Wirydiana - 2013-04-17 21:01:15

W tym wątku proponuję pisać wszystko co leży nam na duszy konkretnego dnia, co robiliśmy, co nam sprawiło trudność, a co radość, jaką mieliśmy pogodę, kto nas wkurzył i wszystko inne czym chcielibyśmy się podzielić z innymi. Ten wątek ma służyć po prostu integracji i lepszemu poznaniu się w takim zwykłym, codziennym życiu. W tym wątku można komentować posty napisane przez inne osoby. Zachęcam do pisania. Skoro ja zakładam to może pierwsza zacznę :)

Dziś miałam fajny dzień, pogoda była super, słońce świeciło, w pracy przygotowujemy przedstawienie na jubileusz 60 lecia ślubów zakonnych dla jednej naszej siostry, także ćwiczymy śpiewy, wierszyki, będziemy piec ciasta i inne smakołyki. Poza tym wieczorem miałam miłego gościa :) A tak na marginesie to wiosna sprawia, że mam nowe plany, nadzieję i chce mi się działać :)

A jak Wam minął dzień?

karmolcia - 2013-04-17 21:29:44

znalazłam wątek :D
A u mnie... Dziś nie byłam w szkole, bo lekcje mi przepadły i na dwie iść się nie opłacało, ale za to dzielnie walczyłam z arkuszami maturalnymi :) potem trochę posiedziałam w necie... Forum się rozkręciło, ale się cieszę z tego powodu! :) i w ogóle to mi dziś "odbija" pozytywnie :D I WIOSNA jest wreszcie i aż chce się żyć! :)

Wirydiana - 2013-04-17 21:34:04

Ojej to Ty Karmolcia maturę masz niedługo? Pamiętam ten stres :) To był chyba najbardziej stresujący egzamin w moim życiu, potem było ich jeszcze wiele, ale emocji towarzyszących maturze żaden inny nie pobił i nie pobije :)

karmolcia - 2013-04-17 21:53:53

dzięki za dodanie otuchy :D

siostrzyczka - 2013-04-17 23:12:12

to ja cię pocieszę, że miałam dokładnie odwrotnie, podchodziłam do matury bez żadnych emocji, już ze 2 miesiące przed przestałam się uczyć i powtarzać materiał, jak dla mnie matura to stres na poziomie zerowym ;)

Wirydiana - 2013-04-18 09:31:21

Szacun Siostrzyczka :) Musisz mieć stalowe nerwy i twardą osobowość :)

Ja dzisiaj w domu, źle się czułam i zadzwoniłam do pracy poprosić o wolne.

Marzenak - 2013-04-18 13:25:34

Wirydiana zdrowka zycze :)
U mnie dzisiaj ogromne zabieganie,nie mozna dodzwonic sie do konsulatu,no bo po co odbierac telefon ;)Usiadlam na lawce popatrzylam jak pieknie sie wszystko zazielenia,wyciszylam sie podziekowalam Panu za to wszystko co mnie otacza i dotyka.Przyszlo ukojenie :)
a dzwonic i tak bede az do upadlego;)

Wirydiana - 2013-04-18 13:57:41

U nas też wszystko budzi się do życia :) wszystko oprócz mnie :) haha
A poza tym po południu zapowiadają u nas burze, a nie ma drugiej osoby na świecie, która tak panicznie boi się burzy :)

szukajaca Boga - 2013-04-18 14:41:09

A ja dzis mialam bardzo nudne zajecia na uczelni, lacznie z moja prezentacja :-) przezywam teraz ciezki czas a dzis jakos mi sie przypomnialo Nie sadzcie, a nie bedziecie sadzeni oraz Taka sama miara jak wy mierzycie odmierza wam

Wirydiana - 2013-04-18 15:07:06

Szukająca Boga, mądre słowa, tak często o nich zapominamy...ja zaczynam od dzisiaj dietę:P Ktoś się łapie ze mną?

szukajaca Boga - 2013-04-18 15:50:42

Ja od tygodnia biegam :) tzn mam takie treningi tygodniowe na przygotowanie organizmu do wysiłku :)

kamcia - 2013-04-18 16:07:30

ja czekam az kolezanka napisze mature i wtedy biegamy razem
a wcześniej moze uda mi sie wyciągnąć pania od WFu na wspólne wieczorowe bieganie hahahah :):):):)
ostatnio tez bylam na samotnej wycieczce rowerowej, jak sie po zimie zrobi 18 km w godzine to jednak czuć to hahahah :):):):)

karmolcia - 2013-04-18 16:13:41

a ja byłam u fryzjera i moje długie do pasa włosy leżą właśnie w koszu fryzjerskim :D Zaraz biegnę na korki. Rano byłam na Eucharystii, na której Pan mi coś związanego z moją przyszłością pokazał. Potem ktoś mnie zranił... Ale od razu przyszły do mnie słowa z niedzielnego czytania: "Bardziej trzeba słuchać Boga niż ludzi" dlatego właśnie jest cudownie :) i WIOSNA jest :) :) :)

siostrzyczka - 2013-04-18 19:38:44

wiosna jest, a nawet lato, ale patrzyłam na prognozę pogody i jutro ma być 10 stopni i deszcz... :( więc cieszmy się ostatnimi godzinami słońca, przed jutrzejszą niepogodą ;) a ja dzisiaj byłam w ramach wolontariatu w szpitalu dziecięcym, gdzie chodzę po salach i bawię się z dziećmi i dzisiaj właściwie spędziłam ponad półtorej godziny przy jednym dziecku - Roberciku... ma niecałe 3 latka i jest z domu dziecka, nikt go nie odwiedza... takie małe dziecko, które jest pełne życia cały czas jest zamknięte za kratkami łóżeczka bo nie ma kto się nim zająć... aż ciężko było od niego wychodzić, bo jak tylko zobaczył że się zbieram zaczął strasznie płakać... :( w takich chwilach zastanawiam się czemu bezpłodne pary tak bardzo pchają się do tego in vitro i odrzucają myśli o adopcji, kiedy czekają na nich takie słodkie, spragnione miłości maleństwa...

Wirydiana - 2013-04-18 19:59:18

No to jest straszne...biedne te dzieciaczki, skrzywdzone i doświadczone już od samego początku. Dobrze, że czasem jakiś fajny wolontariusz zajdzie i jakoś rozweseli to smutne życie. :) Szacunek Siostrzyczka

siostrzyczka - 2013-04-18 20:12:50

właśnie czasami mam w związku z tym takie sprzeczne odczucia... bo z jednej strony to dobrze, że mają okazję pobawić się, chociaż chwilę spędzić jak ktoś kochany, jak każde normalne dziecko wychowywane w gronie rodziny ale z drugiej... ja czy ktokolwiek inny przychodzi, bawi się z takim dzieckiem, daje mu trochę radości, a potem odchodzi... a dziecko w takim wieku nie jest w stanie zrozumieć dlaczego... aż ciężko sobie wyobrazić co się dzieje w psychice dziecka, które na każdym kroku doświadcza odrzucenia, tego że ktoś "zaczyna" go kochać, a potem nagle przestaje... dlatego z jednej strony to fajna sprawa taki wolontariat (choć ja nie jestem zaangażowana w wolontariat na rzecz dzieci z domu dziecko, to było tam akurat "przypadkowo"), a z drugiej strony to okrutne...

karmolcia - 2013-04-18 23:23:40

dziś... Znów doświadczyłam czym jest prawdziwa przyjaźń. Uczę się dawać siebie. To cudowne :)

Wirydiana - 2013-04-19 20:30:14

dziś dzień masakryczny, zalało mi mieszkanie świeżo wyremontowane i jeszcze sąsiadkę, jakaś rura pękła w ścianie, nie wiadomo gdzie. Hydraulik może dopiero jutro przyjechać, więc ja z zakręconymi kurkami bez wody :(

karmolcia - 2013-04-19 21:03:20

ojej... :( u mnie dzień był bardzo intensywny i jestem bardzoooo zmęczona. Pan mnie wciąż przyciąga... Dziś trochę dał mi po glowie tym fragmentem Łk 21, 36. Niby może pospolite słowa, tak dobrze znane, ale mnie wiele nimi pokazał.
Poza tym planuję w czwartek podróż do Wrocławia, więc jak ktoś ma ochotę się spotkać, kto blisko mieszka to gg jest na profilu :)

szukajaca Boga - 2013-04-20 16:25:52

Wczoraj byłam na spotkaniu u jednych Sióstr i uderzył mnie fragment J 21, 20 - 22, aby się nie porównywać do innych i narzekać na swój los ale by wypełniać to, co do nas w tej chwili należy.

karmolcia - 2013-04-20 21:40:17

dzisiejszy dzień skwituję jednym krótkim zdaniem: Dziwny jesteś, Panie Boże :D

Wirydiana - 2013-04-20 22:04:50

Karmolcia nic więcej nie napiszesz? Ciekawość mnie zżera :)

karmolcia - 2013-04-20 22:18:32

Pan Bóg dokonał cudu... Moja mama sama się mnie spytała czy nie mam w planach pójścia do zakonu (jest antyklerylna) po czym, jak powiedziałam, że nie wykluczam, zamiast spodziewanych protestów i pretensji usłyszalam, że to moje życie, wybory i decyzja. SZOK. ;)

weraikon - 2013-04-20 22:27:23

no to szok.... ale wspaniale, Kochany Jesteś Boże...

Wirydiana - 2013-04-21 13:53:23

Super, w sumie to już jakaś ulga jak wiedzą.

Ja właśnie wróciłam z pracy, miałam dyżur dzisiaj w kuchni, bo zmarł mąż naszej pani kucharki i nie było kogo na zastępstwo, a że ja mieszkam 2 minuty drogi od naszego domu to zadzwonili po mnie :) A teraz chwilę odpocznę i na spacer z przyjacielem.

siostrzyczka - 2013-04-22 12:40:03

ja dzisiaj jestem pod ogólnym wrażeniem wspaniałej książki, którą w sobotę pożyczyła mi znajoma siostra, tytuł to "droga niedoskonałości", polecam, jest o dążeniu do świętości poprzez ubóstwo i uniżenie, a nie zdobywanie cnót, i w tym kontekście szczególnie spodobało mi się przyrównanie świętego do bohatera (czyli iluzji świętości, często dzisiaj propagowanej przez środowiska chrześcijańskie):
"bohater to człowiek woli, świety to człowiek łaski, bohater jest przepojony swoją siłą, święty - przekonany o swojej słabości. Bohater działa na rzecz swojej chwały, triumfu spraw doczesnych, święty ma na względzie chwałę Boga. Bohater ma zmysł ludzki, święty ma zmysł Boga"...
doskonała opozycja do tego, do czego dąży większość "aktywnych" chrześcijan, czyli do bycia doskonałym katolikiem... jestem pod wrażeniem :D

szukajaca Boga - 2013-04-22 15:18:23

Rzeczywiście, muszę zdobyć tę książkę, zaciekawiłaś mnie... :)

kamcia - 2013-04-22 21:56:19

hahahahahahah :):):):)
22 kwietnia br. godzina ok 21:20, wieczór, ciemno na dworze (polu) hahah:):):)
idzie sobie Kamcia ulicą i spotyka sąsiadkę, ledwie ją widzi w ciemnościach no i jak to kamcia, pełna kultura, mówi ...
Dzień dobry. hahahahahah :):):):)

ludzie trzymajcie mnie bo następnym razem w dzień o 12 powiem komuś dobranoc na pożegnanie, albo po prostu złóżcie się i kupcie mi okulary hahahahahahahaha :):):):) od razu dwie pary bo jedna może nie wystarczyć hahahahahah :):):):)

weraikon - 2013-04-22 22:30:14

eeee tam nie przesadzaj, myślisz że ją to obeszło. ja tam aktywnie szukam pracy. dziś piękna pogoda była. wstąpiłam poadorować Pana, tak miło było być dla Niego i jak wchodziłam to pierwsza ławka tuż przy Nim się zaraz zwolniła i byłam z Nim sam na sam...

Honorat - 2013-04-22 22:37:05

Ja dzisiaj byłem w szkole :) Kiedy wróciłem ... nie pamiętam co robiłem (pewnie siedziałem na "FURCIE" hahaha :) )

Potem byłem na Mszy św. Jak Dobrym Pasterzem jest Pan Jezus !!!!

Wróciłem i rąbałem drewno.....

Jutro nie idę do szkoły, bo są egzaminy gimnazjalne, więc pojadę na Jasną Górę, będę o Was pamiętał ..... :)

weraikon - 2013-04-22 22:38:44

Ala Tobie zazdroszczę też bym posiedziała u MAMY

kamcia - 2013-04-22 22:39:41

jakbyście jednak się składali na okulary dla mnie to pamiętajcie proszę o chusteczkach hahahaha
dobrej nocy Furtowicze :))

Honorat - 2013-04-22 22:40:48

Weraikon, na pewno niedługo przyjedziesz.... :)

szukajaca Boga - 2013-04-23 08:31:13

A wiecie co, ja tez się wybieram na Jasną Góre... :) Może jakieś spotkanie?

A ja wczoraj miałam cięzki dzień, szukanie po bankach kredytów hipotecznych, małe szanse a od maja musze sie wyprowadzić, akademik mam tylko do czerwca i nie wiem co dalej ale wiecie co - ufam Panu, że mnie nie opuści. Nie mam gdzie mieszkać ale mam Jego!

Marzenak - 2013-04-23 09:34:31

O ja sie pisze ale tak gdzies blizej czerwca.

kamcia - 2013-04-23 12:05:30

ja chętnie posłużę jako przewodnik :):):):)
Tylko dajcie znać wcześnie cobym czas miała :):):)
Może Karolina też przyjedzie? a ja do tego czasu zdążę odpisać na wszystkie maile. hahahaha :):):):)
niedawno dostałam zaproszenie do .... UWAGA .... do Częstochowy hahahahahaha :):):):):) na rekolekcje do zmartwychwstanek hahahah ::):):):):)
ale niestety było to zbyt daleko żebym mogła dojechać hahahaha :):):):)

szukajaca Boga - 2013-04-23 12:19:18

To co może nowy wątek? :D

kamcia - 2013-04-23 12:23:27

chętnie?!! :):):):)

weraikon - 2013-04-23 17:18:19

Szukająca Boga 

"a od maja musze sie wyprowadzić, akademik mam tylko do czerwca i nie wiem co dalej ale wiecie co - ufam Panu, że mnie nie opuści. Nie mam gdzie mieszkać ale mam Jego!"

zerknij proszę pilnie na swoje PW....
pozdrawiam Wika

karmolcia - 2013-04-23 20:43:55

Dzisiejszy dzień... Pan skutecznie odsuwa od tego co nie jest Jego wolą. Ale ufam... :)
od jutra nie chodzę do szkoły i staram się pilnie uczyć do matury hahahaha :D

kamcia - 2013-04-23 22:43:33

Bóg jest "Zawsze wierny, sprawiedliwy, miłosierny"

Dziś zastanawiałam się co wybrać, I komunię Świętą kuzyna, czy rekolekcje. I nie wiedziałam co zrobić
i oddałam to Jemu, a On rozwiązał to szybko i bardzo logicznie, tak prosto, ze ja na to nie wpadłam.
Nie było chętnych na rekolekcje więc moja wspólnota nie pojedzie i zostaję na Komunii.
Chwała Panu <>< hahahahaha :):):):):)
Jeszcze się męczyłam co zrobić bo szkoła, bo lekcje, ale ważne spotkanie kościelne, i co tu zrobić, jak sie zwolnić, co powiedzieć, a na spotkaniu być muszę bo inaczej sie nie odbędzie... tadam!! jestem chora, leże w łóżku, na spotkanie mogę iść hahahaha:):):):):):)

«Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba <mało albo> tylko jednego» |Łk 10,41n|

kamcia - 2013-04-24 22:08:46

Honoracie, Honoracie....
widziałam dzis o. Włodzimierza hahahaha:):):):)

Honorat - 2013-04-24 22:15:17

bardzo się cieszę :)

kamcia - 2013-04-24 22:16:58

w sumie .... jutro też Go pewnie zobaczę i byłam dziś na apelu :):):):):)

karmolcia - 2013-04-24 23:14:56

mam najwspanialszą i najbardziej szurniętą przyjaciółkę pod słońcem :heart:

Boża owieczka - 2013-04-24 23:22:36

Z Mszy o uzdrowienie wróciłam ze strasznym przeziębieniem -_-

Wirydiana - 2013-04-25 06:22:25

A my dzisiaj nareszcie dzisiaj mamy tą imprezę 60 lecia ślubów zakonnych naszej siostry, rano jeszcze szykowanie i o 17 zaczynamy :) Będą tańcze, przedstawienie i pyszne jedzonko :) Jak na weselu. Trzymajcie kciuki, aby wszystko wypadło. Jestem główna odpowiedzialna za ten cyrk :)

kamcia - 2013-04-25 08:24:02

a ja nie będę kciuków trzymała ....
za to się pomodlę :) hahahahahahahahahahah :):):):):)
Powodzenia!! :):):):)

siostrzyczka - 2013-04-25 21:25:41

a ja dzisiaj po prostu padam z nóg, dawno nie byłam taka zmęczona... rano miałam spotkanie koła naukowego, na które miało trwać półtorej godziny, a w rezultacie dopiero po 1h i 45min przyszła nasza opiekunka koła (a ogólnie mieliśmy ustalać cokolwiek w sprawie rozstrzygnięcia konkursu dla dzieci, który organizujemy - rozdanie nagród mamy za 3 tygodnie, a nie mamy absolutnie nic przygotowane)... więc ogólnie dzień zaczął się słabo... a potem było już bardzo sympatycznie, bo była dzisiaj w dwóch szpitalach dziecięcych, na neurologii i pulmonologii bawić się z dziećmi, czytać im bajki itd. co ogólnie sprawia mi ogromną przyjemność i od niedawna jest moją nową pasją... ale 5 godzin w szpitalach w ciągu dnia to zdecydowanie za dużo i teraz daje mi się to we znaki ;) no i nie mogłabym pominąć mojego zaskoczenia, gdy wychodziłam już z oddziału i dogoniła mnie pielęgniarka i jak się dowiedziała że jestem na pedagogice, to zaproponowała mi żebym napisała jej i jej koleżance pracę na studia (oczywiście za zapłatą):P koniec końców zastanowiłam się nad tym i jutro do niej zadzwonić, że się nie zgadzam, bo sumienie mi podpowiada, że to nie do końca w porządku, ewentualnie mogę im pomóc... ale z całej sytuacji pozostaje jedna pozytywna rzecz - jako że mam w szpitalu nowe znajomości, poznałam kody dostępu do wszystkich pomieszczeń szpitalnych ;) nie tak żebym planowała się gdzieś włamywać, ale już przynajmniej nie muszę się prosić żeby ktoś mnie wpuściła na oddział :D

karmolcia - 2013-04-25 22:03:47

ja też padam... Ale dzisiejszy dzień był cudowny. Kilka godzin z moją najlepszą przyjaciółką, a potem Msza i spowiedź... Cudownie!

kamcia - 2013-04-26 13:34:20

a ja nadal jestem chora hahahahahahaha :):):):)
mam pytanie ... :):):) Kamcia ma pytanie, no nie wierzę hahahahahah :):):):)
a tak na poważnie, czy ktoś z Was ma kontakt z Siostrami z Orlika i/lub zna s. Damaris z Barki?
Pilnie potrzebuje skontaktować się z taką osobą, chociażby tu, na furcie.

karmolcia - 2013-04-26 13:36:20

ja znam Siostrę Damaris a co?

kamcia - 2013-04-26 13:37:08

to wejdź proszę na gadu :)

weraikon - 2013-04-26 14:14:05

a mnie odłączyli internet i nie mogę na gg pogadać i czuję się taka samotna, buuuuu Kamcia ratuj, ;)

kamcia - 2013-04-26 14:16:20

hahahahahahaha rozmowy na forum publicznym hahahaha :):):):):)
nie moge, musze wiele rzeczy zrobic
a czemu odłączyli? :(

karmolcia - 2013-04-26 20:23:50

jakoś dziś tak dziwnie. Nie umiem się zdefiniować.
A tak poza tym to skończyłam szkołę dziś :)

terestynkaa - 2013-04-26 20:26:46

A ja udałam się z koleżanką do Sanktuarium było śmiechu co nie miara ! :)))

kamcia - 2013-04-26 22:06:03

a ja dziś widziałam Siostrę Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki!!!!!!! :):):):):):) :heart:
mówię Wam jest radość i to wielka!!! nawet nie umiem tego opisać!!! :):):):):):) :heart: :heart: :heart:

karmolcia - 2013-04-26 22:16:42

to musialo być ciekawe doświadczenie... :)

weraikon - 2013-04-26 22:19:38

wow Kamcia ale super!

kamcia - 2013-04-26 22:21:33

dla mnie szczególne :heart:
ks. Jerzy jest dla mnie bardzo ważny, tak ważny, że nie da sie tego opisać, a spotkac Jego siostrę to jest coś...
uważam za wielką łaskę mieć brata księdza, a co dopiero męczennika, Błogosławionego!!
to wielki dar od Pana Boga dla mnie!!! Kolejny już :) :heart::heart:
w ostatnim czasie szczególnie mnie obdarowuje :heart:
nawet tak, że nie muszę czegoś mówić, a dostaje, od Niego lub od drugiego człowieka, ale nadal dzięki Niemu :) :heart::heart::heart:

weraikon - 2013-04-26 22:24:32

ja też tak ostatnio mam, On wie że uwielbiam magnolie i dostaję je...

kamcia - 2013-04-26 22:42:40

On wie wszystko!!!!
Dziś znów odpowiedział mi na pytanie, którego nie zdążyłam zadać i to odpowiedział dosłownie!!
echh... :heart: :heart: :heart:
idę czytać książkę, dobrej nocy :):):):):)

Honorat - 2013-04-26 22:57:21

Dzisiaj najpiękniejszy moment to Msza Św. i słowa Pana Jezusa: "Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem"...

olga - 2013-04-27 12:43:34

To może ja się dołączę. Nie mam ochoty z nikim gadać a szczególnie z jednym ks. który miał być moim kierownikiem a w końcu nie jest. Wyć mi się chce,że za trzy lata muszę opuścić moja ukochana szkołę i będę tęsknić za karmolcią(tylko jej nie mówicie,bo nie chce żeby była smutna). A jak ty to przeczytałaś karomolcia to przepraszam.
A w ogóle to jestem głupia egoistka,bo się ciągle pytam co u kogoś słychać i bez przerwy patrzę na telefon czy ktoś nie napisał.
No nic. Żegnam i przepraszam za ten wpis. Taki jakiś głupi wyszedł.

kamcia - 2013-04-27 12:52:53

olga napisał:

A w ogóle to jestem głupia egoistka,bo się ciągle pytam co u kogoś słychać i bez przerwy patrzę na telefon czy ktoś nie napisał.

oj!! nie mów, że jesteś głupia i egoistka, tylko proś Jezusa o to aby Cie przemienił :):):)
BMW - Bóg Może Wszystko :):):)
Weź to pod uwagę i doceń jeszcze jedną rzecz .... to jeden z nielicznych postów Kamci, które są poważne :):):):):)

olga - 2013-04-27 17:16:34

,,Weź to pod uwagę i doceń jeszcze jedną rzecz .... to jeden z nielicznych postów Kamci, które są poważne :):):):):)"
Oj tam oj tam pierdołki gadasz. Jesteś bardzo poważna.Z tego co widzę.
A w ogóle to dzięki za radę. Tylko to nie tak łatwo. Szczególnie mi trudno ostatnio bez kierownika.Tak trudno bez niego cokolwiek robić. Tak wielu rzeczy sie boję. Szczególnie tego,że najprawdopodobniej mam skrupuły <sarkastyczna radość>

kamcia - 2013-04-27 21:31:23

olga napisał:

A w ogóle to dzięki za radę. Tylko to nie tak łatwo.

wiem, że nie jest łatwo, ale gdyby było łatwe to pewnie prowadziłoby donikąd.
ktoś kiedyś powiedział: “Bóg obiecuje bezpieczne lądowanie, a nie spokojny lot”
Jezus ma wielką moc, wystarczy Go prosić.

dobra, dobra koniec tego bo się przyzwyczaję do poważnych postów i dopiero będzie hahaha :):):):)
jak ktoś chciałby zobaczyć poważną kamcie w akcji to zapraszam na priv lub gg

olga - 2013-04-29 17:50:44

Przeeestań. Nawet tak nie mów. Jesteś bardzo dobra dziewczyna i tak zawsze będzie !

karmolcia - 2013-04-29 20:56:51

zaczyna się trudny czas...

kamcia - 2013-04-29 21:03:24

trudny czas, ale teraz chyba dla każdego
trzeba ufać, modlić się, prosić, być, trzymać się Jego mocno!!! innej rady nie ma :) :) :) :) :) :)

karmolcia - 2013-04-29 21:09:32

Gdyby to było takie łatwe jak mówisz...

Honorat - 2013-04-29 21:41:03

Na poprawę humoru, słowa Papieża Franciszka:

https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/480903_478468525558907_573997353_n.jpg

kamcia - 2013-04-30 08:46:23

karmolcia napisał:

Gdyby to było takie łatwe jak mówisz...

oj Karolka!!! Już chyba gdzieś pisałam i miałam rację <skromność> że łatwe nie jest i nie będzie bo gdyby było łatwe to nie miałoby sensu!!! :))
Co Cię bardziej pociąga chodzenie po chodniku, czy drzewach? No bo mnie bardziej kręci chodzenie po drzewach :D A łatwiej jest chodzić po chodniku i chodzenie po drzewach jest trudne i bardzo niebezpieczne. Ale pociąga mnie ta niepewność, tajemnica. Zaufać i oddać się Jezusowi też jest trudno, i nie jest łatwe, jest tajemnicze i może dlatego wielu ludzi tak pociąga bo gdyby było czymś naturalnym to pewnie znudziłoby się nam.
ale chodzi o to, że codzienność, grzech, tak jak chodzenie po chodniku jest łatwe, a oddanie się Jezusowi, chodzenie po drzewach, widzenie przez to więcej jest trudne. Jeśli jest się z Jezusem widzi się swoje grzechy słabości i jest świadomość, że tak nie można, że trzeba to oddać, ale jest to trudne. Jednak widzi się więcej, lepiej.
I to wcale nie jest tak, że ja jestem Kamcią i wszystko wiem i rozumiem, i jest mi łatwo, bo nie jest!!
Ale ufam, chodzę, szukam i znajduję!!! Najważniejsze jest to, że się znajduje!!
Wiadome jest też to, że gdy już jesteśmy na tym drzewie i widzimy więcej to jednak jest to niebezpieczne i ogoniasty robi wszystko abyśmy spadli. Trzeba ufać na tyle, że nawet kiedy ogoniasty się pojawi, to trzymać się rękami, tak mocno, że kiedy on podcina gałęzie pod nogami, nie spadniesz bo ufasz i mocno trzymasz się rękoma.

Karolka!! będzie dobrze!! :)
Wiem to!! :))

A teraz już koniec bo Kamcia się jakaś taka poważna stała. Może to przez tę chorobę hahahahahaha :):):):):):):):):):):)

olga - 2013-04-30 19:50:02

No,no kamcia aż mi szczęka opadła.
A ty Karmolciu do telefonu się patrzy czasem albo na facebooka co?
Bo będzie dobrze. Modlę się za ciebie.

kamcia - 2013-04-30 21:37:40

w sumie mi też szczęka opadła :P
Kamcia pisze poważne rzeczy, ludzie róbcie zdjęcia, zrzuty ekranu, nagrywajcie filmiki ... to już może się więcej nie powtórzyć, no chyba że w zakonie hahahahaha :):):):):):):):)

weraikon - 2013-04-30 21:58:19

a u nas w parafii jest od dziś peregrynacja Wlk Piątkowego krzyża JPII, cuuuudnie.

kamcia - 2013-04-30 22:12:39

a ja dziś pomyliłam człowieka z psem hahahahaha
ale to codzienność hahaha
i byłam na jasnej Gorze i widziałam obrazek z bł. Honoratem hahahahahah ale pomyślałam, że nie będę go wysyłac pocztą, więc jakbyś chciał Honorat to koło budki-cegiełki jest ten sklepik z różańcami i przy wejściu po lewej stronie na stoliku leżą hahaha

weraikon - 2013-04-30 22:24:24

a Św Weroniki tam nigdzie nie było?

kamcia - 2013-04-30 22:29:24

była, ale pomagała Jezusowi hahahahahahahaha
nie widziałam :P nie patrzyłam, ale pewnie mamy takowe :P hahahahaha

weraikon - 2013-04-30 22:42:24

no jak pomagała to przecież jej nie było..., a co dokładnie robiła?

kamcia - 2013-04-30 22:55:49

ocierała twarz Jezusowi :):):) Jak to Weronika :)

siostrzyczka - 2013-04-30 23:17:11

a ja właśnie piszę rozważania na Adorację Najświętszego Sakramentu na majówkę dla młodych i utknęłam w martwym punkcie... POMOCY!!! ;)

kamcia - 2013-04-30 23:27:10

może jakieś fragmenty Dzienniczka ? :)

siostrzyczka - 2013-04-30 23:34:37

ogólnie mam koncepcję, wiem, co chcę żeby tam było, ale mam problem z sensownym przejściem od jednej części do drugiej... w sensie na początku napisałam o tym jak bardzo jest nudno na adoracji, niewygodnie, trzeba patrzeć na jakiś kawałek chleba, najlepiej by było stamtąd wyjść i pogadać ze znajomymi ale trzeba odbębnić obowiązek i pomodlić się i podziękować za ten dzień itd. za wszystko, bo skoro Bóg nam to wszystko daje to należy mu się coś w zamian (tylko nie tymi słowami tylko tak bardziej cywilizowanie)... i chcę przejść do tego, że nasza modlitwa nie jest potrzebna Bogu, tylko nam samym, że Bóg daje nam modlitwę, żebyśmy byli szczęśliwi... i utkwiłam właśnie na  tym przejściu od jednego spojrzenia do drugiego... :(

kamcia - 2013-04-30 23:38:06

mogę pomóc, ale musiałabym mieć tekst przed oczami :):)

karmolcia - 2013-05-01 15:15:28

jak mi się nie chce uczyć...

Wirydiana - 2013-05-01 17:29:26

Współczuję wszystkim uczącym się, mi już by się nie chciało, jeszcze przy tej pięknej pogodzie...hehe..ja na szczęście od dwóch lat mam spokój :)

olga - 2013-05-01 19:53:31

mi tez nie,a mam dwa całoroczne testy.

kamcia - 2013-05-01 21:29:11

Kamcia dziś jest szczęśliwa, ale jest jej smutno z powodu złego samopoczucia i problemów pewnych bliskich jej osób :(
P.S Mam coś dla Siostrzyczki "Jezus NASZ umiłowany..." :heart: :heart: pozdrawiam Cię Siostrzyczko :):):)

kamcia - 2013-05-02 11:51:54

ludzie pomocy!!!!! hahahaha
musze zrobić jakiś prezent dla pewnej siostry zakonnej. musi to byc ręcznie zrobione!!!
macie jakies pomysły? myslalam o różańcu ze sznurków, ale mi nie wyszło i się wściekłam hahaha myślałam o świeczce, ale po co jej świeczka?
co mogę zrobić?

Boża owieczka - 2013-05-02 13:44:54

Może taką szkatułkę,np.na różaniec ?? http://www.youtube.com/watch?v=kITYl8xVMSo zrobiłam taką z pudełeczka po kremie.

kamcia - 2013-05-02 14:39:28

super to jest!!! dziękuję Boża owieczko :):)

kamcia - 2013-05-02 21:22:53

a u mnie dziś różnie bywało hahaha
byłam w sklepie z mamą, ale do kasy podeszłam sama i .... kupiłam piwo, chociaż nie powinni mi jeszcze przez jakiś czas sprzedawać bo nie mam jeszcze dowodu... Polska.... :(
nie udała mi się świeczka na prezent i próbuję zrobić drugą :(
byłam na zakupach, kupiłam sobie polar :)
ale przez te zakupy nie zdążyłam iść na Msze :(
i moja babcia jest chora :(
i nie mogę czytać książki dalej :(
i deszcz pada :(
ale jest MAJ miesiąc Maryjny :):):):):):)
a ja znam osobiście Kamcie hahaha :):):):) no tylko na Mszy nie byłam i na majowym :(

karmolcia - 2013-05-03 09:14:57

wróciłam do Pana po kryzysie trwającym jakiś czas... To takie cudowne - móc przyjść i mieć pewność Jego Miłosierdzia...

kamcia - 2013-05-03 15:04:48

a ja postanawiam wymyślić wodoodporne habity i welony oraz okulary z wycieraczkami hahahaha:):):):):)
to tak po dzisiejszej Mszy św pod Szczytem Jasnej Góry hahaha
muszę przecież jakoś wyglądać, a nie cała mokra i nic nie widzę hahaha :):):):)

weraikon - 2013-05-03 22:48:51

to z okularami to ja opatentowałam, hahahahaha to był mój pomysł

kamcia - 2013-05-03 23:03:20

Twój? jak ja o tym mówię już od kilku lat - od kiedy okulary nosze hahahaha
ale i tak trzeba to wykonać :):):):)

weraikon - 2013-05-03 23:07:14

to musimy się zebrać i pomyśleć

kamcia - 2013-05-03 23:09:57

ja tam już tworzę hahah:):):)

weraikon - 2013-05-03 23:11:35

to chcę to zobaczyć, hahahahahah i te wodoodporne habity, nie mylić z pelerynką

kamcia - 2013-05-03 23:20:01

opatentuje nawet samoprasujący się hahahah

karmolcia - 2013-05-04 10:18:52

próbuję się uczyć do matury... Taaaa :D

weraikon - 2013-05-04 13:46:08

takie samoprasujące są, spóźniłaś się - są niegniotące, hahahahahaha
i Karmolcia nie przesadzaj recepta na zdaną maturę, przeze mnie wypróbowana:
UWAGA PODAJE:
glukoza - tlen - sen
i maturę zdałam!!!!!!
ale tez dla rozładowania stresu : spacerki [tlen]

kamcia - 2013-05-04 19:17:22

ale Weraikon ja wymyślę takie, ze położy się habit na desce do prasowania, a on sam się wyprasuje .... a moze powinnam wymyślić żelazko zdalnie sterowane, lub takie które samo będzie prasować hahahaha

karmolcia - 2013-05-05 12:16:53

Weraikon, zastosuję to! :D
Dziś dzień ewentualnie niemiecki zrobię. EWENTUALNIE.

weraikon - 2013-05-05 14:41:44

mniam niemiecki, dobra będziemy go robić razem, ja się do pracy do niemiec wybieram i tez powinnam go sobie odświeżyć, ech, jestem mit dich!!!!! hahahahhahahah [to po polsku]

kamcia - 2013-05-05 15:21:49

basta!!! hahahaha

karmolcia - 2013-05-05 15:43:59

fajne są te rozmowy na gg :) może ktoś chce dołączyć do mnie Weraikon i kamci? :D tylko ostrzegam, że różne jezyki się przewijają w rozmowach

kamcia - 2013-05-05 15:54:48

ale oczywiście wszystko pod kontrolą, a łacina normalna, nie podwórkowa hahahaha :):):):):)

terestynkaa - 2013-05-05 20:43:13

Świetny dzień dziś :)
Znalazłam pracę na część sezonu :)
Bardzo pozytywny :)

kamcia - 2013-05-05 20:56:49

wow!! to super :):):):)
ja mam propozycje pojechania na oaze, jako animator porządkowy, ale sama nie wiem ....
niby to gdzieś blisko gór, ale całkowicie inna diecezja, nie ma moich sióstr, a może w tym czasie byłoby coś lepszego ... :):):):)
musze to jeszcze przemyśleć :)
tyle rzeczy się dzieje i Kamcia jest rozrywana, ale im dużej na wyjazdach, tym krócej w domku i na Jasnej Górze, a tu tyle Furtowiczów do poznania hahahah :):):):)

kamcia - 2013-05-05 22:26:54

słuchajcie!! Karmolcia, obiecała, że załatwi mi zdjęcie tej sławnej Kamci, ale zdjęcie z jej autografem hahahaha
już się nie mogę doczekać hahaha

terestynkaa - 2013-05-05 22:42:47

Kamcia ? Chyba za Tobą nie nadążam :D :D :D

weraikon - 2013-05-05 22:48:52

a ja świrowałam na Mszy - pozytywnie

kamcia - 2013-05-05 22:48:58

no co?!!
podobno jest jakas znana Kamcia na Jasnej Górze i dzis były zapisy do niej, ale ja jej nie znam i nie wiedziałam ze to taka ważna ważność jest hahahaha
i teraz żałuję i Karmolcia obiecała ze załatwi mi jej zdjecie z autografem hahaha :):):):)

weraikon - 2013-05-05 22:50:37

a do celebrytów się nie pcham i nie chcę mieć nic wspólnego zesławną jakąś tam kamcią... wolę tą z furty ;)

karmolcia - 2013-05-05 23:47:14

teraz wszystko na mnie... A to kamcia mnie podpuściła hahaha :) a u mnie dziś bardzo pozytywnie :) Mój kd wymiata :D

weraikon - 2013-05-05 23:53:49

a ja nocny marek jestem i widzę że maturzystka pilnie niemieckiego się łuczy i odpisuje na posty, hahahaha

kamcia - 2013-05-06 06:23:14

a ja ranny ptaszek, właśnie się "szykuję" do szkoły hahah :):):):):)

weraikon - 2013-05-06 13:14:03

a ja mam wszystkiego dość i obrażona jestem na cały świat i koniec.... zły jesta  :wkurzony:    :wkurzony:

i na dodatek czekolada się skończyła, wrrrrrrrrr
nawet kamcia nie pomoże, nie ważne czy w okularach czy bezz bezz bezzz bezy bezy bzy bzy

terestynkaa - 2013-05-06 13:19:59

Nie podchodź, nie dotykaj,bo gryzę Weraikon ? :)

A u mnie zmiennie od samego rana. Raz dobrze, raz źle, raz obojętnie, w parę godzin to jeszcze chyba nie miałam nigdy tak wielu zmian nastrojów :D

weraikon - 2013-05-06 13:22:05

gryzę tylko czekoladę ;)
a jej jak na lekarstwo, ni ma

Honorat - 2013-05-06 14:12:43

weraikon napisał:

nawet kamcia nie pomoże,

ale został jeszcze Hono  haha :) mam certyfikat mediatora, nie chwaląc się :)

karmolcia - 2013-05-06 14:53:07

walić maturę, idę spać, obudźcie mnie 24 maja.

Boża owieczka - 2013-05-06 15:22:43

Hehe Karmolcia,dokładnie to samo powiedziałam parę laty temu i dotąd nie zrobiłam tej matury :P

kamcia - 2013-05-06 16:14:58

hahahaha
no i miała racje....
nie pomogłam, poszła w świat....
ciekawe co się z stało z Lulu ... :(

karmolcia - 2013-05-09 16:28:29

ta matura wcale taka tragiczna nie jest jak się spodziewałam, że będzie ;p

kamcia - 2013-05-09 20:44:31

czyli jednak nie musze się martwić o konkurencję w myciu samochodów hahahah :):):)
jednak się dostaniesz na studia i będziesz...... kopac rowy?!! hahahahah :):):):)

weraikon - 2013-05-09 22:47:35

nie będzie nosić ciężkie teczki, hehehehehe

karmolcia - 2013-05-10 03:15:25

w trakcie studiów nie, a po też nie bo pędzę w ramiona Pana Boga :P

kamcia - 2013-05-10 15:59:58

heheh :):):)
zanim pobiegniesz w ramiona Pana, lepiej przyjedź do Częstochowy bo obawiam się, że jeśli tak dalej pójdzie to Kamcia stanie się murzynem, już jest cała czerwona od słońca, a to dopiero pierwszy dzień jazdy na rowerze hahaha co będzie w sierpniu? hahahahah :):):):)
spieszcie się odwiedzać Częstochowę, Kamcia tak szybko brązowieje hahahah :):):)

weraikon - 2013-05-10 19:59:20

Kamcia, po pierwsze: bądź cierpliwa,
po drugie filtry UV są dostępne - to zaopatrz się w wysoki faktor i spoko, lato a kamcia jak biały murzyn, tak biała jak świeżo bielona ściana, hahahhaha

Wirydiana - 2013-05-10 20:42:38

Witajcie, wszystkim maturzystom gratuluje przejścia pierwszej serii egzaminów :)

Ja pakuję się na wycieczkę...jedziemy z pracy do Chorwacji na dwa tygodnie...w środę w nocy wyjazd... i tak piorę, prasuję, układam w walizkę, która i tak już prawie się nie domyka :P a tu nawet połowy nie wpakowałam :) Cieszę się na ten wyjazd, bo już moje podopieczne dają się tak we znaki, że chce mi się od nich odpocząć...

karmolcia - 2013-05-10 20:55:21

to był chyba najgorszy dzień w moim życiu...
Cudownie jest pomagać... Ale czasem sami też potrzebujemy pomocy... I boli, gdy nie ma nikogo obok. Bardzo boli. Za dużo wszystkiego i wszystkich mam na głowie. Nie wyrabiam... Tym bardziej przy swoich aktualnych problemach...

Wirydiana - 2013-05-10 21:20:06

Karmolcia co jest? Pisz szybko

Marzenak - 2013-05-11 07:58:10

No wlasnie karmolcia mozemy Ci jakos pomoc?

szukajaca Boga - 2013-05-11 08:26:41

Witajcie! Dawno się nie udzielałam w tym wątku bo mam takie zawirowania w życiu że hej! Mam kupić mieszkanie na kredyt i strasznie się boję, za miesiac termin oddania pracy mgr a ja nie moge zaczac ost rozdziału z tego stresu, wgl nawet nie moge sie modlić... Wiem, że Bóg jest przy mnie... Pozdrawiam Was :)

karmolcia - 2013-05-11 08:39:43

dzięki za chęci, ale muszę sama jakoś dać radę... Módlcie się za mnie i moje przyjaciółki... O rozwiązanie problemów każdej z nas... Bardzo proszę...

Wirydiana - 2013-05-11 09:19:27

Szukająca Boga wiem co czujesz...ja też stałam przed takim dylematem tzn. ja musiałam się wyprowadzić, bo w moim rodzinnym domu było już ciasno, doszło dziecko i ja musiałam też wziąć kredyt choć mam pracę niezbyt dobrze płatną i kupić mieszkanie i to jeszcze do całkowitego remontu. Remontowałam 4 miesiące, choć nie miałam o tym zielonego pojęcia. I strasznie się bałam, przeżyłam przez to nawet małe załamanie nerwowe, bo pieniędzy wciąż nie starczało na remont, ciągle coś było pod górkę...itp. ale modliłam się i teraz mam swoje 52 metry urządzone tak jak chciałam i się cieszę, a kredyt no cóż pomału się spłaca, nie myślę o nim, traktuję go jako rachunek np za prąd. ODWAGI.

Marzenak - 2013-05-11 09:24:54

A ja tez mam ogromnego stracha po wielu latach na obczyznie chce wrocic do Polski i tak jak szukajaca Boga mam dylemat mieszkaniowy kupic,wynajac? ah zycie ;)

szukajaca Boga - 2013-05-11 10:21:59

Dziękuję Wirydiano... Rzeczywiście, modlitwa może wszystko, to tak oczywiste ale człowiek czasem tak o tym zapomina, teraz mi się przypomniało że nasz Papież Franciszek mówił aby nie dać się pochłonąć zniechęceniu i depresji ale starać się o chrześcijańską radość, bo mamy nadzieję w Bogu!... Dziękuję :) BMW - Bóg Może Wszystko :)
Marzenak - jeśli masz środki to kupuj, ceny mieszkań idą w dół :)

Honorat - 2013-05-11 21:59:52

Może jest ktoś z Krakowa i wybiera się na Procesję św. Stanisława ??

Będę łączył się duchowo z czcicielami św. Stanisława...

karmolcia - 2013-05-13 06:05:52

wiecie co... Pan jest tak wielki i dziwny... Wyprowadza ze wszystkiego... Dziękuję za modlitwę wszystkim...

GP - 2013-07-07 18:36:01

Dziś wróciłem do domu po kilku dniach spędzonych na odpuście w Tuchowie do domu (choć niezbyt chętnie.. ) i jestem bardzo szczęśliwy :) Pogoda jest świetna - słonko świeci, ale nie jest za ciepło -  właśnie tak w sam raz, można by rzec - idealnie :)

Wirydiana - 2013-07-08 19:06:32

A ja mam bardzo intensywny czas, ślub mojej Siostry już za tydzień, w ten weekend był wieczór panieński...jestem wykończona przygotowaniami jako świadkowa, ale już nie mogę się doczekać spotkań z rodziną i zabawy :)

siostrzyczka - 2013-07-08 20:45:41

ja jestem dzisiaj wykończona... właśnie zaczęłam drugi tydzień półkolonii z moją grupą maluszków (głównie 5-6latki, ale ogólny przedział wiekowy jest od 3 do 8 lat), dziś pobyt na basenie, więc zaliczyłam 4 godziny wyławiania ich z wody, a moje ręce zdały egzamin jako koła ratunkowe/rękawki, dla nieumiejących pływać :D a potem miałam spotkanie z koleżanką z Barki (na której w zasadzie się nie udzielam od bardzo dawna, mam tam chyba tylko kilka postów sprzed paru lat, ale widocznie musiałyśmy się spotkać skoro mimo to mnie znalazła ;)), która właśnie przeprowadziła się do Wrocka ;) no i dzisiejsze słoneczko nieźle dało mi się we znaki, więc teraz, gdy wreszcie wróciłam do domu, z wieeeeeeelką przyjemnością odpoczywam i regeneruję siły na jutro :P

szukajaca Boga - 2013-07-09 12:35:39

a ja się jutro bronię!!!! aaaa

Marzenak - 2013-07-09 13:02:19

Szukajaca Boga powodzenia :) Jestem pewna,ze bedzie super :)

karmolcia - 2013-07-09 22:16:49

nie ogarniam tego, co się dzieje... ale chyba nie muszę...

siostrzyczka - 2013-07-11 21:43:38

aaaaaaaaaaaa!!! dzisiejszy dzień był OKROPNY!!! :/ cały dzień mokłam i marzłam, bo nie podejrzewałam że po tylu dniach upałów dzisiaj nagle będzie beznadziejna pogoda i non stop będzie lało... poszłam do lekarza, nie swojego, bo moja na urlopie i chciałam żeby mi wypisała zaświadczenie, że mogę pracować z dziećmi na kolonii (niezależnie od tego, że mam książeczkę sanepidowską podbitą, są jakieś dziwne wymagania), a ona stwierdziła, że jestem w stanie krytycznym i powinnam non stop leżeć w łóżku, mimo że mam w tej chwili najlepsze wyniki od 2.5 roku, wszystkie są w normie, ale ona stwierdziła, że na granicy (nie wiem od kiedy jeśli norma hemoglobiny jest między 11,5 a 15,0 to mój wynik 12,4 jest na granicy :P) i w ogóle nie potrafiła zrozumieć że pracuję z dziećmi codziennie i takie wyniki wcale mi w tym nie przeszkadzają i że ten głupi świstek mogłaby mi podpisać nawet pielęgniarka. Koniec końców oczywiście nie podpisała. No i jeszcze kiedy chciałam wracać wieczorem do domu, tramwaj zatrzymał się na jednym przystanku i po prostu powiedział, że dalej nie jedzie i nic więcej. Wyczytałam w internecie, że był wypadek i jest ulica nieprzejezdna, kursują autobusy zastępcze, więc poszłam na przystanek... ale okazało się że się pomylili i trasa tego autobusu zastępczego jest inna niż podali w internecie... a teraz będę się pakować do nocy, bo jutro jadę do domu na 2 i pół miesiąca, a jeszcze nie zaczęłam zbierać rzeczy.,..

weraikon - 2013-09-26 17:42:00

a ja straciłam pracę i musiałam wracać do polski a teraz szukam następnej i w Polsce jest zimno a tam było cieplej i suszej, buuuu

kamcia - 2013-09-26 19:07:25

weraikon napisał:

a ja straciłam pracę i musiałam wracać do polski a teraz szukam następnej i w Polsce jest zimno a tam było cieplej i suszej, buuuu

a to dlaczego stracilas prace?

kamisia - 2013-09-27 09:01:06

kamcia napisał:

weraikon napisał:

a ja straciłam pracę i musiałam wracać do polski a teraz szukam następnej i w Polsce jest zimno a tam było cieplej i suszej, buuuu

a to dlaczego stracilas prace?

A ja tak sobie myślę że Pan Bóg chce ją mieć tutaj, bo ma coś dla niej ważnego w Polsce. Ja kiedyś też zagranicą straciłam pracę  a wszystko się super ułożyło i nadal układa.
Weraikon nie martw się Pan Bóg zadba.

Pozdrawiam

weraikon - 2013-09-27 14:39:24

dlaczego - wolałam dłużej nie pracować u osoby psychicznie chorej, jej zmienne nastroje oraz wyżywanie się na mnie i traktowanie jak niewolnika źle na mnie wpływało. poza tym jak zaczęłam dawać pacjentce wyznaczone leki - min homeopatie zaczęłam mieć koszmary i budzić się ok 3 w nocy.... to wszystko mnie zmęczyło i zwiałam stamtąd, a teraz masa problemów i brak kasy na życie...

ministrantka - 2013-09-27 20:28:55

A jakiej pracy szukasz i gdzie? Może ktoś z nas słyszał o jakiejś propozycji i akurat pomoże.

weraikon - 2013-09-28 21:41:34

opieka nad starszymi kobietami, w miarę samodzielnymi w niemczech

Boża owieczka - 2013-10-07 18:54:49

Taaaa nieważne,że jestem na utrzymaniu taty,długotrwale bezrobotna,nieee przecież praca bardziej potrzeba pijaczkom spod sklepu i recydywistom. Nasza kochana Polska ghrrrrr

weraikon - 2013-10-07 22:12:59

Echchchch, skąd ja to znam... pość i módl się o pracę oraz działaj w tej mierze tak jakby wszystko zależało od Ciebie. wczesniej, no w każdym razie będziesz ją miała. Zaufaj Panu On nie da Ci zginąć. też mam teraz ciężko ale pokój w sercu, nie wiem kiedy i gdzie trafię do pracy, itd. omadlam to...

kamisia - 2013-10-09 17:05:50

Miałam dzisiaj świetny dzień, po raz pierwszy i mam nadzieję nie ostatni jeździłam konno.

kamcia - 2013-10-10 07:28:43

super!! :):):):)
Kamcia też lubi konie no tzn lubiła, teraz nie ma na to czasu :P

Kamci dzień już zaczął się pięknie ... o 6:00 otwarcie oczu i do nauki hahahahaha :):):):):):)):):):):):)

weraikon - 2013-10-10 15:05:25

to ja się dołączam do koniolubów ;)
mój dzień zaczął się bardzo dynamicznie - nie słyszałam budzika i zaspałam, więc po domu biegałam "jak kot z pęcherzem" a Pan i tak poukładał pięknie dzień i na Adoracji też byłam, buźka dla Pana! :)

Hebronka - 2013-10-10 16:07:23

jazda konna to wspaniały sport, ja jeżdżę ok. 10 lat :-)

a ja zajęta szeroko pojętym studiowaniem i studenckim życiem :D

Rita - 2013-10-12 09:35:08

Dwa tygodnie pięknej, złotej polskiej jesieni :) dzisiaj pogoda trochę się popsuła, ale nie odebrało to uroku żółtym liściom :) Pięknie jest :)

weraikon - 2013-10-12 16:22:46

taaak, liscie są przepiękne i czerwone i zółte i szum pod stopami... cudna ta jesień

weraikon - 2013-10-15 22:30:20

dziś byłam na modlitwie o uzdrowienie i miałam problem z modlitwą przed NS, jakoś tak po grudzie to szło i nawet mnie zmęczyło.

Beatrice - 2013-10-16 13:19:25

Weraikon, grtulujęm że udaje Ci się robić porządki duchowe, u mnie jak na razie skończylo się na sprzątaniu mieszkania ;/

Boża owieczka - 2013-10-16 16:54:30

Urząd Pracy nie bierze mnie pod uwagę jako pilnie potrzebującą pracy,bo jestem panną,bez dzieci i nie mam na utrzymaniu rodziny?!??!!
Czasem mam ochotę się załamać,ileż można zyc na garnuszku u taty,kilka ładnych lat szukam pracy,już mi wstyd.

weraikon - 2013-10-16 18:08:40

Boża owieczka napisał:

Urząd Pracy nie bierze mnie pod uwagę jako pilnie potrzebującą pracy,bo jestem panną,bez dzieci i nie mam na utrzymaniu rodziny?!??!!
Czasem mam ochotę się załamać,ileż można zyc na garnuszku u taty,kilka ładnych lat szukam pracy,już mi wstyd.

byłam w takiej samej sytuacji i też mnie trafiało, rozumiem cię, z punktu widzenia urzędniczego nic nie wskórasz, może jakaś praca sie znajdzie - szukaj nie jakiejś wymarzonej ale chlebowej pracy- ja byłam sprzątaczką to praca zbyt ciężka dla mnie- problemy ze zdrowiem, ale miałam na skromny żywot i rachunki. modlitwa i szukanie po gazetach i portalach i słupach ogłoszeniowych i żebyś miała osobę której możesz się wypłakać. wejdź też na pomoce domowe pl. czasami tam coś dorywczego znajdziesz. buziaki i trzymaj się, daj spokój PUP. my jesteśmy tam po to by ONI mieli pracę nie my ;(((

Boża owieczka - 2013-10-16 20:17:20

Dzięki za dobre słowo :*  Masz rację szkoda nerwów na urzędników,zresztą oni też nie darzą mnie sympatią,w końcu zawyżam im notorycznie odsetek bezrobotnych heh.

kamisia - 2013-10-16 20:26:04

Boża owieczko pomodlę się dzisiaj w Twojej intencji.

Honorat - 2013-10-17 15:22:12

Matka Aniela Róża Godecka wyprasza szczególne łaski dla bezrobotnych i ludzi pracy

Modlitwa:
Ojcze Niebieski, dziękuję Ci, że w osobie Sługi Bożej Anieli Róży Godeckiej dałeś nam gorliwą apostołkę wśród ludzi pracy i uczyniłeś ją matką rodziny zakonnej, która w szczególny sposób czci Niepokalane Serce Maryi. Racz wynieść ją do chwały ołtarzy, a mnie przez jej wstawiennictwo udziel łaski..., o którą cię proszę z poddaniem się świętej woli Twojej. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Boża owieczka - 2013-10-18 18:12:45

We środę przeczytałam ofertę szkoły,a jutro już idę na 1 zajęcia.Nigdy w życiu jeszcze tak szybko nie podjęłam decyzji.
No nic przez najbliższe 2 semestry będę szlifować ukochany zawód.
Przynajmniej będę mieć dyplom honorowany również za granicą i nikt mi już nie wytknie,że nie obchodzą go moje umiejętności i doświadczenie,tylko papierek który to potwierdzi.

weraikon - 2013-10-18 21:36:53

to świetnie, cieszę się, dużo wspaniałych chwil i pomyślności

Kasia K - 2013-12-18 15:53:47

Macie jakieś plany na Sylwestra?
Ja 1wszy raz spędzę ten czas ( jak Pan Bóg dopuści do tego) na rekolekcjach i to kontemplacyjnych :D

Rita - 2013-12-18 16:16:04

Ja spędzę go chyba z komputerem i pracami zaliczeniowymi :D

siostrzyczka - 2013-12-18 21:19:15

Kasia, ja mam bardzo podobny plan ;-) jadę na sylwestra, do Karmelu, a właściwie to już sporo wcześniej bo 27 grudnia :-D przynajmniej mam taką nadzieję, bo póki co jestem jeszcze w szpitalu więc cały ten pomysł jest lekko szalony i nierealny, ale czy miłość Boga nie jest szalona?! Ufam! Jeśli On będzie chciał to pojadę ;-)

Boża owieczka - 2013-12-18 21:41:17

U nas nie obchodzi się sylwestra więc dla mnie to zwykły wtorek będzie,zrobię pranie,wykąpię się i pójdę spać.

Rita - 2013-12-18 22:42:49

Boża owieczka napisał:

U nas nie obchodzi się sylwestra więc dla mnie to zwykły wtorek będzie,zrobię pranie,wykąpię się i pójdę spać.

Też tak robiłam, w tym roku mam dużo pracy i nie zamierzam się przejmować świętowaniem, zresztą i tak często chodzę spać po północy bez okazji, wiec to magiczne oczekiwanie straciło swój urok ;)

karmolcia - 2013-12-19 13:32:24

Daaaawno mnie tu nie było.
Studia mnie wykańczają totalnie, na nic nie mam czasu...
W moim życiu zaszło wiele zmian.
Ale wierzę, że wszystko jest po coś, i że to Jego wola się wypełnia.
Bardzo staram się na nią otwierać.

Tak więc no, daję znać, że żyję. :P

kamciosz95 - 2014-02-08 00:52:06

Tak dawno z Wami nie pisałem. Co u Was słychać ? Niech każda osoba wypowie się po trochu :) Ja właśnie kończę zaliczenia z muzyki :) Cieszę się że radzę sobie jakoś na nich i dążę do wymarzonego celu małymi krokami. A u Was ... ? :)

Katrine20.05 - 2014-02-08 02:40:48

Jak u mnie.. nic ciekawego ;) właśnie kończe ferie i od poniedziałku znowu do szkoły i zacznie się wstawanie o 5:40 :/ i codzienne za pewne nie obędzie się od zaspania :-D
a tak po za tym, dalej jestem na swojej drodze do rozeznawania powołania :) jak na razie dąże do jednego celu.. :)
ale jak to będzie, nigdy nic nie wiadomo.. jak mawiała m.Magdalena Damen "Deus providebit"- Bóg się zatroszczy

Pokój i dobro :)

Wirydiana - 2014-02-08 11:41:43

hej ja jestem na dwutygodniowym turnusie z podopiecznymi w Mielnie...zapraszam w odwiedziny nad polskie morze, na kawkę :)

hiacynta - 2014-02-08 13:22:21

Ja wróciłam niedawno z rekolekcji ignajcańskich, które były trochę pod kątem powołania.. no i umocniłam się zdecydowanie :D Teraz trzeba już ogarnąć szkołę, podjęłam się wolontariatu na świetlicy i pomagam dzieciom w zadaniach, bawię się z nimi, pilnuję itp. To jest dobry sposób na pokochanie drugiego człowieka.. chociaż męczące i czasochłonne, ale wiem, że warto ;)

Modlę się o dobro dla Was Kochani

thin - 2014-03-09 14:42:38

Ja wracam niedługo na studia do Łodzi (WSB) i się zaczynam do tego przygotowywać. Ciężko opuścić domowe pielesze.

weraikon - 2014-03-09 18:15:11

ja studiuje medyczny kierunek - "fatum" rodzinne mnie dopadło - kolejna co będzie chodzić w  kitlu ;) ;)

karmolcia - 2014-04-01 13:39:20

Dawno mnie tu nie było...
Cóż, po miesiącu związku, tydzień temu zerwał ze mną chłopak, a tak poza tym, to studiuję, żyję i ogólnie jest ok :P

Wirydiana - 2014-04-02 07:17:13

no tak jak już w związku to się o nas zapomina :) hehe

karmolcia - 2014-04-02 12:25:50

powody były też (i są) inne. Po prostu bywam tu teraz sporadycznie.

Kartka - 2015-05-19 22:30:15

witam...
fajnie mieć znajomą adminkę z  forum zapyta sie wcześniej zanim skasuję ..dzieki Kasia .

obroniłam się w pażdzierniku...a teraz hm..właściwie nie wiem co ze sobą zrobić..
chodzę na warsztat pracy z gniewem w grupie rodziców ...cieszy mnie to.. bo to jakieś nowe twarze i doświadczenia :) i odzywa się do mnie rolnik z okolicy włocławka... :D

Kasia K - 2015-10-26 20:36:23

"Co słychać?"
Wczoraj była rodzinna wycieczka za miasto :), obecnie pracuję (zbieram kasę na nową gitarę ;)), jestem nadal w Odnowie w Duchu Świętym- zbliża się odnowienie Przymierza z Panem Bogiem, a więc teraz czas rozeznawania w jakiej diakonii mam służyć...

A co u Was się dzieje?

Ela G. - 2015-10-27 09:21:17

A u nas ruszył krąg biblijny - dziś kolejne spotkanie :)

Wirydiana - 2015-10-27 15:36:57

U mnie też sporo Pan Bóg "miesza"...:) Byłam na rekolekcjach ignacjańskich...miało to trwać 8 dni (fundament) lecz Siostra, która mnie prowadziła prosiła żebym została jeszcze na 8 i zrobiła I tydzień...więc poprosiłam dyrektorkę jeszcze o urlop i zostałam...działy się takie rzeczy, że aż trudno uwierzyć...to był najwspanialszy czas w moim życiu...w styczniu jadę na II tydzień...

Kasia K - 2015-10-27 17:23:01

A nam mówili, że po 1 trzeba przynajmniej rok odczekać by pojechać na kolejny, bo chodzi o to, by to weszło w życie.

Wirydiana - 2015-10-27 21:44:22

Tak, tam też tak jest, ale że ja we wrześniu chcę wstąpić do zakonu, a podobno II tydzień jest odnośnie wyboru drogi życiowej to Siostra stwierdziła, że fajnie żebym jeszcze go zrobiła i te pozostałe...więc ufam tej siostrze, że wie co robi...

Kartka - 2015-11-25 00:25:10

U mnie słychać to, że niecały miesiąc temu zmarł mój ojciec, tato. byłam z mamą, siostrami i bratem przy jego śmierci. Każdego dnia tylko chyba jest lepiej.. ale brakuje mi go, mimo że był mi  bardzo trudnym człowiekiem. A po 1,5 mca chorowania wróciłam do żywych. W ubiegłą sobotę miałam ostatnie zajęcia z  kursu fotograficzny i czeka na mnie egzamin w styczniu - no i teraz czeka mnie wkuwanie :D

Idę w czwartek do kolezanki zrobić zdjęcia nowe, (koleżanka z kursu) tzn aktualne - żeby coś mieć do cv wrzucić.

no ja tez słysząłam że trzeba rok odczekać po rekolekcjach ignacjańskich... a I tydzień przezyłam dwukrotnie ..to wg mnie trudny czas rekolekcyjny.
Tyle ode mnie, pozdrawiam

Kasia K - 2016-07-24 16:01:35

odkopuję wątek ;)

Co u Was słychać?

Co mogę napisać, na razie tyle, że warto iść za natchnieniami. Pewnego razu prowadząc w spotkanie modlitewne w mojej wspólnocie poczułam wezwanie, aby zabierać gitarę na spotkania (wtedy nie było komu grać, grupa muzyczna odeszła od nas odpowiadając Panu Bogu na zaproszenie do założenia nowej wspólnoty pod kątem muzycznym, wydali już płytę :D) no i poczułam się zaproszona do tego, aby zacząć służyć tak jak potrafię i tak jak bardzo chcę. Po uzgodnieniu z liderem zaczęłam służbę, podstawili mi mikrofon, no i wiem, że nie jest łatwo prowadzić grupę muzycznie... ale się uczę :)   Parę dni temu budzę się a tu sms od koleżanki ze wspólnoty z pytaniem czy chcę pojechać do Medjugorie pod warunkiem, że biorę gitarę i śpiewam. Chciałam choć miałam obawy, ale na modlitwie Pan Bóg pokazywał mi, że to On tego chce, próbowałam się  wymigać od tego jak Jeremiasz zupełnie (akurat to Słowo wtedy podawał kościół), no i kiedy podjęłam decyzję że jadę, poczułam głęboki pokój i biały gołąb usiadł na moim domu, gdzie gołębi u mnie tak nie widać a tym bardziej białych :), w każdym razie wystarczyło mi, żeby zrozumieć, że to działanie Ducha Świętego.
  Tym sposobem wyruszam 28.07 do Medjugorie. W życiu bym się nie spodziewała, że tam będę, Pan Bóg ma niespodzianki jeśli tylko zaufamy Mu, nie zlekceważymy natchnienia. Gdybym wtedy nie poszła za natchnieniem, ta koleżanka nie wiedziałaby że gram i nie poleciła by mnie tym, którzy szukają gitarzystki. Chwała Panu, a i prośba o modlitwę- jeśli to czytasz, pomódl się za mnie, bym dała radę zagrać w autobusie, na Mszy św. czy gdzie tam będą mnie potrzebować. Dzięki :)

Wirydiana - 2016-07-24 18:55:01

Oooo super  Kasia to pozdrów Matkę Bożą ode mnie i powiedz, że wybieram się we wrześniu do Niej :) Tak, warto iść za natchnieniami :)

Kasia K - 2016-07-25 11:24:02

ok. jak nie zapomnę :p :D A też tam jedziesz czy w Polsce do Matki Bożej?

Wirydiana - 2016-07-25 16:09:48

Też tam :) Jadę na wycieczkę z biura podróży do Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Albanii i Chorwacji, taka objazdówka, ale Medjugorie też w planie :)