O Rycerstwie Niepokalanej dowiedziałam się przypadkowo. Zainteresował mnie ten ruch ponieważ już od paru lat noszę z ufnością Cudowny Medalik. Poczytałam trochę w internecie i narodziła się we mnie myśl, że też chciałabym do niego należeć. Niestety nigdzie w mojej okolicy nie działa MRRN (czyli Młodzieżowy Ruch Rycerstwa Niepokalanej). Na oficjalnej stronie jest co prawda formularz do wypełnienia dla chcących wstąpić do rycerstwa, ale myślałam, że obejmuje on jedynie osoby dorosłe. Napisałam pod adres, który znajdował się na oficjalnej stronie MRRNu i dostałam odpowiedź, że formularz mogą wypełnić nawet osoby, które nie ukończyły 18 roku życia i należą wtedy do MRRN, nawet jeśli nie uczesniczą w spotkaniach grup młodzieżowych. Wszystko tak jak chciałam, ale teraz pojawiły się wątpliwości. Bo z jednej strony bardzo chciałabym dołączyć do grona rycerzy Niepokalanej i ciągle tylko o tym myślę, ale z drugiej... Sama nie wiem. Chyba po prostu jestem tchórzem i się boję. Nie wiem czy to był przypadek, że byłam na mszy i ksiądz akurat mówił o Cudownym Medaliku. Tylko jednym słowem wspomniał o Rycerstwie Niepokalanej, a ja bardzo szybko je wychwyciłam. Nie wiem już czy się wycofać czy włączyć. Może wy mi coś doradzicie ? A może są wśród was jakieś rycerki i rycerze Niepokalanej ?

Dominiko odwagi,chcesz robić cos pięknego dlaczego więc watpliwości?
Zaufaj Panu i Matce Bożej.

obiecuję modlitwę w tej intencji :)

Kurczę, że ja też na ten temat nie wpadłam! :D

Osobiście należę do MRRN, z tym, że ze mną trochę inaczej, bo mamy normalnie spotkania formacyjne itp. Ale powiem jedno: nie wahaj się! Wypełniaj deklarację i wysyłaj, naprawdę warto!

Jeżeli chciałabyś się czegoś dowiedzieć to pisz śmiało (możesz na PW, ale też tutaj - przynajmniej inni też się coś dowiedzą), postaram się odpowiedzieć jako prawie czteroletni Rycerzyk Mamusi :D

szukajaca Boga napisał:

obiecuję modlitwę w tej intencji :)

Dziękuję. To dla mnie bardzo wiele :):)


A do ciebie sanderko1000 mam owszem parę pytań :)
1. Czytałam, że w dniu wstąpienia trzeba uczesniczyć w Mszy Świętej, a wcześniej skorzystać z sakramentu pokuty. Mam więcej pytanie. Czy można np. pójść do spowiedzi dzień lub 2 dni przed ? Bo najbliższe święto ku czci Maryi wypada 25 marca, a 24 kończą mi się rekolekcje. No więc pewnie ostatniego dnia będzie obowiązkowa spowiedź i gdybym się zdecydowała to musiałabym iść do spowiedzi na następny dzień. Nie stanowiłoby to dla mnie przeszkody, ale w tym roku przygotowuję się do sakramentu bierzmowania i muszę zbierać podpisy do indeksu.
2. Co robicie na waszych spotkaniach MRRNu ?
3. Jak działa rycerz indywidualnie ?

Właśnie Sanderko napisz nam o swoim"Rycerstwie"mnie też bardzo zainteresował ten temat

1. Sądzę, że nie stanowiłoby to problemu jeśli pójdziesz do spowiedzi dzień wcześniej ;)

2. Jej, to bardzo obszerny temat... Ogółem mówiąc to rozmawiamy na różne tematy - ostatnio jako formację obraliśmy* tajemnice różańca i rozważaliśmy każdą z nich po kolei jednak jeżeli kogoś męczy jakiś temat to też jest możliwość poruszenia go na spotkaniu i wyjaśniamy wspólnie pewne aspekty w danym problemie ;) Mamy też własne Msze i adoracje, jeździmy na własne dni skupienia i rekolekcje.

3. Osobiście jako Rycerz czuję się zobowiązana do niektórych rzeczy. Przede wszystkim jest to chyba bezinteresowna pomoc i modlitwa za drugą osobę. Bynajmniej są to jakieś tam moje odczucia. Już sama świadomość tego, że jesteś Rycerzem skłania Cię do popełniania różnych uczynków względem siebie i drugiego (oczywiście przyczyniając się do chwały Bożej). Sądzę, że jest to też pomoc w tych trudnych chwilach, wiesz, że jesteś Jej Rycerzem i masz świadomość tego, że jest ciągle z Tobą, więc też jest jakoś łatwiej przezwyciężać trudności ;)

Ogółem mówiąc to nasza (lęborska) grupa młodzieżowa jest chyba najbardziej prężną grupą ze wszystkich MRRNowców, ponieważ w większości miast, pomimo iż Młodzieżowe Rycerstwo istnieje to nie ma kto go prowadzić. U nas zawsze wyznaczony jest moderator, nawet jeżeli w parafii następują małe zmiany i któregoś z ojców muszą przenieść (parafia Franciszkańska, więc u nas to normalka...). Pomimo tego jednak jakoś staramy się trzymać razem i działać :)

*napisałam "obraliśmy" bo Rycerstwo nie ma jako takiej formacji 'narzuconej z góry' jaką ma np. OAZA. Tematy na spotkania musimy wymyślać sami...

sanderko1000 dziękuję ci bardzo za odpowiedź :)

Nie ma za co ;) W razie jakichkolwiek wątpliwości - pytaj :)

Wstąpienie do Rycerstwa oznacza całkowite oddanie się Niepokalanej. Boję się, że nie podołam temu zadaniu, a Maryja będzie odemnie wymagać czegoś co będzie dla mnie zatrudne. Podjęłam dzisiaj ostateczną decyzję, że to jednak nie dla mnie, ale wszystko wróciło i nie daje mi spokoju...

Jeżeli to wraca, najwidoczniej Maryja ma jakiś cel wobec Ciebie. Nie musisz się niczego obawiać - On nie da Ci takiego ciężaru, któremu nie mogłabyś podołać. Jeżeli będzie Ci ciężko to zawsze przecież możesz zwrócić się do Niej - w końcu będziesz Jej rycerzem.

Wiesz to teraz nie będzie tak, że jak wstąpisz do Rycerstwa to teraz będziesz co krok powtarzać "Jestem oddana Niepokalanej, jestem oddania Niepokalanej". Nie będzie też tak, że zaraz wszystko będziesz oddawać Maryi jak Maksymilian. To tak samo jak w życiu zakonnym - jakbyś wstąpiła np. do Dominikanek nie oznacza to zaraz, że Twój ulubiony święty to Dominik.

sanderko1000 dziękuje :):)
Przed chwilą wypełniłam zgłoszenie :) Bardzo się cieszę, że wreszcie się odważyłam. Zdaję sobie jednak sprawę, że jest w tym w większości wasza zasługa. Dlatego też z całego serca wam DZIĘKUJE. W ciągu 2-3 dni powinien przyjść do mnie e-mail czy moje zgłoszenie zostało przyjęte. Trochę się boję czy wystarczająco odpowiedziałam na pytania w teście kwalifikacyjnym.

Naprawdę nie masz czego się bać - najwidoczniej Maryja chciała Cię u swego boku i Ona też sprawi, że odpowiedzi na pytania zostały wypełnione odpowiednio :) Ciesze się, że wysłałaś zgłoszenie ;)

Maryja!

Przyszła do mnie wiadomość, że zostałam wpisana do księgi MI. Bardzo się cieszę, a jednocześnie dziwię, że wszystko poszło tak szybko. Miałam czekać 2-3 dni, a tu już po godzinie wszystko załatwione :)

Super :) Witamy w Rycerskim gronie :)

Widzisz Dominiczko jak Bóg działa,jesteś teraz Rycerką Matki Bożej,bardzo się cieszę