- "Furta" http://www.naszepowolanie.pun.pl/index.php - Pytania, wątpliwości, problemy http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewforum.php?id=5 - Czy to grzech? http://www.naszepowolanie.pun.pl/viewtopic.php?id=729 |
Emilia - 2012-01-22 10:45:47 |
Witam Was. ;) |
Boża owieczka - 2012-01-22 11:00:12 |
Myślę,że same myśli nie są grzechem,ale zamiar zaplanowania to chyba już tak. |
Kasia K - 2012-01-22 13:18:04 |
Czasem szatan podsuwa nam różne myśli i jeśli człowiek je odrzuci- nie jest to grzechem, ale jeśli zagłębia się w nie, to już jest to grzech. Trzeba poprostu zbadać swoje sumienie, jeśli to były myśli, że np."chcę to zrobić, tak byłaby najlepiej itd." to na pewno będzie to grzechem. Trzeba być czujnym. W Piśmie św. czytamy: |
Weronika - 2012-01-22 17:22:46 |
A skąd pojawiają się u niej takie myśli? |
pea - 2012-01-27 00:30:16 |
Większość ludzi kiedyś w życiu miała takie myśli. Trzeba ocenić czy to był zwykły chwilowy przejaw bezradności - w tym wypadku moim zdaniem najlepiej po prostu to zostawić, nie warto robić z igły widły, bo można wręcz uzyskać odwrotny efekt, czy może te myśli wciąż wracają, ciężko się ich pozbyć, staje się to problemem - wtedy warto z kimś o tym porozmawiać, z jakimś sensownym księdzem, z psychologiem. |
Wirydiana - 2012-01-27 16:53:40 |
Ja również uważam, że same myśli o samobójstwie nie są grzechem - jak to ktoś już napisał, szatan zrobi wszystko, by sprowadzić nas na złą drogę, ważne co my z tym zrobimy, jak odpieramy atak. Ale słusznie ktoś wspomniał, że takie myśli to już poważny problem psychologiczny,w który warto się zagłębić i porozmawiać z jakąś rozsądną osobą. |
sanderka1000 - 2012-01-27 22:56:03 |
A jak dla mnie to lepiej to powiedzieć przy spowiedzi. Bo takie myśli samobójcze to w sumie takie trochę powiedzenie Bogu "dałeś mi życie, ale to ja mam władzę je sobie odebrać". Takie postawienie się ponad Nim i decydowanie za Niego w dość ważniej kwestii. |
Wirydiana - 2012-01-28 08:54:01 |
W sumie na pewno jak ktoś powie to nie zaszkodzi, więc może lepiej powiedzieć, nic się nie traci. |
pea - 2012-01-28 11:34:51 |
Tu zależy, czy była to myśl, która przyszła, nawet wywołała w tym momencie podniecenie, ale się na nią nie zgadzam, odrzucam i nie zagłębiam się - to nie jest grzech, grzechem staje się dopiero jak w to wchodzę, zaczynam wyobrażać, trwać w tym, nie chcę z tego zrezygnować. Dlatego takie hasło jest w rachunku sumienia. |
sanderka1000 - 2012-01-28 14:37:03 |
Właśnie chciałam to samo napisać jak przeczytałam pierwszą część Twego postu, ale najwidoczniej już nie muszę :) |