo naciskać, bo zacznie się na mnie wydzierać ;). Wieczorem może wrócę do tematu :D. Do Lublina raczej na pewno nie dojadę, bo to 13 godz. drogi pociągiem... Nie opłaca się za bardzo :P.

Rita - 2009-05-14 17:29:25

A mi się jakoś teraz zachciało tych rekolekcji... Szkoda tylko że odsiaduję dożywocie w domu :D

Szukająca - 2009-05-14 17:31:35

heheh, a za jakie to zbrodnie :D?

Rita - 2009-05-14 17:34:48

Za zepsucie rodzince imprezy przez ściągnięcie ich do domu pół godziny wcześniej :D i nawet nie pojade na przegląd teatrów do lublina w sobotę z tego powodu...   :cry: :wkurzony:

Szukająca - 2009-05-14 18:36:22

napisz odwołanie :P wyrok zbyt wysoki.

boza_tancerka - 2009-05-14 19:29:29

moich rodziców łamał mój spokój i wiara w to, że pojadę, jeśli wyciągali argument że nie dadzą mi pieniędzy- ja już je miałam uzbierane, żę nie dam rady z ocenami w maturalnej klasie ja przynosiłam piątki. Pokój serca i wiara w to, że Jezus mnie chce na rekolekcjach wygrywały i zawsze udawało mi się jechac na rekolekcje, rozważ w sercu, czy naprawdę masz na nich byc.

Szukająca - 2009-05-14 19:45:28

boza_tancerka aż mnie coś ruszyło... dzięki :*

Służebnica Pana - 2009-05-14 19:50:33

Rito Ty jesteś z moich okolic więc może razem się zbierzemy cio? :)
może minie Ci kara do wakacji :) przemyśl tą propozycję :)

boza_tancerka - 2009-05-14 19:53:59

To po prostu niesamowite jak ja zawsze mimo sprzeciwów rodziców wiedziałam, że będę na rekolekcjach, po 18 już nie mogli mnie do niczego zmusic, bo wiedzieli, że po prostu się wyprowadzę.

Rita - 2009-05-14 21:17:58

Służebnico- pomyślę, najwyżej zrobię tak zwaną "ucieczkę z domu" :D , a jak wszystko się dobrze ułoży, to w sobotę najzwyczajniej w świecie "dam nogę"- za bardzo mi zależy na tym wypadzie, żeby go sobie odpuścić...

Służebnica Pana - 2009-05-15 05:52:23

no to przemyśl to może akurat się uda ;)

Szukająca - 2009-05-15 07:01:02

Żebym ja mogła zrobić taką 'ucieczkę' z domu :). Mama mnie ciasno trzyma na smyczy i nie ma jak się wyrwać :P. Jeszcze dzisiaj trochę pomęczę Mamę, może się w końcu zlituje i pozwoli :). Jak na razie, to pojadę z rodzinką do Częstochowy z czego się bardzo cieszę, bo gdybym nie męczyła Ich o te rekolekcje to by nie padła taka propozycja, a więc dziękuję :*. Ale może się uda to i to, a czy nie będzie mi za dobrze?

sr.Paula - 2009-05-15 19:49:34

+.
Oj kochane Ludziska!! :D
Przeczytalam wlasnie cala Wasza dyskusje :D
Szukajaca...pamietaj "WSZYSTKO w rekach Boga!!" ale i Twoich tez!! Jesli Mama lub Tata maja jakies watpliwosci to wez Ich przed monitor i pokaz nasza strone i moje zdjecie a jak chcesz to moge podac Ci moj numer zeby do mnie zadzwonili ;)
Nie poddawaj sie za szybko!! Walcz o Twoje szczescie ;)
Czasem On tego od nas oczekuje :)
Wlasnie kolo mnie siedzi Siostra, ktorej rodzice byli przeciwni Jej mysla o klasztorze. Podjeta decyzje o wstapieniu ukrywala przed Nimi do czasu gdy musiala jechac do Warszawy po wize!! :D
Wiec jak widszisz trzeba walczyc o swoje szczescie bo dzis i Siostra i jej Rodzice sa szczesliwi!!
A w sekrecie Wam powiem ze chodzi mi o Siostre ze zdjecia na poczatku postu ale ciiiiiii ;)
Pozdrawiam Was cieplutko i czekam na dalszy przebieg dyskusji :D
Wasza siostra :)

Szukająca - 2009-05-15 20:04:18

Teraz to nawet nie ma jak z Nimi pogadać, bo muszą zawsze napoić się tymi procentami :(.
Na pewno będę walczyć. Łatwo się nie poddam. Zobaczymy jak to będzie... :) Jak tylko porozmawiam raz a porządnie to dam znać jaki efekt końcowy... :)

Służebnica Pana - 2009-05-15 23:15:46

+
Hmm... chyba wiem która to Siosta ze zdjęcia :D
a co do walki to warto na prawde- On wymaga od nas poświęceń, czasami trudności, ale dla Niego na prawde warto!!!
Dlatego jeśli jest odrobina nadziei, że pojedziesz to walcz ;)
ja zapewniam swoją modlitwę przed Panem, może wysłycha ;)
Tylko trzeba też wiedzieć tak na prawdę czy ja pragnę tych rekolekcji i czy jest Jego wolą być tam- troszkę się powtarzam no ale :P

ściskam :*

Szukająca - 2009-05-16 14:39:37

Dzisiaj porozmawiam jak Mama wróci z pracy :). Ładnie posprzątam w pokoju, żeby od razu nie było nerwowej atmosfery, kolację zrobię i będę grzeczna córka :P. Może wtedy się uda? Yh. Już nie mam pomysłów.

Służebnica Pana - 2009-05-16 17:01:25

to jest całkiem dobry pomysł ;) mama się ucieszy i może w końcu zobaczy, że Ci zależy na tych rekolekcjach :)

Szukająca - 2009-05-17 13:58:14

Nie mogę. Moja Mama nie chce żebym gdzieś się wybierała i za nic w świecie mnie nie puści. Muszę się z tym pogodzić.

Służebnica Pana - 2009-05-17 15:10:28

Szkoda- może innym razem się uda :)

Elcia - 2009-05-20 14:02:45

W ubiegłym roku byłam na rekolekcjach w Barcinie i bardzo mi się podobało :D Jeszcze mam przed oczami arbuza :P i siostrę Paulę w akcji :D hahahha serdecznie polecam naprawdę warto :D Gdyby nie parę komplikacji życiowych to może również byłabym wśród sióstr :D ale niestety nie wszystko można mieć...

Szukająca - 2009-05-20 14:30:04

Tym razem nie, ale myślę, że może następnym dam radę :).

Służebnica Pana - 2009-05-20 15:21:17

Ja w tym roku się wybieram na te rekolekcje :)
Napisz coś więcej o rekolekcjach jak było? :)

Szukająca - 2009-05-21 00:10:24

Ja też z miłą chęcią się dowiem :).

Elcia - 2009-05-21 12:12:39

Oj nie wiem ja to ubrać w słowa było wspaniale. Wspaniali ludzie Siostry i księża :D W tym momęcie serdeczne pozdrowienia dla ks. Proboszcza który jest wyjątkowy :D Był czas na modlitwę, wygłupy i zabawę.
Czas jedzenia był również wyjątkowy :D Tylko nie wiem dlaczego to ja nie potrafiłam nigdy wypić herbatki :D Ciekawe konferencje mówione przez siostry. Ale cóż to dużo mówić każdy musi się przekonać na własnej skórze :D Ale powiem Wam że naprawdę warto miejsce jest świetne :D

Służebnica Pana - 2009-05-21 14:42:12

dziękuję :) to już się nie mogę doczekać tych rekolekcji :)
w tym roku wybierasz się?

......................................................................................................................................

http://stelisabeth.katolsk.no/pl/zycie/ … leria.html   -tu macie  różne zdjęcia sióstr cała galeria :D
....................................................................................................................................


Nie piszemy jednego posta pod drugim Łomie :P

sr.Paula - 2009-05-24 18:30:19

+.
Elcia...co do arbuza to bylo tylko pozowanie do zdjecia :P Wcale nie chcialam go zjesc calego sama :D
Oj tak...bylo wesolo...ale to byla Boza radosc :D
Mam nadzieje ze w tym roku nam jej tez nie zabraknie :D
Juz sie nie moge doczekac!!
I dla tych co tam beda juz mowie:
DO ZOBACZENIA!!!!! :D

sr.Paula - 2009-05-24 18:58:14

+.
Jeszcze jedno :D
Zdjecie z pamietanym arbuzem mozecie zobaczyc tutaj ;)
http://wybrana.blog.onet.pl/6,3,0,album.html

Szukająca - 2009-05-24 19:04:33

A dziękuję Siostro za linka, bo ja nie widziałam :). Piękne zdjęcie! A na rekolekcjach będę z Wami duchowo.

Elcia - 2009-05-25 11:32:19

hahahhah siostro dodała siostra to drugie zdjęcie z arbuzem ale ja myślałam o innym :P z łyżeczką :D hahahha Ale serdecznie pozdrawiam :D

sr.Paula - 2009-05-27 19:41:18

+.
Elcia ...arbuz to arbuz :D tamto niech zostanie miedzy nami ;)
W tym roku moze tez bedzie :D ale bede bardziej uwazala na aparaty :P

Służebnica Pana - 2009-05-28 10:29:41

widzę, że na rekolkach w tamtym roku dużo się działo :)
w tym roku nie mogę tego przegapić :P
skończył mi się zestaw pytań dla Siostry  :D
ludzie pomóżcie :)

pozdrawiam i uśmiecham się do Was :) :*
Wasz Łom :D

sr.Paula - 2009-05-30 18:35:35

+.
Oj tak dzialo sie bardzo duuuuzo :D
Niezapomniane chwile :D
Mam nadzieje ze w tym roku tez takie beda :)
A tak wogole....gdzie te Wasze pytania?? :P

Elcia - 2009-05-30 19:58:44

Ja mam pytanie :D Co trzeba zrobić żeby wstąpić do sióstr? :D

Promyczek dla Nieba:) - 2009-05-30 20:47:50

Ciekawe pytania.. też czekam na odpowiedź :D

Służebnica Pana - 2009-05-30 22:45:34

o to ja też czekam na odpowiedź :) może się przyda :D

sr.Paula - 2009-05-31 15:19:09

+.
Zeby wstapic trzeba przede wszystkim napisac prosbe do Siostry Prowincjalnej ;)
Nie mamy zadnych specjalnych wymagan :)
Wystarczy skonczone 18 lat (chodz i w tym wypadku moga byc wyjatki za zgoda Matki Generalnej)
i dobrze jest miec swiadectwo dojrzalosci (czyt. matura ;)) , ale i bez tego tez mozna zostac przyjeta...to zalezy od Przelozonych :)
A jesli chodzi o stopnie formacji po przyjeciu.
W naszej Prowincji postulat trwa minimum 6 m-cy lub rok (to zalezy od "daty" wstapienia)
po nim obloczynami rozpoczyna sie nowicjat ktory zawsze trwa pelny rok...
po nim sklada sie sluby na rok i tym zaczyna sie czas zwany junioratem, ktory trwa 5 lat podczas ktorych odnawiamy sluby 3 razy :)
Po pierwszym roku junioratu na dwa lata i po dwoch latach na kolejne ostatnie 2 lata...po ich uplywie sklada sie sluby wieczyste :)
Czy to wyczerpujaca odpowiedz?? ;)
Pozdrawiam Was cieplutko ze slonecznego Oslo :cool:

sr.Paula - 2009-06-05 09:24:29

+.
No i nastala wielka cisza...

poprostu_człowiek - 2009-06-05 11:50:08

sr.Paula napisał:

... naszej Prowincji postulat trwa minimum 6 m-cy lub rok (to zalezy od "daty" wstapienia)
po nim obloczynami rozpoczyna sie nowicjat ktory zawsze trwa pelny rok...

Hmmm. krótki nowicjat... Polski standard to dwa lata..

Służebnica Pana - 2009-06-05 14:06:41

no więc ja zrobie wielki hałas :P
kilka pytań : może powie nam Siostra coś o charyzmacie Waszego zgromadzenia hmm.. a moją Siostry jakieś hasło zgromadzenia?
Pozdrawiam w Panu
:*

sr.Paula - 2009-06-07 20:03:30

Poprostu_czlowie(czku)

Musze cos wytlumaczyc :)
To ze nowicjat u nas trwa pelny rok jest zwiazane z tym ze takie sa przepisy Kodeksu Prawa Kanonicznego (Kan 648) i naszych Konstytucji :) Nie jest to zwiazane z tym czy jest on odbywany za granica czy w Polsce...
Mysle i z wlasnego doswiadczenia wiem ze rok czasu wystarczy w zupelnosci na to by stwierdzic czy dana nowicjuszka jest dojrzala do zlozenia pierwszych slubow czasowych czy nie :) I takie jest tez przekonanie Kosciola skoro wydal o tym szczegolny przepis :)
Pozdrawiam cieplutko....a reszta odpowiedzi (o duchowosci) nastepnym razem ;)

Szukająca - 2009-06-29 21:34:28

"Aspirantura

W Zgromadzeniu Sióstr św. Elżbiety aspirantura nie jest obowiązkowym etapem formacji, ale umożliwia wprowadzenie w życie zakonne. Aspirantką może być dziewczyna, która z powodu niepełnoletniości, kontynuowania nauki lub też innych ważnych przyczyn nie może rozpocząć postulatu. W tym czasie przebywa ona we własnej rodzinie lub w jednym z domów Zgromadzenia. Czas ten pomaga kandydatce w rozpoznaniu autentyczności swojego powołania i w podjęciu decyzji o wstąpieniu do Zgromadzenia. "

Jak można się o takie cudo postarać?
Wzięłam to ze strony>> "tej
i także mówiła mi o tym jedna z Sióstr, ale oczywiście mądra ja... nie zapytałam się o szczegóły :shy:.

Meredith - 2009-06-29 22:33:58

Jak można? Raczej trzeba pomówić z przełożoną prowincjalną :)

Szukająca - 2009-06-29 22:43:01

To wiadome, ale jakie są 'wymagania'. wiek itd. jak to wygląda ;).

Meredith - 2009-06-29 22:46:11

Porozmawisz to się Kochana dowiesz :D Możesz zapytac sie s. Moniki albo zaczepić jakąś siostrę na pielgrzymce... albo poczekać aż Siostra Paula odpowie na forum na to pytanie :D : D jest kilka opcji.. haha :D

Służebnica Pana - 2009-06-30 14:57:13

od wczoraj trwają u Sióstr w Barcinie rekolekcje ubolewam strasznie nad tym, że nie mogę tam być :(

Szukająca - 2009-06-30 15:38:03

ehh... następnym razem :* Uszy do góry, tak Pan chciał... :)

Służebnica Pana - 2009-07-01 12:20:01

wiem, że pewnie tak chciał, ale na prawde tak chciałam tam być może innym razem

Szukająca - 2009-07-01 13:32:29

Ja następnym razem też spróbuję się wybrać, bo Rodzice już chyba zmiękli i będę mnie puszczać :P. Mam nadzieję, ale jak na razie tak jest :D.

Służebnica Pana - 2009-07-01 14:46:44

a ja już za rok 18stka wiec na pewno zmiękną :P

Służebnica Pana - 2009-07-01 15:25:56

to super :D

Szukająca - 2009-07-01 15:30:21

A ja jeszcze 2,5 roku i się nie chwalę :P. A więc niedługo będziemy Wam śpiewać STO LAT! :D

Służebnica Pana - 2009-07-01 15:35:59

trzymamy za słowo :D
ale schodzimy z tematu przywołuje do porządku :P

Szukająca - 2009-07-01 15:44:45

Niech Mistrzyni Postulatu nie bije, ale kiedy macie urodziny? Bo jak inaczej zaśpiewam?

Żeby było na temat w miarę:
:heart: Kocham Siostry Elżbietanki!  :heart:

Służebnica Pana - 2009-07-01 15:48:14

"Świętymi Bądźcie, bo Ja jestem Święty"

Szukająca - 2009-07-01 15:58:29

Robi się :D.

Szukająca - 2009-07-16 16:36:19

Zmieniłam nazwę wątku, ponieważ Sióstr św. Elżbiety wiele na świecie, a zakładać osobny wątek dla każdej prowincji jest chyba bez sensu. Dziękuję za uwagę, tyle komunikatów :).

Meredith - 2009-08-16 12:57:08

Wątek się nam zakurzył :D
Więc może jakieś zdjęcia? :D

1. Siostry Nowicjuszki z prowincji wrocławskiej [zdjęcie z obłóczyn]
http://www.elzbietanki.archidiecezja.wroc.pl/images/obloczyny/02nowi.jpg

2. S.M. Salomea [zdjęcie z ślubów wieczystych]
http://www.elzbietanki.archidiecezja.wroc.pl/images/profesja_wieczysta/03s.Salomea.JPG

szukajaca Boga - 2009-08-16 14:31:52

śliczne ;) piękne kwiaty mają siostry :D

Szukająca - 2009-08-16 14:45:07

O to ja muszę się tu przyłączyć :P. Z obłóczyn, to S. Michalinę znam no i S. Salomea też jest mi znana :D.
http://img150.imageshack.us/img150/4357/dscf8037.jpg
Po lewej S. Michalina, po prawej S. Bernadeta (starsza)
http://img338.imageshack.us/img338/1340/dscf8061.jpg
Siostra Monika biega :D.

Później powrzucam jeszcze parę z pielgrzymki ;).

Meredith - 2009-08-16 17:57:00

Oczywiście, że musisz się przyłączyć :D :D :D

NOWICJAT 2009
http://img89.imageshack.us/img89/3306/nowygw.jpg
http://img195.imageshack.us/img195/1407/now1p.jpg
http://img231.imageshack.us/img231/3139/now2.jpg
http://img245.imageshack.us/img245/9893/now4.jpg

Szukająca - 2009-08-16 20:02:12

Kuchnia, nasza kuchnia już czeka na kucharzy pierwszej klasy :P.
http://img176.imageshack.us/img176/8463/dscf7750.jpg
Siostra Assumpta po lewej, a po prawej S.Bernadeta
http://img91.imageshack.us/img91/4873/dscf8125.jpg
S. Maksymiliana :)

Szukająca - 2009-10-18 15:54:48

http://www.elzbietanki.archidiecezja.wroc.pl/images/dzien_elz/01uczestnicy_Dnia_Elzbietanskiego.JPG

Informacje o Zgromadzeniu:

1. Pełna nazwa: Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety; skrót CSSE.

2. Nazwa popularna: Siostry Elżbietanki.

3. Strój: do ubiory zakonnego należą czarny habit (podróże, spotkania - szary habit), czarny welon, medal z wizerunkami św. Elżbiety- patronki Zgromadzenia i Niepokalanej na odwrocie.

4. Charyzmat i sposoby jego realizacji: życie według rad ewangelicznych i służba Bogu w osobach ubogich, chorych, starszych, zwłaszcza w miejscu ich zamieszkania, zgodnie ze słowami: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych Mnieście uczyli (Mt 25,40).
Od  początku istnienia Zgromadzenia, miłość miłosierna chorych posunięta jest do granicy poświęcenia własnego życia, zgodnie ze słowami Pisma Świętego: Kto chce znaleźć swe życie straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je (Mt 10,39).

5. Hasło: Przykazuję wam, abyście się wzajemnie miłowali (J 15,17).

6. Ważne daty: Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety została założone 27 września 1842r. w Nysie na Ziemi Śląskiej.
Zatwierdzenie:
-diecezjalne- 4 września 1859r., bp wrocławski Henryk Förster;
-dekret pochwalny- 7 czerwca 1871 r., papież Pius IX
-Stolicy Apostolskiej- 26stycznia 1887r., papież Leon XIII

7. Założycielki- cztery mieszkanki miast Nysa na Ziemi Śląskiej:
Klara Wolff(1805-1853)
Matylda Merkert(1813-1846)
Maria Merkert(1817-1872)
Franciszka Werner(1817-1885)

8. Na terenie Polski jest sześć prowincji: nyska, wrocławska, poznańska, katowicka, toruńska, warszawska. Siostry podejmują posługę również w Czechach, Danii, Niemczech, Norwegii, Szwecji, Izraelu, we Włoszech, na Litwie, w Brazylii, Rosji, na Ukrainie i w Gruzji.

9. Wierni świeccy mogą uczestniczyć w charyzmacie i żyć duchowością Zgromadzenia przynależąc do Wspólnoty Apostolskiej św. Elżbiety.

10. Formacja odbywa się na etapie: aspirantury, postulatu, nowicjatu, junioratu.
Aspirantura- ma na celu pomóc w rozpoznawaniu woli Bożej i podjęciu decyzji. Dziewczęta zapoznają się z życiem i duchowością Zgromadzenia przez stały kontakt z Siostrami.
Postulat-trwa od 6miesięcy do 2lat i jest czasem przechodzenia od dawnego sposobu życia do życia we wspólnocie zakonnej. Służy rozeznawaniu powołania, pogłębianiu wiedzy religijnej i zmierza do duchowego wzrostu w Chrystusie.
Nowicjat- trwa jeden rok i jest podstawowym czasem formacji. Służy pogłębieniu osobistej więzi z Chrystusem, przygotowuje do całkowitego oddania się Bogu poprzez złożenie ślubów zakonnych czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Nowicjat służy zrozumieniu i docenieniu charyzmatu i duchowości Zgromadzenia.
Juniorat- celem tego etapu formacji jest umocnienie więzi z Chrystusem, by coraz pełniej żyć konsekracją zakonną; teoretyczne i praktyczne przygotowania do służby apostolskiej. Po pięciu latach formacji siostra składa profesję wieczystą, poprzez którą oddaje się Bogu na całe życie.
Każda profeska, aby coraz bardziej lepiej odpowiadać Bożemu powołaniu, jest zobowiązana do formacji stałej, dynamicznej odnowy duchowej i coraz pełniejszej dojrzałości.

11. Do duchowej specyfiki Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety należy kult Serca Jezusowego- Źródła miłości pokornej, twórczej i dyspozycyjnej. Od Niego Założycielki i kolejne elżbietańskie pokolenia uczą się całkowitego ukrycia w Bogu, miłości ofiarnej, aż oddania życia. Siostry są włączone do Apostolstwa Modlitwy i Arcybractwa Straży Honorowej.
Szczególnej czci doznaje Matka Boża w tajemnicy Nawiedzenia, z której siostry czerpią umocnienie dla wiary i zachętę do miłości służebnej. Zgodnie z zaleceniem bł. Marii Merkert, Nawiedzenie NMP (31.05) jest szczególnym świętem Zgromadzenia i dniem odnowienia ślubów zakonnych.
Na wzór św. Elżbiety Węgierskiej(1207-1231), która odznaczała się szczególną miłością ubogich pragną dawać świadectwo gotowości i wszystkim udzielać tych darów, jakimi obdarzył je Bóg.

12. Nasze powołanie znajduje swój najgłębszy wyraz spotkania z Bogiem w modlitwie:
-wspólnotowej- Eucharystia, Liturgiczna Modlitwa Dnia, adoracja Najświętszego Sakramentu, nabożeństwa, różaniec,
-osobistej- rozmyślanie, adoracja Najświętszego Sakramentu, Droga Krzyżowa itp.
Nabożeństwa: pierwszopiątkowe i czerwcowe ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa, Godzina Święta; sobotnie, majowe i październikowe ku czci Matki Bożej; w marcu ku czci św. Józefa.
Sióstr wymiar duchowy jest kształtowany przez korzystanie z skaramentów św., codzienne czytanie duchowne, skupienie i milczenie, życie wspólnotowe zgodnie z przyjętym planem dnia, w którym przeznaczono odpowideni czas na modlitwę wspólnotową i osobistą, pracę, posiłek, rekreację i odpoczynek.

13. Siostry służą ubogim, chorym, starszym, osamotnionym w miejscu ich zamieszkania oraz oddajemy się pielęgnacji chorych w szpitalach; opiekujemy się ludźmi w podeszłym wieku i dziećmi upośledzonymi i opóźnionymi w rozwoju w domach opieki i zakładach opiekuńczo-wychowawczych; w przedszkolach i szkołach zajmujemy się wychowaniem ogólnym i religijnym dzieci i młodzieży; współpracujemy w religijnej formacji młodzieży i dorołsych.
Odpowiadając na aktualne potrzeby:
-organizują kuchnie dla biednych i udostępniamy pomieszczenia, w którym mogliby spożyć posiłek i przeprowadzić dobrą rozmowę;
-niosą pomoc ludziom bezdomnym, uchodźcom, ludziom chorym na raka, AIDS, narkomanom, matkom samotnie wychowującym dzieci, dzieciom rodzin rozbitych;
-towarzyszą ludziom umierającym w szpitalach i hospicjach.

Służebnica Pana - 2009-10-18 22:16:43

Szukająca jak bedziesz mogła to odezwij się do mnie na gg :D

Szukająca - 2009-10-24 21:22:48

http://www.elzbietanki.archidiecezja.wroc.pl/images/profesja_wieczysta_2009/Obraz062.jpg
Śluby Wieczyste 2009 :).


http://www.elzbietanki.archidiecezja.wroc.pl/images/pierwsze_sluby_2009/P1180842.JPG
Pierwsze Śluby 2009 :).

Służebnica Pana - 2009-10-24 22:09:25

ile Sióstr :)
pięknie, pięknie :)
sporo mają powołan :P

Szukająca - 2009-10-25 11:24:52

No trochę mają :P. Ale obłóczyn w tym roku w prowincji wrocławskiej nie było, bo dziewczyny za krótko były... :(
Ale teraz mają 3dziewczyny, jedna ma już ok. roczku, druga trochę młodsza :P, a trzecia 10października wstąpiła :).

Szukająca - 2009-12-05 11:17:51

Artykuł z "bułeczek".
http://goscniedzielny.wiara.pl/zalaczni … 634854.pdf
(strona 6 i 7)
http://republika.pl/blog_ga_425836/6719855/tr/gosc.jpg
http://republika.pl/blog_ga_425836/6719855/tr/goscc.jpg

Marzenak - 2009-12-05 13:02:51

jak proste moze byc piekne

Me@ - 2010-01-01 19:45:41

Wiecie co ...
Tak przeglądam te zdjęcia, fakt jest tam moja przyjaciółka i fajnie :)
Ale zastanawiało mnie zachowanie Elżbietanek na Taize. Bo jednak od sióstr zakonnych czegoś świat wymaga. A (c)holender, zakonnica żałuje odpowiedzieć "Szczęść Boże" osobie której spierdzieliła życie. Ale ok, widać siostry które zajmują się powołaniem, nie wiedzą co to jest II przykazanie miłości ....

Sorry, ale musiałam się z kimś tym podzielić ...

Ela G. - 2010-01-01 20:00:09

kumpelka mi kiedys opowiedziala ze jej znajoma znajomej beda na rekolekcjach u jakis siostr pierwszy raz bodajrze gdzie wczesniej jezdzila gdzie i ndziej to z tego zakonu gdzie wczesniej jezdzila siostra jakas tam dowiedziala sie ze ona jest u tych drugich zadzwonila do tej owej dziewczyny z wielkimi pretensjami i powiedziala ze juz tam do nich nie ma wstepu bo przyjechala zobaczyc u tych drugich a przeciez gdy sie chce wybrac ta droge to chyba trzeba sie sprawdzic w paru zgromadzeniach :)
sorki bo troche nire do tematu

Służebnica Pana - 2010-01-01 20:10:09

Me@ może ta siostra po prostu nie słyszała tego, że ta dziewczyna powiedziała jej "Szczęść Boże" więc może nie potrzebnie się przejęła tym ja też się spotykam z tym, że jak mówie Siostrze na ulicy 'Szczęść Boże' nie zawsze mi odpowiada. Starajmy się zrozumieć też tą drugą stronę


A co do odwiedzania wielu zgromadzeń to jestem zaskoczona  postawą tej Siostry, która zrobiła tamtej dziewczynie wyrzuty, że odwiedza inne zgromadzenia... Ja utrzymuję kontakt z kilkoma bliskimi mi zgromadzeniami ale nigdy nie usłyszałam jakiś pretensji ze strony żadnej Siostry...

Me@ - 2010-01-01 20:21:54

Służebnica, ta siostra mnie widziała stanęła przede mną pokręciła głową i poszła.
Ela, ja tez nie mam wstępu do Elżbietanek we Wrocławiu, więc jest dobrze. Kiedyś odwiedzałam moją koleżankę w Św. Katarzynie, i przełożona usłyszawszy jak mam na imię i skąd jestem kazała mi klasztor opuścić :)

Kurka wodna, poczułam się jak w filmie " Adwokat Diabła", może ja naprawdę, jestem jakaś inna  :)

Służebnica Pana - 2010-01-01 20:28:26

Czyli chodziło o Ciebie ;)
Nie wiem co było tego przyczyną, że Ci nie odpowiedziała, ale jeśli tak już się stało to nie ma co się przejmować to jest sprawa Jej sumiania ;)

Me@ - 2010-01-01 20:56:30

Amen !

Szukająca - 2010-01-01 21:22:13

Siostra też człowiek.
Coś Ty niby narobiła, że nie masz wstępu u Elżbietanek?
Bez powodu, tylko z humorków Sióstr, to na pewno nie wynika. ;)
Nie wiem o którą Siostrę chodzi, ale myślę, że najlepiej sprawę z Nią obgadać.

Meredith - 2010-01-01 22:35:14

Jeszcze nigdy się z czymś takim osobiście nie spotkałam...
Jeżdżę raz na jakiś czas do Elżbietanek i dla mnie Siostry zawsze były w porządku, chociaż jedna z moich koleżanek opowiadała mi, że podczas rekolekcji poszła do Siostry, która je prowadziła i dała kilka uwag, czy pomysłów dotyczących rekolekcji i ta Siostra odpowiedziała, że jak jej się nie podoba to niech nie przyjeżdża, czy coś takiego. Nie wiem jak to dokładnie było, bo nie uczestniczyłam wtedy w tych rekolekcjach, aczkowiek uważam, że zachowanie tej Siostry było co najmniej niestosowne...

Szukająca - 2010-01-01 22:49:51

Mariola też o tym słyszałam. Również uważam, że reakcja Siostry nie była odpowiednia. Ale spróbujmy zrozumieć Siostry... to ludzie.

Me@ - 2010-01-01 23:54:59

Ja mam zakaz przyjazdów za to, ze wszyscy mówili na mnie Ika, chodź mam na imię Weronika.
I za to, ze poprosiłam siostrę o zmianę planów, bo chciałam być na konferencji a nie mogłam przyjechać na godzinę rozpoczęcia się rekolekcji ...

Szukająca - 2010-01-02 09:39:26

To jest śmieszne.
Z tym pierwszym to dziwactwo jak nic.
Z tym drugim, to trza zrozumieć Siostry, że mają wszystko zaplanowane, a jak każdy będzie chciał coś przesunąć, to będzie bałagan.
Ale żeby to były powody...?

Służebnica Pana - 2010-01-02 11:24:20

Czy aby na pewno o to chodzi? Bo co  w tym złego, że ktoś mówi na Ciebie Ika skoro nie masz tak na imię...
I to chyba nie powinien być powód żebyś nie mogła tam przyjeżdzać.
Jeśli chodzi o zmianę planu to ciążko jest tak wszystko zmieniać w ostatniej chwili  skoro już od dawna było tak zaplanowane. Ale jakby się siostry postarały dały by radę to zrobić- dla chcącego nic trudnego.

A jeśli chodzi o uwagi zwązane z rekolekcjami to jestem po raz kolejny w wielkim szoku, że ta siostra tak potraktowała tę dziewczynę. Moim zdaniem siostry powinny pytać dziewczyn o zdanie co się podobało, a co nie, co można by było zmienić żeby więcej dziewczyn ściągnąć na rekolekcje, bo tym, że powiedzą 'jeśli ci się nie podobało nie musisz przyjeżdzać' zachowanie poniżej wszelkiej krytyki....

Szukająca - 2010-01-02 11:50:46

Ale trzeba też pamiętać, że jak się krytykuje, to też się powinno powiedzieć co dobrego jest w czymś, a zawsze jest. Bo słyszeć samą krytykę na coś, dla czego poświęciło się wiele swoich sił i czasu, nie jest fajnie.
Nie znamy sytuacji, więc nie możemy oceniać. ;)

Me@ - 2010-01-02 12:03:30

Wiecie, ale ja poprosiłam o zmianę planu, kiedy on był jeszcze w fazie przygotowań :)
Swoją drogą, też byłam świadkiem kiedy siostry prosiły aby dziewczyny napisały na kartkach co im się podoba i co by zmieniły na rekolekcjach. I gdy siostry to odczytywały, na głos powiedziały ze znają pismo Ewy i że jak jej się nie podoba to że siostra prowadząca rekolekcje rozmawia tylko ze znajomymi dziewczynami to nie musi przychodzić na rekolekcje. Chodź dziewczyna napisała, ze chciała by nawiązać kontakt z siostrami, ale trudno jej jest to uczynić gdyż one utrzymują kontakt tylko z dziewczynami które już znają ...

Nie rozumiem tego zachowania, ale cóż ...

Szukająca - 2010-01-02 12:14:57

Które już znają?
Wiesz to brzmi, jak sekta, że nie dopuszczają nowych osób?
Ja takiego czegoś nie zauważyłam. Sama dopiero jestem początkujące dziecko elżbietańskie i nie odczułam jakiegoś odrzucania, że jestem gorsza, bo nowa i mnie nie znają. Przeciwnie jedna z Sióstr poznała mnie z Siostrą z mojego miasta, żebym mogła do Nich przyjeżdżać. Jak potrzebowałam rozmowy, to Siostra bez żadnego ale pogadała ze mną i nawet posiedziała w milczeniu. A oto w tym pięknym czasie mogła iść spać, ale była ze mną. Czuję się u Nich bardzo dobrze. Byłam świadkiem, jak Siostra powiedziała jednej dziewczynie, żeby się uspokoiła i w ogóle, ale miała racje, bo dziewczyna przeszkadzała. Śmiała się za Siostrą w czasie, kiedy Ona mówiła, to nie było w porządku.
Mam wrażenie, że jesteś na wojnie i walczysz z CSSE.

Me@ - 2010-01-02 13:50:06

Wiesz, nie prowadzę wojny.
Sama mam ciężki charakter, ale w słowach dosadnych przebieram. Mówię co myślę, jeżeli jest to zgodne z moimi odczuciami lub prawdą.
Może właśnie trafiłam na siostrę o podobnym charakterze, a przecież + i + się odpychają :)
Chciałam z tą siostrą porozmawiać, ale cóż. Nie mam możliwości pojechać do Strzegomia, a nie chcę się narzucać. Napisałam e-maila i przeprosiłam. Na święta wysłałam życzenia, no ale ...

Szukająca - 2010-01-03 22:06:40

Słyszałam, że u Sióstr jest nowa dziewczyna na rozeznaniu. Módlmy się :).

Paulincia89-16 - 2010-02-22 22:30:32

A czy już coś wiadomo no rekolekcjach na 2010 rok??
I czy można w ciagu roku szkolnego przyjechać na jakeis indywidualne rekolekcje?? <uczę się zaocznie ;) >

Szukająca - 2010-02-22 22:54:20

Jeżeli chodzi o diecezję wrocławską, to tutaj masz informacje:
http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewto … id=224&p=2

Tutaj: http://www.csse.opoka.org.pl/poland.html masz wszystkie prowincje w Polsce i jak znajdziesz najbliższą sobie, to wejdź i poszukaj informacji. Jak coś służę pomocą. :)
Rekolekcje indywidualne raczej są możliwe, ale to trzeba się konkretnie z Siostrami umówić na dany termin. (zadzwonić albo napisać i się dogadać)

aspnazaretanka - 2010-02-22 22:59:57

witam, byłam mieszkanką akademika sióstr elżbietanek w Zielonej Górze, nie wiem jaka to prowincja, ale moim skromnym zdaniem te siostry są dziwne

Veronika - 2010-02-23 15:55:54

Elżbietanki są owszem według mnie też trochę niekonwekcjonalne. ;) ale rekolekcje dla młodych prowadzą super ;) przynajmniej siostry prowincji norweskiej,bo na innych nie udało mi się być ;) (pozdrawiam siostrę Paule ciepłoo ;*)

s.Karolina - 2011-06-09 10:32:47

Moje kochane wrocławskie kursowe!! Nie zapomne tego przygotowania do ślubów wieczystych!!! :-D

chociaż przez nie niebyłam na rekolekcjach w Barcinie, ale w tym roku jade!!! zapraszam!!! :-)

Szukająca - 2011-06-22 21:59:32

Powiem, że sama bardzo pozytywnie odbieram Siostry Elżbietanki, a także zostały dobrze odebrane przez moją koleżankę, która miała trochę skrzywiony obraz sióstr zakonnych. Zadziwiała się cały czas postawą sióstr, tą radością. :)

Animado Angel - 2011-06-22 23:06:33

Ja znam Elżbietanki bliżej od niedawna, chociaż we Wrocławiu trochę ich jest :) I moim zdaniem siostry są super. Przynajmnej te, które spotkałam wzbudziły we mnie bardzo dobre odczucia i szybko zawładnęły moim sercem :) Ale nie każdemu ich styl bycia musi odpowiadać i starcia zdarzają się wszędzie. Mam nadzieję że w przyszłym roku uda mi się dotrzeć na jakieś skupienie i doświadczyć tego ducha bliżej. Póki co wzajemnie się ubogacamy na doraźnych spotkaniach i jeszcze chyba się lubimy :)

madzia1983 - 2011-06-29 12:06:16

witajcie
ja już od dawna kontaktu z elżbietankami nie mam, jeśli chodzi o rekolekcje i bardzo nad tym ubolewam, bo dla mnie rekolekcje elżbietańskie były najlepszym przeżyciem, jakie mi się zdarzało mieć w dawnym czasie. Teraz mój kontakt z elżbietankami to przyjaciółka, która jest elżbietanką prowincji norweskiej :D
Co do rekolekcji to bardzo chciałabym pojechać za rok, ale niestety moja sytuacja w domu jest jaka jest i nie będę pewnie mogła pojechać, muszę się z tym pogodzić, choć ciężko jest, a za kilka lat to już będę chyba trochę za stara na rekolekcje młodzieżowe, choć duchem czuję się bardzo młodo... Pozdrawiam serdecznie