- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Pogadanki nie zwiazane z niczym http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=11 - Wszystko, o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;) http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=583 |
Hebronka - 2011-05-16 16:22:24 |
Jak w temacie ;) No bo po co tworzyć mnóstwo nowych topiców, skoro można zapytać tutaj ? :) |
Ela G. - 2011-05-16 19:03:01 |
co do labedzia. a czym niby ma oddychac?? tak jak my mamy nosy tak labedz w dziobie ma dziurki jako nozdrza inaczej nie mialby jak oddychac. przeciez nie bedzie latal czy plywal ze stale otwartym dziobem. a takie dziurki ma kazdy ptak tak jak czlowiek nos sluzy do tego samego zeby oddychac. |
sanderka1000 - 2011-05-16 21:47:43 |
Co do 1 pytania to stwierdzenie "autentyczny fakt: jest bez sensu. Jak jest fakt to wiadomo, że jest autentyczny, nie trzeba tego podkreślać. To tak jak ostatnio pewna znajoma mi osoba użyła stwierdzenia "bardzo mnóstwo". Może być czegoś bardzo dużo, ale jeżeli mówimy, że jest mnóstwo to to samo za siebie mówi, że jest tego wiele. |
Hebronka - 2011-05-17 08:07:19 |
Ale te dziury są tak wielkie, że widać przez nie, co jest po drugiej stronie ! |
Ana - 2011-05-17 10:22:14 |
Co do łabędzia: Myślę, że przez nos w locie musi jakoś oddychać. Poszukaj sobie o budowie łabędzia. |
Ania - 2011-05-17 15:58:21 |
Co do tego bicia się w piersi... może to i jest niepotrzebne, ale, chociaż sama tego nie 'praktykuję', to nie widzę nic złego w tym, że ktoś obok to robi... Tak samo z pochylaniem głowy.... Jestem za tym, aby jednak spojrzeć na Pana, ale ja pochylam głowę, gdy kapłan opuszcza Hostię i przyklęka, tak mnie nauczono przed I Komunią Św.. I nie pochylam tej głowy ot, tak, żeby spojrzeć w podłogę, nie odstawać od innych, poprawić włosy, czy ze schematu. Mam taką potrzebę, by memu Panu, któremu przed chwilą wyznałam miłość, oddać pokłon... I to nie znaczy, że Go nie adoruję. Trwam i kocham całym sercem. |
Hebronka - 2011-05-17 16:04:28 |
Serio wierzysz w to co piszesz ? Przecież mnóstwo ludzi do Kościoła chodzi tylko dlatego, że tak trzeba, że tak nauczyli, nie ma w tym prawdziwej wiary. Widać to na kilometr. No ale nie o tym temat. |
Ania - 2011-05-17 16:33:08 |
Tak, wierzę w to, bo nie skreślam nikogo i nikogo nie będę oceniać. Wiara nie polega na tym, by wychodzić na rynek i wrzeszczeć 'wierzę w Jezusa'. Nie można Boga zachowywać tylko dla siebie, ale dzielić się ze wszystkimi. Realia są jakie są, ale nie zamykajmy się w schemacie - bije się w piersi, opuszcza głowę, czyli nie wierzy.
źródło: WIEM |
sanderka1000 - 2011-05-17 16:49:43 |
Co do tego bicia się w pierś, ale przy przeistoczeniu: to w sumie tak wygląda jakby ludzie pokazywali "to moja wina, że Chrystus się teraz przeistacza! Tak, to ja to sprawiłem/am!" Tak to odbieram. Kiedy na religii mi powiedziano, że można bić się w pierś na Baranku Boży, ale w sumie nie pamiętam uzasadnienia tego. |
salli - 2011-05-17 18:08:49 |
Mam do was pytanie czy to prawda ze biskupa trzeba całować w kolano? Ja słyszałam ze w reke jak to jest? |
Hebronka - 2011-05-17 18:47:03 |
kolano ? Ja słyszałam tylko o całowaniu w pierścień ... może ktoś bardziej kompetentny się wypowie ? |
Ela G. - 2011-05-17 19:50:33 |
co do biskupa to sie caluje pierscien tak samo jak przy spotkaniu z papiezem. |
Hebronka - 2011-05-17 20:47:06 |
Pierwszy raz słyszę, że papieża całuje się w pierścień, człowiek codziennie dowiaduje się czegoś nowego ^^ |
dzidziuś - 2011-05-18 15:40:19 |
A ja mam pytanie takie może trochę szczegółowe. Czasami spotykam się z tekstami gdzie wymienia się po przecinku wyrazy: zakon, zgromadzenie. ja zawsze myślałam, że obydwa znaczą to samo, a więc nie trzeba ich pisać obydwu. weźmy taki przykład pytania : "Do jakiego Zgromadzenia/Zakonu się wybierasz?" . czy to może oznacza, ze zakon to określenie dla klauzurowych, a zgromadzenie dla otwartych? wiem, trochę pokręciłam, ale myślę, że mnie zrozumiecie. i jesli to się okaże banalnie głupie pytanie to nie śmiejcie się, proszę :D |
sanderka1000 - 2011-05-18 16:15:05 |
Akurat w pytaniu, które podałaś, nie trzeba używać oby dwóch stwierdzeń, ale można wybrać jedno, które i tak czy siak będzie poprawne ;) Może są one użyte po przecinku tylko dlatego, żeby nie było powtórzenia, np. "Ostatnio do naszego Zakonu mieliśmy bardzo wiele powołań, co świadczy o dużym zainteresowaniu Zgromadzeniem". Nie wiem, takie jest moje zdanie, ale niech ktoś kompetentny się wypowie ;) |
Hebronka - 2011-05-18 16:48:06 |
zakon i zgromadzenie to (według mnie!) jedno i to samo :) ALE np. ze strony sióstr dominikanek : |
Ela G. - 2011-05-18 18:59:41 |
a moze roznica lezy od strony plci? ze meskie to zakony a zenskie zgromadzenia? jak myslicie? |
anija87 - 2011-05-18 19:44:35 |
kiedyś mi kolega mówił że zakon i zgromadzenie to nie to samo, ale nie wyjaśnił mi czym to się różni. Spróbuję się tego dowiedzieć :) |
Ania - 2011-05-18 20:08:42 |
z tego, co kiedyś czytałam, zakony składały śluby uroczyste, zgromadzenia- śluby proste. z tego, co pamiętam, jeden z Soborów (Trydencki?) zrównał wszystkie zakony żeńskie i wszystkie zostały zamknięte w ścisłej klauzurze. jednak Duch Święty działa i powstawały nowe zgromadzenia, które dzisiaj określamy jako czynne, które nie zamknęły się za murami. po jakimś czasie, zostały one uznane, ale 'dostały niższą rangę' - zgromadzenia zakonne.... bardzo to jest poplątane (a ja swoim opisem dołożyłam pewnie jeszcze więcej supełków). historyczne zawirowania :D. myślę jednak, że w tej chwili taki podział jest już także historyczny i żadne zgromadzenie się nie obrazi, gdy nazwiemy je zakonem i na odwrót :) |
siostrzyczka - 2011-05-18 20:10:48 |
ostatnio kiedy ksiądz proboszcz pisał mi opinie to właśnie zdziwiłam się bo zapytał czy to jest Zgromadzenie czy Zakon... potem się dowiadywałam i okazało się że teraz jako takiej różnicy ogólnej raczej już nie ma, raczej te starsze, mające już sporo wieków to zakony, teraz raczej powstają Zgromadzenia... dawniej natomiast było tak, że śluby składane w Zakonie miały skutki prawne, a te w Zgromadzeniu nie miały... teraz już to tak nie funkcjonuje więc można tego używać zamiennie w wyrażeniach ogólnych... ale jeśli mówimy o konkretnym Zgromadzeniu lub Zakonie, to nazywamy w zależności od tego jaka nazwa jest oficjalnie zatwierdzona... :) |
sanderka1000 - 2011-05-18 20:35:49 |
Ela może mieć rację co do tej płci, ale przecież można powiedzieć zakon żeński i zakon męski albo zgromadzenie męskie i zgromadzenie żeńskie |
Hebronka - 2011-05-25 14:47:26 |
http://znakiczasu.pl/ |
sanderka1000 - 2011-05-25 16:02:38 |
Hmmm... Nie mam pojęcia co to może być, ale ja też ostatnio natknęłam się na pewną stronę. A mianowicie na to: http://www.jezus2020.com/ i też nie wiem, co to może być. |
Ana - 2011-05-25 20:55:52 |
Nie ma tu reguły, czy musi mieć krótkie czy długie. Popatrz sobie na zdjęcia w różnych zgromadzeniach w postulacie lub w nowicjacie. |
sanderka1000 - 2011-05-25 21:31:33 |
Raczej dalej tak jest ;) Przynajmniej z tego, co się orientuję u znajomych sióstr ;) |
Ana - 2011-05-25 22:09:29 |
U klauzurowych owszem są, jak mają takie welony jak klaryski itd. Co niektóre zakony czynne mają welony, które odkrywają część włosów. |
anija87 - 2011-05-26 07:33:32 |
u Karmelitanek Bosych też ścinają :) |
siostrzyczka - 2011-05-26 09:15:16 |
u salezjanek nie ścinają... niektóre mają naprawdę długie ;) byleby tylko na dole nie wystawały spod welonu ;) nawet jest tak, że całkiem na krótko nie powinny ścinac, ze względu na to, że gdyby np. znalazły się w szpitalu i byłyby bez welonu to by to zbyt dobrze nie wyglądało... |
dzidziuś - 2011-05-26 15:20:04 |
Tak, ja też znam siostry, które nie ścinają :) |
lenka16 - 2011-06-01 06:24:49 |
Skoro jest to wątek z pytaniami więc pomyślałam, że się Was poradzę. |
sanderka1000 - 2011-06-01 08:36:26 |
Lenka, przede wszystkim pomódl się w tej intencji. Musisz to przemodlić, zobacz, co Pan Ci powie. Wiem, co czujesz, bo sama teraz stoję przed podjęciem decyzji o animatorstwie dzieci. Też nigdy nie prowadziłam spotkań, podejścia do dzieci też nie mam za grosz i bardzo dużo modle się w tej intencji (inni z resztą też mają mnie w swojej głowie :)). Do tego dochodzi taki ludzki lęk, obawa, że nie podołam itp. Jednak widzę konkretne znaki jakie On daje mi w swoim słowie. Praktyczne codziennie mówi mi, że mam się nie lękać, że to nie ja, a sam Duch Święty będzie prowadził spotkania, po prostu posłuży się mną jako Swoim narzędziem. Ale niestety trudno mi się tego podjąć mimo tych znaków właśnie przez te ludzkie lęki. |
anija87 - 2011-06-01 08:58:59 |
Tak przede wszystkim módl się w tej intencji, niech Bóg Ci powie czego oczekuje :) |
sanderka1000 - 2011-06-01 11:21:10 |
Jeśli już to Pan się zatroszczy o odpowiedni dojazd, na pewno ;) |
lenka16 - 2011-06-01 17:08:34 |
Tak, modlę się, proszę o światło bo taki strach mnie troszkę obezwładnia. Raczej nie będzie osoby, która mogłaby mnie podwozić ale zawsze są autobusy, chociaż w sumie bardzo się spóźniają zimą. |
sanderka1000 - 2011-06-05 20:30:04 |
Chce sobie zamówić książkę do rozważania słowa. Ale w sumie to nie wiem, którą mam wziąć, bo one są ułożone okresami. I są dwie przeznaczone na okres zwykły. Jedna na tygodnie I - XVII, a druga na XVIII - XXXIV. Moje pytanie brzmi następująco: jakie tygodnie będziemy mieli po tym okresie wielkanocnym? Bo nie wiem, którą część kupić, żeby nie leżała, a chciałabym z niej korzystać w wakacje. |
anija87 - 2011-06-05 20:38:06 |
z tego co pamiętam to teraz po Zesłaniu Ducha Świętego będzie od 11 tygodnia zwykłego... :) |
siostrzyczka - 2011-06-06 09:01:03 |
tak, popieram, książki z tej serii są wspaniałe... każdego dnia jest fragment Ewangelii przypadający akurat w Liturgii i pytania do rozważania... naprawdę mogą prowadzic do owocnych przemyślen ;) szkoda tylko że jest to rozbite na 4 tomy, bo czasami to dośc kłopotliwe...ale może niektórym taka wersja bardziej pasuje... :) |
sanderka1000 - 2011-06-06 13:53:52 |
Czyli lepiej jak wezmę 4 tom skoro po Zesłaniu jest od XI tygodnia? |
anija87 - 2011-06-06 14:03:42 |
No tak z tym, że troszkę będziesz musiała poczekać do tego XVIII tygodnia :) |
sanderka1000 - 2011-06-06 20:01:59 |
Dzięki za odpowiedź :) |
lenka16 - 2011-06-08 05:35:51 |
Nie wiem czy tutaj pasuje to pytanie ale napiszę. |
Ela G. - 2011-06-08 09:48:08 |
duchy zmarlych nie moga nam nic zrobic. zdarza sie podobno ze maja poprostu jakies niedokonczone sprawy na ziemi dlatego tu sa. a jak to jest naprawde nie mam pojecia. pamietam tylko historie z jakies ksiazki o kobiecie ktora nigdy nie przyjela nikogo do domu i potem zmarla jej duch zostal na ziemi i pewnego razu spotkala jakas kobiete ktora zaprosila ja do domu gdy tylko weszla za prog krzyknela jestem zbawiona i znikla z jej oczu. to tak mniej wiecej chyba ale nie mam na to gwarancji ile w tym prawdy. ale mysle ze dusze zmarlych ludzi sa miedzy nami. |
salli - 2011-06-08 16:48:20 |
Ja ostatnio prosiłam naszego Ojca żeby powolił przyjśc do mnie mojejmu przyjacielowi i był słyszałam jak chodził po pokoju. Prosiłam żeby mnie przytulił i przytulił wiem że to był On. Chwała za to Bogu. |
dzidziuś - 2011-06-08 19:49:19 |
moja katechetka opowiadała nam kiedyś o takiej sytuacji, że do pewnej rodziny przyszedł duch zmarłego, który wskazał im jakąś starą kurtkę, w której były pieniądze, które przeznaczyli na Mszę Św. w tej intencji i te przyjścia ducha ustały. Albo do niej ponoć przychodzi duch małego chłopca z moich okolic, który nie tak dawno umarł. Ale ja szczerze się boję takich tematów i staram się o nich nie myśleć... |
salli - 2011-06-09 08:55:48 |
Ja się boje o takich rzeczech, ale jest taka prawda nachodzą nas kiedy chcą |
Ana - 2011-06-09 14:02:18 |
Te duchy, które nas nachodzą to dusze cierpiące w czyśćcu szukają pomocy i Bóg im pozwala na to, ale nie zawsze mogą. Np. z tym panem co wskazał a pieniądze by przeznaczyć je na Mszę św.... Ludzie wierzą, że jak już ktoś ich nawiedza to nic nie robią tylko się boją. No są niby nawiedzone domy, ale to nie muszą być duchy zmarłych tylko złe duchy, które zostały strącone na ziemię (Apokalipsa). |
siostrzyczka - 2011-06-10 10:05:12 |
ja słyszałam o takich sytuacjach, że dusze zmarłych przychodzą np. w chwili gdy zostały niedokończone Msze święte gregoriańskie... bo czasami coś się zdarza że jest jakaś nagła intencja i wtedy taka Msza wypada i czasami zapomina się o jej nadrobieniu i nie wychodzi równo miesiąc... i były takie sytuacje, gdy wtedy pojawiały się te duchy i nikt nie wiedział o co im chodzi i wtedy któryś ksiądz polecił sprawdzic ile zostało odprawionych Mszy gregoriańskich... i okazało się że było za mało i wtedy odprawiono dodatkowe i ten duch już się nie pokazywał... i takie sytuacje miały miejsce niejednokrotnie... |
anija87 - 2011-06-10 10:15:02 |
a ja mam pytanie co do brewiarza :D sorry, że zmieniam wam temat o duchach :) |
Ela G. - 2011-06-10 13:33:45 |
przede wszystkim jesli czuje sie czyjas obecnosc w pokoju najlepiej jest wtedy sie pomodlic i czesto wtedy taka osoba odchodzi. i warto sie modlic za dusze w czysccu cierpiace poniewaz one moga sie za nas modlic ale za siebie juz nie co wypada nam aby sie za nich wzajemnie modlic. |
Boża owieczka - 2011-06-10 14:19:17 |
Elu,twój post przypomniał mi o książce,którą mam:"Maria Simma,moje przeżycia z duszami czyśćcowymi". |
Lusi - 2011-06-10 15:37:37 |
Jeśli chodzi o to że zaczynamy od 11 tygodnia to jest to związane z tym, iż rok liturgiczny (w zależności od długości okresu Bożego Narodzenia który trwa zawsze do niedzieli po 6 stycznia, a także w zależności od wystąpienia I niedzieli adwentu ) ma 33 lub 34 niedziele zwykłe. Związku z tym, że w tym roku tych niedziel jest 33 istnieje konieczność aby czytania liturgiczne jednej z niedziel brzydko mówiąc "wyciąć" najłatwiej zrobić to na przełomie okresu Wielkanocnego i okresu zwykłego. W ten oto sposób pozostałe teksty liturgiczne przeznaczone na kolejne niedziele układają się już w logiczną całość. Mam nadzieję że choć trochę się rozjaśniło, aczkolwiek nie do konca potrafię obliczyć na jakiej zasadzie działa to że raz jest 33 a raz 34 tygodnie zwykłe. |
anija87 - 2011-06-10 16:31:00 |
Lusi dziękuję Ci bardzo:) postaram się jakoś to zajarzyć... rozjaśniłaś mi tą sytuację :) może kiedyś nauczę się to liczyć i nie będę musiała korzystać z internetu, żeby się w tym połapać :) |
Ela G. - 2011-06-10 18:39:40 |
Lusi to Ty jestes po teologii? |
Lusi - 2011-06-11 13:33:28 |
Nie, ale mam liturgikę w szkole organistowskiej :) |
Ela G. - 2011-06-12 06:50:29 |
aha w sumie tez fajna fucha :) to "rąbiesz" na organach na Mszy Swietej? |
Lusi - 2011-06-12 18:29:53 |
No tak jakos wyszło że już brzdękam tak 7 lat i to też duża część mojego powołania i jego wzrostu |
Ela G. - 2011-06-13 09:47:29 |
zazdroszcze :) ja to typowe beztalencie :( |
Hebronka - 2011-06-23 21:33:46 |
Ela G., nie martw się, ja mam - i to bardzo nie nurtujące ;] |
sanderka1000 - 2011-06-23 22:33:17 |
Nie każdy jest polonistą i ma talent formułowania zdań w taki sposób żeby to miało jakiś super wydźwięk. Jeden pisze tak, drugi inaczej. Sama z resztą piszę bardziej w języku potocznym niż takim oficjalnym. |
Hebronka - 2011-06-24 09:19:39 |
Sobie znany język - chodzi mi o głupie i niepotrzebne literówki. |
sanderka1000 - 2011-06-24 17:07:29 |
Wiesz, jeżeli głównie zależy Ci tylko i wyłącznie na pisowni jaka tu panuje to zarejestruj się na jakimś forum poetyckim czy dotyczącym j.polskiego. Tam pewnie większość pisze poprawnie - stylistycznie i ortograficznie. |
Hebronka - 2011-06-24 18:58:06 |
Nie, ja nie mam problemu, bo napisałam słowo "wypociny" ot tak. Wstaw tam sobie "post", jeśli ta bardzo Cię to mierzi ;) Nie było moją intencją urazić Cię. Może moim błędem było to, że nie wstawiłam to słowo w cudzysłowie, no ale pech się mówi. |
Boża owieczka - 2011-06-24 19:15:18 |
Hej,dość tych przepychanek,to do niczego nie prowadzi,tylko psuje atmosferę. ;P |
Rita - 2011-06-24 19:33:14 |
Boża owieczko- dziękuję ;) |
sanderka1000 - 2011-06-24 20:52:52 |
Chciałaś odpowiedzi to ją dostałaś, a że nie umiesz jej najwidoczniej zaakceptować to nie moja wina. |
Ana - 2011-06-24 22:50:39 |
Myślę, że to tradycja nie pochodząca z Kościoła. Według tradycji ludowej te poświęcone małe wianuszki mają chronić mieszkańców domu przed kataklizmami, chorobą i wszelkimi nieszczęściami. |
Ania - 2011-06-24 23:04:42 |
W mojej parafii z wiankami jest tak: każdy ma z czego innego i co innego - wianek, bukiecik, inny twór wyobraźni. |
sanderka1000 - 2011-06-25 13:45:38 |
Jak już jesteśmy przy Bożym Ciele: czy może mi ktoś wytłumaczyć skąd wziął się "rytuał" brania gałęzi brzózek z ołtarza podczas procesji? Ludzie rzucają się na te drzewka jakby to było ze złota czy coś takiego... |
Twoją_Być_Jezu - 2011-06-25 14:50:19 |
Wiem jedynie tyle ze gałązki te mają "chronić" przed piorunami w czasie burzy, myślę, ze to taki przyjęty zwyczaj z dziada pradziada, jak np: dawanie zwierzętom domowym(w gospodarstwie) siana spod obrusu z Wigilii, czy "smalenie" kosmyków włosów (uroczystość Matki Bożej Gromnicznej) :) |
Rita - 2011-06-25 16:30:44 |
A u mnie ludzie zbierają z ziemi płatki kwiatów, które rzucają dziewczynki po których przeszedł Pan Jezus i noszą je w portfelu, żeby nie zgubić portfela i mieć przypływy gotówki :D
Możesz przybliżyć jak to wygląda? Pierwszy raz o czymś takim słyszę, a ja lubię takie folklorowe nowinki ;) |
Boża owieczka - 2011-06-25 19:40:30 |
Takie smalenie włosów gromnicą ma chronić przed chorobami i bólem głowy.
No właśnie u mnie tak samo,szkoda,że ludziom już nie chce się robić wianuszków.Tak samo jak na MB Zielnej,kiedy przynoszą bukieciki kwiatów ogrodowych,zamiast polnych ziół. |
Rita - 2011-06-25 20:22:03 |
Ej, Boża Owieczko, ja może przyjadę w Twoje strony? :D |
sanderka1000 - 2011-06-25 21:58:34 |
U mnie słodkości są rozdawane tylko z jakiś okazji (święta Bożego Narodzenia, Dzień Dziecka itp.) i na zakończenie nabożeństw, w których uczestniczą dzieci (majowe, październikowe) i na koniec rorat dla dzieci też. Mi się raczej też dostaje, bo sama rozdaje te rzeczy, więc zawsze się na coś załapie :D Rozdajemy od cukierków po batony i czekolady, ale t ojuż zależy najczęściej od ilości zebranych naklejek albo od wagi święta ;) |
Twoją_Być_Jezu - 2011-06-26 11:08:52 |
Dokładnie, tylko że u mnie bierze się 4 kosmyki włosów przy czole, przy karku, przy prawym uchu i lewym, na wzór Świętego Krzyża w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego :) |
Twoją_Być_Jezu - 2011-06-28 17:30:28 |
Zgadza się:) Spojrzałam na województwo, z którego pochodzisz :) Witaj w klubie-być może to regionalny zwyczaj. |
Boża owieczka - 2011-06-28 19:52:55 |
U nas też tak jest,młodzi wstydzą się wziąć do ręki,wianek,gromnicę,palmę czy choćby zioła i przyjść z tym do kościoła.O zwyczaju święcenia czegokolwiek przypominają sobie dopiero,gdy sami przyprowadzają do kościoła swoje dzieci. |
dzidziuś - 2011-07-20 23:22:20 |
a ja mam pytanie odnośnie imion w zakonach klauzurowych. |
Rita - 2011-07-21 22:48:32 |
To są predykaty :) Mają je też np. nazaretanki. Z tego co wiem, przeważnie wybiera go sobie sama siostra, predykat określa jakie nabożeństwo jest danej siostrze najbliższe (no nie wiem, czy dobrze to ujełam, może ktoś to ładniej wyjaśni?). |
dzidziuś - 2011-08-19 22:49:37 |
dzięki Rito za odpowiedź.. :) |
sanderka1000 - 2011-08-20 08:46:47 |
Św. Hubert jest m.in patronem sportowców :) |
dzidziuś - 2011-08-21 16:11:02 |
oo, dzięki Sanderko :) |
Hebronka - 2011-09-17 21:51:44 |
na pytania egzystencjalne mnie naszło ... |
pea - 2011-09-20 23:16:15 |
Właśnie znalazłam tekst tej piosenki (nigdy jej nie słyszałam) i zdaje mi się, że to klimaty Pieśni nad Pieśniami. |
Agata - 2011-09-21 12:42:23 |
Chciałabym was się o coś zapytać,bo to że chcę wstąpić do zakonu to wiecie bo już o tym pisałam, ale chodzi o to że kiedyś farbowałam sobie włosy i czy mogę wstąpić jeśli jeszcze farba nie zeszła-a w poniedziałek jadę się spotkać z siostrami. |
Śliwka - 2011-09-21 13:01:45 |
Agatko- nie umiem sobie wybrazić nawet sytuacji, w której siostry kazały by Ci odłożyć wstąpienia z tak błahego powodu ;) zauważ, że nigdzye (chyba!!) z jakiś "wymogach" tego że można wstąpic do zakonu nie ma napisane, że trzeba mieć naturalny kolor włosów ;) ok- stan cywilny wolny, dobry stan zdrowia, pewnie jakies pozamykane sprawy- w stylu studia, praca idt ;) ale o włosach nie znalazłam ani słowa ;) |
Hebronka - 2011-09-21 16:20:52 |
w sumie względy estetyczne też się nie liczą - niedługo założysz welon i nawet odrosty nie będą straszne :P (tak, jestem okropna, ale jak już napisała Śliwka -serio wyobrażasz sobie, że siostry nie pozwolą Ci wstąpić z tak błahego powodu?:) tu nie liczy się przecież wygląd ...) |
Vikta - 2011-10-08 10:33:37 |
słyszałam,że aby zostać księdzem diecezjalnym trzeba być "wyględnym",czyli jeżeli charakteryzuje młodzieńca wyjątkowa szpetota,to może zostać jeno zakonnikiem.Prawda czy fałsz? |
weraikon - 2011-10-10 22:54:31 |
Chciałabym się spytać - jeśli się chce wstąpić do zgromadzenia które jest też w Polsce ale ma się ochotę wstąpić do niego za granicą - to czy odeślą mnie do Polski bo mam takie obywatelstwo czy zostanę u nich przyjeta i nie wyślą do Polski? |
Marzenak - 2011-10-11 07:02:34 |
Myślę,że decydując się na wstąpienie zagranicą nikt Cię nie odeśle do Polski,chyba że nie ma tam formacji wstępnej. |
pea - 2011-10-11 11:30:16 |
Też kiedyś słyszałam, że to jest przeszkoda do święceń (pewnie dlatego mógłby zostać tylko zakonnikiem-bratem), ale szczegółów nie znam, kodeks prawa kanonicznego wspomina o odpowiednich przymiotach fizycznych, odpowiadających przyjmowanemu święceniu, według roztropnej oceny biskupa lub przełożonego, nie precyzując co się łapie na "jeszcze znośnie" ;) |
Hebronka - 2012-01-05 21:22:43 |
http://ks-tomasz.blog.onet.pl/KIEDY-DYS … 13567743,n |
Boża owieczka - 2012-01-05 22:12:01 |
Dla mnie to przegięcie.Czyli jak moja koleżanka brała ślub i miała wesele,w piątek,bo tak wypadło,to wszyscy którzy tam byliśmy popełniliśmy grzech,z księdzem na czele?Paranoja.Ludzie nie wiedzą kiedy przeginają z pokutą. |
sanderka1000 - 2012-01-05 22:44:29 |
Jeżeli nie ma innej możliwości jak piątek to może to i nie jest grzech, ale dla mnie piątek to piątek i odstępstw być nie powinno. Chyba, że to rzeczywiście dyspensa biskupa albo sytuacja nadzwyczajna. Jak wiem, że piątek to dzień pokutny to po prostu nie przychodzę i tyle. |
Hebronka - 2012-01-06 10:14:31 |
Ależ ja również tak uważam, ale stwierdziłam, że skoro nie zamierzam iść na imprezę studniówkową, to wybiorę się chociaż na połowinki. Nie miałam wpływu na wybór daty. Owszem, może i nie będę miała ochoty tańczyć (piątek to jednak piątek - siedzi to w podświadomości), ale menu jest tylko i wyłącznie z mięsem. A nie będę brała przecież swojego prowiantu, skoro już płacę za to jakieś pieniądze i to wcale nie małe... |
Rita - 2012-01-06 12:05:23 |
Hebronko, jesteś na imprezie zorganizowanej i nie masz wpływu na menu. W takim wypadku możesz jeść mięso. Nawet siostry zakonne (ze znanego mi zgromadzenia) jeśli są w podróży, to nie obowiązuje ich post w piątek. |
Hebronka - 2012-01-06 13:21:52 |
No ale podróż to podróż - a to po prostu zwykła zabawa ... |
sanderka1000 - 2012-01-06 13:51:09 |
Zgodzę się z Ritą co do kwestii marnowania. Gorzej kiedy jedzenie (w tym wypadku mięso) się zmarnuje niż kiedy go nie zjemy z powodu piątku. |
karolkamo - 2012-01-06 14:01:46 |
ja pytałam znajomego księdza i powiedział, że dziś dyspensa jest, czyli dzisiaj można mięso jeść :) |
sanderka1000 - 2012-01-06 14:31:27 |
Dzięki Karola ;) |
Lusi - 2012-01-06 19:28:43 |
Są okoliczności na które nie mamy wpływu i takimi np są imprezy studniówkowe czy połwinkowe (aczkolwiek czasem klasa potrafi sie zgrac i przesunąć na sobotę - ale to inna kwestia) w takim przypadku dyspenzy powinien udzielić proboszcz parafii na której terenie znajduje się szkoła. W owym czasie też miałam taki przypadek i niestety spotkałam się z nieprzychylnym nastawieniem księdza który nie chciał dla całej szkoły udzielać dyspenzy. Udałam się więc do mojego proboszcza który wczesniej przedstawił mi jak się ma sprawa z dyspenzą i kto powinien w takim wypadku jej udzielić i po opowiedzeniu całej sytuacji bez problemu dyspenzę dostałam. Inna kwestia czym jest dyspenza. Dyspenza jest odsunięciem w czasie wypełnienia postu, lub zastąpienie go inną formą pokuty. Np korzystając z piątkowej dyspenzy należałoby w innym dniu zachować pokutny charakter, można złożyć ofiarę, modlić się itd. Dzisiejszy dzien mimo iż jest Pierwszy piątek jest przede wszystkim uroczystością Objawienia Pańskiego, a każda UROCZYSTOŚĆ znosi post czyli dzisiaj nie korzystamy z dyspenzy. Kiedy jest uroczystość?- jak mówi przysłowie "Gloria i Credo postu nie da". Również wszystkie niedziele wielkiego postu są dniami wolnymi od zachowania pokutnego charakteru dlatego też post trwa od środy popielcowej do Mszy wieczerzy Pańskiej w wielkim tygodniu 40 dni (po odliczeniu niedziel). |
Rita - 2012-01-07 16:07:58 |
Lusi, dzięki za konkretne i fachowe wyjaśnienie :) |
Boża owieczka - 2012-01-07 20:58:57 |
Lusi z tego co wyżej napisałaś wychodzi,że w niedzielę w Wielkim Poście mogę spokojnie urządzić imprezę urodzinową,skoro niedziele są wolne od pokuty.Super,ale szkoda,że osiemnastki nawet nie miałam bo urodziny zawsze w Poście. |
sanderka1000 - 2012-01-08 09:29:44 |
Może Bóg nas nie każe, ale kiedy nasze życie jest oparte na spełnianiu naszych światowych pragnień, a nie na wypełnianiu woli Bożej to z czasem możemy zauważyć, że ciągle nam czegoś brakuje, jesteśmy niezadowoleni i nieszczęśliwi. A kiedy spełniamy wolę Bożą w naszym życiu to wszystko jest wtedy jakieś takie poukładane, jesteśmy naprawdę szczęśliwi i niczego nam w życiu nie brakuje. Nawet kiedy przychodzą różne cierpienia i ciężkie chwile nie poddajemy się, bo wiemy, że Pan jest z nami. Moim zdaniem tak jakby sami sobie wymierzamy karę: albo ciągła gonitwa za szczęściem, bo ciągle go mało albo prawdziwa radość. |
dzidziuś - 2012-01-08 11:40:47 |
A ja mam takie pytanie: na jakim fragmencie Pisma Świętego otworzyć podczas wizyty księdza czyli popularnej kolędy? :) |
Hebronka - 2012-01-08 12:12:24 |
Dzięki Lusi. Sprawę przemyślałam, wiem co zrobię. |
karolkamo - 2012-01-08 16:23:15 |
dzidziuś, u mnie kiedyś ksiądz powiedział, że wystarczy, że Pismo Święte bedzie leżało na stole w czasie tzw. "kolędy" i nic więcej, jak będzie chciał coś przeczytać czy coś to albo sam je otworzy albo poprosi kogoś żeby dany fragment otworzył :) |
sanderka1000 - 2012-01-08 16:37:16 |
Wydaje mi się, że nie ma konkretnego, nakazanego fragmentu. Nie każdy "wystawia" Pismo Święte na kolędę, więc to chyba nie jest określone. |
Hebronka - 2012-01-08 18:23:06 |
Jestem świeżo po kolędzie. Ksiądz otworzył Pismo na pierwszym lepszym fragmencie ;) |
dzidziuś - 2012-01-08 18:24:40 |
O, dzięki bardzo :) |
sanderka1000 - 2012-01-08 20:33:18 |
Dagmara, w pierś bijemy się tak jak to powiedziałaś przy spowiedzi powszechnej. Podczas podniesienia się tego nie robi (w końcu to nie Twoja wina, że Pan Jezus się przeistacza. Sam tego chciał). Przy Baranku Boży można, ale nie trzeba. Tak samo przy "Panie, nie jestem godzien". Zależy od upodobania, ale raczej tylko przy spowiedzi powszechnej. |
Hebronka - 2012-01-18 17:04:41 |
Jak nazywa się sytuacja, kiedy papież zrezygnuje ze swojej "posady"? Bo raczej nie abdykacja ... |
Boża owieczka - 2012-01-19 12:14:40 |
Papież zostaje wybrany na tron papieski i rezygnując poddaje się abdykacji,czyli zejścia z tronu :) |
Boża wariatka - 2012-01-19 20:31:34 |
J atak chciałam wiedzieć,bo tu dużo jest aspirantek,postulantek,nowicjuszek,parę Sióstr Zakonnych i tak chciałam wiedzieć ile miałyście lat jak rozpoznałyście swoje powołanie? Bo ja mam 14 i się boję,że coś się stanie takiego,ze to moje powołanie(do zakonu) okaże się tylko snem,a tak bym nie chciała.Choć niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba. |
sanderka1000 - 2012-01-19 20:58:24 |
Hm, nie wiem, czy nas aż tak wiele, mam nadzieję, że wiesz, że podpisy umieszczone pod nickami są zwykłą "rangą" i często nie mają połączenia z rzeczywistością ;) Ufaj Panu, módl się - On wie, co dla Ciebie najlepsze, nawet jeśli dla Ciebie byłaby to najgorsza sytuacja życia. Niech się dzieje wola Pana! :) |
Boża wariatka - 2012-01-19 21:09:08 |
Naprawdę?! Ach no tak...Wiele w tym świecie kłamstwa. Ale mimo to bardzo trudno jest pogodzić się tym co chce od ciebie Pan. Moje świadectwo...No cóż...Nie jest zbyt hm...Jakby to napisać ładne,ale myślę,że ciekawe. Tak myślę. Będę trwać. Mimo to proszę o modlitwę. |
sanderka1000 - 2012-01-19 22:24:00 |
Wiesz, nie wiem czy można nazwać to kłamstwem. To po prostu zwykłe "rangi", z resztą jest ogłozenie i wpis o tym został zamieszczony.
Owszem ,trudno jest się pogodzić z wolą Boga, jeżeli jest ona niezgodna z naszą wolą dlatego warto, kiedy się modlimy, mówić : "Jeśli taka wola Twoja, Panie. Jeśli nie, nie dawaj mi tego". Wtedy człowiek jest nastawiony na każdą ewentualność. |
Boża wariatka - 2012-01-20 19:53:46 |
Oj jak pięknie napisane...Nie tworzyć historii na miarę bestsellerów i Oscarów,ale za książkę chyba nie dostaje się Oscarów :) |
weraikon - 2012-01-20 21:27:24 |
Jesteś jeszcze bardzo młoda i całe życie przed Tobą, warto mieć maturę i wolny od emocji ogląd świata, dorośniesz i będziesz wiedziała jaką drogą podążasz. |
sanderka1000 - 2012-01-20 22:20:21 |
Jak Ty jesteś za stara, żeby rozpoznawać swoją drogę życiową to ja już chyba nawet próbować nie powinnam, bo jestem dinozaurem na wymarciu ;) Każdy z nas ma jakieś pragnienia, marzenia, plany, ale tak naprawdę nie od nas zależy, czy je zrealizujemy. Bardzo dobrze, że rozeznajesz, poszukujesz. Ja będąc od Ciebie o 4 lata starszą osobą (wiem, może to niedużo, ale zawsze coś) też jeszcze szukam. Też kieruję się w stronę życia zakonnego, ale jeżeli Pan da mi chłopa to też da mi miłość, żebym mogła Go pokochać. Jak On czymś obdarowuje to też troszczy się, żeby ten prezent jak najlepiej wykorzystać. A jak spytasz się Go w jaki sposób masz to zrobić to On na pewno Ci powie ;) |
Rita - 2012-01-20 22:44:26 |
Tradycja mówi, że do 2 lutego :) W mojej parafii zawsze do Matki Bożej Gromnicznej są choinki w kościele i szopka :) Choć okres zwykły zaczął się w niedzielę chrztu Pańskiego. |
Boża wariatka - 2012-01-21 09:42:59 |
Dziękuję bardzo. Pewien pan próbuje mnie przekonać,że nie mam powołania i postanawiam,ze chyba zerwę z nim korespondencję. Dlaczego? Bo kieruje się stereotypami. Myśli,że jak taka młoda to ma jeszcze mleko pod wąsem i nic o życiu nie wie. A ja wiem oj wiem. Boli mnie to,że myśli,że jeszcze mi się wszystko odmieni. Dlaczego wszyscy sądzą,że jak młoda to od razu żona? Że tylko chłopcy jej w głowie? Ludzie obudźcie się wreszcie! Choć jest mało takich osób to jednak są. Mam dwie koleżanki,które tez chcą wstąpić do zakonu,ale są starsze ode mnie o dwa lata. I co? Tez za młode? Lepiej teraz niż potem powiedzmy mam 25 lat i nadal mieszkam u rodziców i nie wiem co mam robić. Denerwują mnie ludzie,którzy kierują się stereotypami. Z temperamentu jestem raczej spokojna,ale jak mnie ktoś wkurzy to oj...Proszę jak ktoś znajdzie osobę w moim wieku albo około która chce wstąpić do zakonu albo zostać księdzem to dajcie mi znać. Zbiorę ekipę i pokarzę,że nie zawsze wszystko jest tak jak sie niektórym wydaje. Proszę! |
sanderka1000 - 2012-01-21 13:42:46 |
Skontaktuj się z naszą forumową Emilią ;) Ona powinna wiedzieć co nieco w tym temacie :D |
Boża wariatka - 2012-01-22 20:41:12 |
Dziękuję. Bo całą mną aż trzęsie. |
Hebronka - 2012-01-22 21:34:27 |
nieaktualne |
Boża wariatka - 2012-01-23 19:36:04 |
Ale co nieaktualne? |
sanderka1000 - 2012-01-23 22:12:47 |
Pytanie nieaktualne ;) |
Ela G. - 2012-01-24 00:17:50 |
chyba nie ma specjalnej nazwy poprostu wieniec adwentowy :-) |
Rita - 2012-10-01 20:11:44 |
Msza konwentualna, msza pontyfikalna- co to oznacza? Spotkałam się z tymi określeniami i jakoś tak mi się teraz przypomniały... Pomoże ktoś i mnie oświeci? :) |
natka955 - 2012-10-02 08:45:17 |
A ja mam takie pytanie, bo w niektórych zakonach trzeba być dziewicą jeśli chce się wstąpić np. sznsztat a karmelitanki ? no np. bose ? |
kamcia - 2012-10-05 08:40:39 |
tego nie wiem i nie wiedziałam, że w niektórych tak jest |
natka955 - 2012-10-05 09:00:55 |
No właśnie wujek google w tych sprawach nie wie, co czynić ;-) |
terestynkaa - 2013-02-16 11:50:19 |
Dużo się teraz mówi o masturbacji, z tego co przeczytałam, jest to zaspokajanie popędu seksualnego, czy to znaczy, że osoba, która to zrobi np. jeden raz, z ciekawości nie ma grzechu ? |
Veronika - 2013-02-16 13:07:49 |
Oczywiście,że ma grzech,co to za pytanie? ;) |
Rita - 2013-10-27 20:26:11 |
Czy w najbliższy piątek (1.11, czyli Wszystkich Świętych) obowiązuje post? |
kamcia - 2013-10-27 20:50:22 |
hmmm zawsze jak jest święto to postu nie ma, ale nie wiem ;) |
Rita - 2013-10-27 21:07:36 |
Osobiście też tak mi się wydaje, w brewiarzu napisane że uroczystość, ale nie jestem ekspertem w tego typu rzeczach i dlatego pytam ;) |
Boża owieczka - 2013-10-27 21:58:55 |
Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w te piątki, w które wypada uroczystość, a więc Boże Narodzenie, Objawienie Pańskie, Najświętszego Serca Jezusowego czy Wszystkich Świętych. |
Hebronka - 2013-10-28 07:27:37 |
To ja trochę odbiegnę od tematu, bo nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku (w razie czemu proszę kamcię żeby przeniosła ten post tam, gdzie jej zdaniem powinien być) |
Rita - 2013-10-28 12:53:18 |
Dzięki za rozwianie moich wątpliwości! |
Ana - 2013-10-28 18:07:34 |
A może ktoś z was wie gdzie można zleźć pieśń religijną do nowenny droga betlejemska? |
kamcia - 2013-10-28 19:55:50 |
jeśli Kamcia dobrze pamięta to nie, ale lepiej spytać władz wyższych hahah :):):):) |
siostrzyczka - 2013-10-28 20:52:04 |
w oktawie po Wielkanocy nie ma postu w piątek, więc wypada, że chyba w oktawie po Bożym Ciele też nie powinno być ;) |
Honorat - 2013-10-28 21:38:33 |
A mnie się wydaje że w oktawie Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej post normalnie jest, ponieważ oktawę po Bożym Ciele nie trzeba obchodzić i jest to tylko nasza tradycja. |
ministrantka - 2013-10-29 13:09:08 |
To jednak co innego, Dni w Oktawie Wielkanocy mają taką samą rangę, co i największe uroczystości (m.in. Narodzenie Pańskie, Objawienie, Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Swiętego), jako ciekawostkę dodam, że są one w tabeli pierwszeństwa dni liturgicznych wyżej, niż Niedziele okresu Narodzenia Pańskiego i Okresu Zwykłego. Dlatego w Oktawie Wielkanocy nie może obowiązywać post. Natomiast dni oktawy po Bożym Ciele są według kalendarza liturgicznego dniami powszednimi Okresu Zwykłego, które postu nie znoszą.
|
Siasia - 2014-01-30 23:47:14 |
Jak jest z jedzeniem mięsa w piątki ? Jest to dobrowolne? Pytam, bo wolałabym się upewnić ;) |
ministrantka - 2014-01-31 02:37:40 |
Czemu dobrowolne? |