Szukająca - 2010-01-02 15:39:27

Wyjaśnienie wstępne:
Praktyka Piętnastu Modlitw, ze względu na błogosławione skutki w życiu całych rzesz ludzi na przestrzeni wieków, nosi nazwę "Tajemnicy szczęścia". Ta szczególna forma nawiązywania kontaktu z Bogiem jest darem nieba. Boski Zbawiciel posłużył się św. Brygidą Szwedzką, aby przekazać ten dar osobom otwartym na wezwanie łaski. Według biografów fakt objawienia miał miejsce na terenie stolicy chrześcijaństwa w Rzymie, kiedy Brygida nawiedziła słynną Bazylikę św. Pawła za Murami. Święta głęboko przeżyła wyróżnienie i związała się jeszcze mocniej z Chrystusem nadprzyrodzoną miłością, gotowa wypełnić Jego wolę przez życie i śmierć.
" Tajemnica szczęścia" ma niezwykłą siłę oddziaływania. Osoby przyjmujące ją szczerym i gorącym sercem doznają wewnętrznej przemiany. Ich udziałem staje się światło z nieba, ukochanie odwiecznej Prawdy , wierność Bożemu wezwaniu i promieniująca uczynność. Z relacji Świętej wynika, że każdy, kto codziennie podejmuje to religijne ćwiczenie, odmówi łącznie w ciągu roku tyle modlitw wraz z Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo, ile nasz Zbawiciel otrzymał ciosów podczas swojej bolesnej Męki. [...]

Obietnice
Od dłuższego czasu Brygida pragnęła wiedzieć, ile ciosów Chrystus Pan otrzymał podczas swej Męki. Pewnego dnia Zbawiciel objawił się jej i rzekł:

     "Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś z modlitwami, których cię nauczyłem podczas całego roku w ten sposób w ciągu roku uczcisz każdą Moją Ranę".

     Potem w formie obietnicy dodał, że ktokolwiek zmówi te modlitwy podczas roku:

1. Uwolni 15 dusz ze swej rodziny z czyśćca.
2. 15 sprawiedliwych spośród krewnych zostanie potwierdzonych i zachowanych w łasce.
3. 15 grzeszników spośród krewnych zostanie nawróconych.
4. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pewien stopień doskonałości.
5. Już na 15 dni przed śmiercią będzie przeżywała szczery żal za wszystkie popełnione grzechy z świadomością ich ciężkości.
6. Na 15 dni przed śmiercią dam jej Moje Najświętsze Ciało, ażeby przez Nie została uwolniona od głodu wiecznego oraz dam jej Moją drogocenną Krew do picia, by na wieki nie doznała dokuczliwego pragnienia.
7. Położę przed nią Mój zwycięski Krzyż jako pomoc i obronę przeciw zasadzkom nieprzyjaciół.
8. Przed śmiercią przyjdę do niej z Moją najdroższą i ukochaną Matką.
9. Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości.
10. Zaprowadziwszy ją tam dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych czy podobnych modlitw.
11. Trzeba wiedzieć, że choćby ktoś żył przez 30 lat w grzechu, lecz potem skruszonym sercem odmawiałby pobożnie te modlitwy albo przynajmniej powziął postanowienie ich odmawiania, Pan mu odpuści jego grzechy.
12. Obroni go przed zgubnymi pokusami.
13. Zachowa mu pięć zmysłów.
14. Uchroni go przed nagłą śmiercią.
15. Uwolni jego duszę od kar wiecznych.
16. Człowiek otrzyma wszystko o co poprosi Pana Boga i Najświętszą Pannę.
17. Jeśliby ktoś żył zawsze według woli Boga i musiałby umrzeć przedwcześnie, życie jego zostanie przedłużone.
18. Ktokolwiek zmówi te modlitwy, uzyska za każdym razem odpust cząstkowy.
19. Człowiek ten otrzyma zapewnienie, że cieszyć się będzie szczęściem chórów anielskich.
20. Każdy, kto by innych nauczył tych modlitw, nie będzie nigdy pozbawiony radości i zasługi, ale one trwać będą wiecznie.
21.  Tam, gdzie odmawia się te modlitwy, Bóg jest obecny swoją łaską.

Ktoś z Was może odmawia Tajemnicę Szczęścia?

Tutaj więcej.

szukajaca Boga - 2010-01-02 20:07:33

:) ok. miesiąc temu szczęśliwie, z Bożą pomocą zakończyłam modlitwę Tajemnica Szczęścia :)

Boża owieczka - 2010-08-26 14:58:11

Uwielbiam Tajemnicę Szczęścia, na początku nie chciałam nawet o tym słyszeć,codziennie tyle modlitw,to wydawało mi się nie do wykonania.Ale byłam w depresji,potrzebowałam pomocy "z góry" i najbardziej przemówiły do mnie słowa:"Jezu,Miłości moja,bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną".Zaczęłam,szło opornie,zapominałam(kilka razy budziłam się przed północą i modliłam się),ale pod koniec roku znałam te 15 modlitw na pamięć i zaczęłam kolejny rok.Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez Tajemnicy Szczęścia,za każdym razem odkrywam w tych słowach coś nowego w odniesieniu do tego co przeżywam,to coś takiego jak otwarcie Pisma św.na przypadkowym fragmencie,który okazuje się być odpowiedzią na nasze pytania.Ten czas modlitwy jest dla mnie osobistą rozmową z Jezusem,jako najlepszym przyjacielem.

Rita - 2010-08-26 22:00:28

Zawsze chciałam zacząć odmawiać Tajemnice, ale zawsze brakuje mi motywacji...

Boża owieczka - 2010-08-27 20:00:47

Droga Rito,pomyśl o swoich bliskich,oni na pewno potrzebują twojej modlitwy,jak każdy mają problemy duże i małe.Zerknij na pierwsze 3 punkty obietnic,może to stanie się wystarczającą motywacją do podjęcia się odmawiania Tajemnicy.To nie są puste słowa,na własnej skórze się o tym przekonałam,Jezus dotrzymuje słowa!

Kasia K - 2011-09-29 19:39:12

Zaczęłam odmawiać tę modlitwę od 8 września zaraz po odpuście ;-) Najbardziej chodziło mi o uwolnienie dusz z czyśćca i o nawrócenie, a tu tyle innych obietnic :D, mam nadzieję,że z Bożą pomocą uda mi się wytrwać w tej modlitwie :)

szukajaca Boga - 2011-09-29 21:13:24

odmawia sie codziennie 15 modlitw + ojcze nasz, zdrowas Mario i westchnienie. i tak przez caly rok czyli razem tyle razy odmowisz modlitw przez caly rok ile Chrystus mial ran na swoim ciele, juz nie pamietam ile to dokladnie cos ponad 4 tysiace chyba

sanderka1000 - 2011-09-29 21:39:52

A czy jest ktoś to może podzielić się owocami tej modlitwy? W sensie ktoś, kto widzi, że rzeczywiście dzięki tej modlitwie spełniła się dana obietnica.

Boża owieczka - 2011-09-29 22:06:04

Sanderko,a przeczytaj sobie obietnice i powiedz,czy można odpowiedzieć na Twoje pytanie.To nie jest tak,że Bóg obiecuje,Ty odmawiasz modlitwy i buch,otrzymujesz obiecany bonus.
Mogę tylko tyle powiedzieć,że Tajemnica Szczęścia pomogła mi wzrosnąć w wierze,a reszta obietnic ,no cóż,Bóg dotrzymuje obietnic i ja w to wierzę.

Kasia K - 2011-09-29 23:05:41

Tak, nie wszystko da się zobaczyć i dostrzec. Bóg dał obietnicę i dotrzyma jej, nawet jeśli na ludzki rozum tego nie widać ;-)

Rita - 2011-09-30 08:37:44

Ja zaczęłam od wczoraj, myślę że Aniołowie chyba trochę maczali w tym palce ;) Mam nadzieję, że wytrwam w tej modlitwie, czuję, że może być ciężko... Westchnijcie za mnie, żebym trwała :)

sanderka1000 - 2011-09-30 15:18:59

Boża owieczka napisał:

Sanderko,a przeczytaj sobie obietnice i powiedz,czy można odpowiedzieć na Twoje pytanie.To nie jest tak,że Bóg obiecuje,Ty odmawiasz modlitwy i buch,otrzymujesz obiecany bonus.

Gdyby nie można było odpowiedzieć to bym nie pytała. Może jest ktoś kto zauważył np. nawrócenie u swoich bliskich (przecież to jedna z obietnic). Pytam po prostu.

Wiem, że Bóg nie robi często wszystkiego od razu. Dlatego zapytałam czy jest taki ktoś kto mógłby to potwierdzić.

szukajaca Boga - 2011-09-30 16:41:39

no to ja powiem :D ja widzę, że Bóg spełnił obietnicę ale nie te, które są tam napisane jest jednak taki punkt, że osoba ta otrzyma wszystko o co poprosi Boga i Najświętszą Pannę. Ja w tej intencji jednej głównie zmawiałam modlitwy przez rok i Pan Bóg mi tą intencję spełnił dokładnie w tym czasie w którym chciałam i w sposób skuteczny, w jaki chciałam... a te obietnice o nawróceniach itp to czy jest tam podane że to się stanie za naszego życia?... To są bardzo "luźne" czasowo obietnice ;) ale są i to jest najważniejsze.
Poza tym Kochane! Tam są obietnice dotyczące śmierci... wszyscy zobaczymy to w swoim określonym czasie a uważam, że dla tych obietnic o żalu doskonłym za grzechy WARTO ten rok poświęcić... I apropos pewnego stopnia doskonalości, który też jest obiecany to zauważam go u siebie ale nie przyjmujcie tego jako tak, że uważam się za doskonałą czy też świętą. Pewien stopień doskonałości w moim przypadku przejawia się w przestrzeganiu 2 wielkich przykazań, na któe powołuje się Pan Jezus w Ewangelii.

Boża owieczka - 2011-09-30 16:57:31

A u mnie wyższy stopień doskonałości objawił się tym,że zrozumiałam własne słabości,grzechy i wady.Weszłam na wyższy stopień,aby zobaczyć jaka jestem mała i grzeszna i jak nisko jestem,zrozumiałam,że nic nie znaczę bez Niego.

szukajaca Boga - 2011-09-30 18:01:26

:) u każdego to inaczej :)

sanderka1000 - 2011-09-30 21:38:29

No i o to mi chodziło :) Dziękuję bardzo za odpowiedzi :)

szukajaca Boga - 2011-10-02 15:00:12

No to zaczynasz od nowa ;)

Boża owieczka - 2011-10-02 20:09:26

Dagmara_992 napisał:

A co jeśli któregoś dnia nie odmówię?

Wiele razy mi się zdarzyło zapomnieć,albo zwyczajnie zasnąć w trakcie,zwłaszcza kiedy przypominałam sobie o modlitwie późnym wieczorem,spowiednik powiedział,że to nie przeszkoda,wystarczy,że chcesz odmawiać,liczy się intencja,a jeśli chcesz możesz przedłużyć czas odmawiania modlitw o tyle dni ile opuścisz.
A najlepiej wybrać sobie stałą porę na modlitwę,ja wybrałam 15.00,chyba odpowiednią bo Tajemnica Szczęścia jest przepełniona wołaniem o miłosierdzie.

szukajaca Boga - 2011-10-03 17:31:19

ja słyszałam od jeden siostry, że się przerywa ;) ale nie jestem pewna. Może siostry Brygidki będą wiedziały więcej na ten temat ;)

Kasia K - 2011-10-03 21:21:31

O, to jak będziesz wiedziała, to daj znać:-)

szukajaca Boga - 2011-10-04 12:18:09

No ja wiem właśnie, że się przerywa ;)

Boża owieczka - 2011-10-04 20:57:35

szukajaca Boga napisał:

No ja wiem właśnie, że się przerywa ;)

No to jak to w końcu jest,w mojej książeczce z modlitwami Tajemnicy Szczęścia,we wstępie razem z obietnicami jest wyraźnie napisane,że nie należy przerywać w przypadku pominięcia dnia,bo to grzech zaniechania.

szukajaca Boga - 2011-10-05 17:04:24

Nie wiem :) jak napisałam, kontaktujcie się w tej sprawie z siostrami Brygidkami one będą wiedzieć pewnie najwięcej. Ja się trzymałam swojej wersji i nie pominęłam jednego dnia ale nie sądze, żeby pan Bóg był jak księgowy i za jeden dzień w którym NAPRAWDE nie było możliwości odmówić już by cofnął swoje obietnice. Ja napisałam co wiem. I tyle.

Boża owieczka - 2011-10-05 19:00:05

No właśnie ja też uważam,że Bóg nie odhacza sobie w kalendarzu odmówił-nie odmówił.Ważne,że chce odmawiać.
Zresztą zamiast się zastanawiać "co by było gdyby",może lepiej zadać sobie tę odrobinę trudu i starać się zawsze pamiętać o modlitwie?:angel:
To w końcu tak mało,modlitwa brewiarzowa wymaga więcej,a jednak wielu daje radę :D

mantis - 2012-09-14 01:54:59

Slyszałem o 7 i 15 modlitwach po ktorych odmawia sie ojcze nasz/zdrowas maryjo przez 12 lat i rok codziennie, a w zamian idzie sie odrazu do nieba i otrzymuje sie wiele innych łask.

Moje pytanie brzmi, czy jeśli podczas odmawiania tych ojcze nasz i zdrowas maryjo codziennie, raz zdarzy mi sie zapomniec o tym, czy nastepnego dnia musze wszystko zmawiac od nowa? Czy moge kontynuować?

To dla mnie ważne, prosze od odpowiedz.

Kasia K - 2012-09-14 13:18:48

Właśnie też jestem ciekawa, 8.09 zakończyłam Tajemnice szczęścia nie opuszczając ani dnia przez rok, bo bałam się, że jak opuszczę to będę musiała zacząć od nowa :p

mantis - 2012-09-14 14:37:52

Ja juz 3 razy zapomnialem. Zmawiam od nowa. W sumie juz poddalem sie. Musze znac jednak odpowiedz od kogos kto wie na 100%.

Ana - 2012-09-14 21:30:34

Moja babcia odmawia, i chyba coś o tym wspominała, nie opuściła ani razu.

szukajaca Boga - 2012-09-15 09:30:40

Napisz do brygidek najlepiej, mają dwie strony internetowe gdzie można znaleźć kontakt:

http://brygidki.org - Czestochowa

http://brygidki.pl - Gdańsk