"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#1 2011-11-03 21:46:46

A-psik

Gość

Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Nie wiem czy dział dobry wybrałam, bo ani to dla mnie problem ani wątpliwość, ale od początku...Ostatnim razem jedna z osób zadała mi pytanie pt. "czy ty na prawdę chcesz zostać zakonnicą". Na moją odpowiedź (może nie do końca twierdzącą) z zaskoczeniem rzekła: "ale przecież z ciebie taka fajna babka jest".
- Tylko wyjątkowo szpetne idą do zakonu? - dopytałam w ramach klaryfikacji, a ona: "no, takie których nikt nie chce" (yyy...).

I tak się zastanawiam czy spotkałyście się z podobnymi stereotypami w swoim otoczeniu?

 

#2 2011-11-03 22:04:35

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Ostatnio kolega mi opowiadał, że pewna nauczycielka powiedziała o mnie, że jestem bardzo grzeczna, ułożona, pobożna i że pójdę do zakonu. Na co on wybuchnął śmiechem i stwierdził, że jak wstąpię to się zakon rozwali Oczywiście żarty żartami, sama się śmiałam jak mi to później opowiadał, ale siedziała przy tym moja znajoma, dziewczyna, z którą trzymam się w klasie w sumie najbardziej. Jak szłyśmy później same pod klasę ja oczywiście nie mogłam ze śmiechu z tej całej sytuacji, po czym ona do mnie "widzisz, będziesz gniła w zakonie". Bez chwili wahania zapytałam "czemu gniła?" Po czym ona odparła "a co można robić zamkniętym w czterech ścianach?" Zaczęłam jej tłumaczyć, że to wcale nie jest tak, że siostry są zamknięte itd., że tam naprawdę jest co robić, że mają też dużo pracy i nie nudzą się cały dzień. Była trochę zdziwiona moją wypowiedzią, odparła, że nie wiedziała. Więc jak widać stereotypy są Z resztą czego innego się spodziewać kiedy większość twierdzi: "będziesz się marnowała w zakonie?!"

Ostatnio edytowany przez sanderka1000 (2011-11-03 22:06:09)


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#3 2011-11-03 22:38:47

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

I właśnie to jest w ludziach najgorsze: najwięcej mają do powiedzenia wtedy, kiedy nic nie wiedzą w danym temacie.


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#4 2011-11-04 09:14:09

szukajaca Boga

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

„nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!” (Mt 19, 11-12).

Wiecie, też kiedyś myślałam o tym jak można nie rozumieć oddania swego życia dla Boga. A tu przecież Pan mówi :"Kto może pojąć, niech pojmuje"... To zdanie bardzo wiele mi wyjaśniło. Nie zrozumie osoba kogoś, kto chce oddać dla Boga swe życie za nic w  świecie, chyba, że jej to Pan Bóg objawi sam lub przez kogoś... I zawsze będą ci, którzy nie będą tego rozumieli. Bo tak już jest...
A co do stereotypów to ja się kiedyś spotkałam z tym, że siostry zakonne chodzą wolno I kiedy szłyśmy na mszę św. z siostrami i im o tym powiedziałam miałyśmy niezły ubaw Po prostu jak się nie zna to się nie wie ale jeżeli już się wypowiadać to należy szukać, poznać a  nie osądzać. Ktoś gdzieś powiedział, że niewiedza nie jest złem, gorszym złem jest niewiedza i niechęć jej poznania. Ale trudno by było w młodym wieku mnie samej interesować się zakonami, bo ich nie znam

 

#5 2011-11-04 21:32:17

A-psik

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

sanderka1000 napisał:

"widzisz, będziesz gniła w zakonie". Bez chwili wahania zapytałam "czemu gniła?"

wyobraziłam sobie Ciebie z odchodzącą skórą i robaczkami w różnych częściach ciała, coś na wzór "gnijącej panny młodej" (dla tych, którzy nie oglądali to animowana komedia Tima Bartona) - wyobraźnia mi szaleje ;P

I tak sobie myślę, że niezła (z przymrużeniem oka) książka mogłaby na podstawie tych "kwiatków" powstać

 

#6 2011-11-04 21:38:02

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

A-psik niezłe porównanie heheh


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#7 2011-11-05 12:50:50

dzidziuś

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Ja też często spotkałam się z takimi stereotypami. Czasami też niewiedza niektórych osób mnie zadziwiała.. I to takich, którzy deklarują się, że są wierzący.
Ale przyznam się, że do pewnego momentu ja sama miałam wiele stereotypów na temat sióstr zakonnych. Jednak teraz się ich pozbyłam, a wystarczyło zwyczajne poznanie kilku zakonnic.

 

#8 2011-11-05 13:19:40

Animado Angel

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Te stereotypy w dużej mierze tworzą media. A ludzie chętnie się karmią kolejnymi aferami z cyklu: Zakonnica pobiła dziecko albo Ksiądz molestował chłopców. Nie twiedzę że takie rzeczy się nie dzieją ale większość osób dokonuje zbytniej generalizacji i nastawia się antyklerykalnie. Z ciekawszych historii odnośnie Sióstr to słyszałam że śpią w trumnach i jeżeli Przełożona każe to młoda zakonnica musi przespać się z księdzem... Bo to że przecież nosa poza mury nie moga wysadzić jest przecież powszechnie wiadome i jak się zobaczy Siostrę na ulicy to jest wielkie zdziwienie. O wiele większe niż jak się widzi kolesia całego w tatuażach i kolczykach... habit bije po oczach. Nikt nie wchodzi do klasztoru tak o sobie żeby poznać życie zakonne. My się już trochę wypowiedzieć możemy, ale to kropla w morzu...

 

#9 2011-11-05 16:25:26

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

co do tego, co napisała A-psik, ostatnio doświadczyłam tego podczas uroczystości Wszystkich Świętych, gdy szła procesja różańcowa po cmentarzu i pierwsze szły siostry zakonne, to na widok nas czyli aspirantek słychać było wszechobecne zawodzenie "a takie ładne... a takie młode..." było to dość zabawne a drugim stereotypem, który ostatnio poznałam, albo raczej przesądem jest to, że jeśli ktoś jedzie samochodem i na pasach jest siostra zakonna i jej nie przepuści, to będzie miał pecha


"Jakże jest ważne zdać sobie sprawę,
że miłość, aby była prawdziwa, musi boleć..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#10 2011-11-05 22:06:52

szukajaca Boga

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

siostrzyczka napisał:

przesądem jest to, że jeśli ktoś jedzie samochodem i na pasach jest siostra zakonna i jej nie przepuści, to będzie miał pecha

hahaha będę pamiętać
A tak na serio to tak jakby się siostry (lub Pan Bóg) miały mścić, że ich ktoś na pasach nie przepuścił... przypuszczam, że raczej gorliwiej się będą za tą osobę modlić

Ostatnio edytowany przez szukajaca Boga (2011-11-05 22:08:01)

 

#11 2011-11-05 23:51:58

 weraikon

Użytkownik

Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2011-08-17
Posty: 1227
Punktów :   

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

A-psik napisał:

Nie wiem czy dział dobry wybrałam, bo ani to dla mnie problem ani wątpliwość, ale od początku...Ostatnim razem jedna z osób zadała mi pytanie pt. "czy ty na prawdę chcesz zostać zakonnicą". Na moją odpowiedź (może nie do końca twierdzącą) z zaskoczeniem rzekła: "ale przecież z ciebie taka fajna babka jest".
- Tylko wyjątkowo szpetne idą do zakonu? - dopytałam w ramach klaryfikacji, a ona: "no, takie których nikt nie chce" (yyy...).

I tak się zastanawiam czy spotkałyście się z podobnymi stereotypami w swoim otoczeniu?

Tak mój dobry znajomy ksiądz tak twierdzi ))


„Dałem ci poznać całą twą nędzę, abyś cała oparła się na Mnie… Ile Mi zaufasz, tyle ci pomogę”.

Offline

 

#12 2011-11-06 08:53:08

A-psik

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

siostrzyczka napisał:

a drugim stereotypem, który ostatnio poznałam, albo raczej przesądem jest to, że jeśli ktoś jedzie samochodem i na pasach jest siostra zakonna i jej nie przepuści, to będzie miał pecha

ja słyszałam, że jak dwie zakonnice idą to przyniosą pecha (to chyba od tego powiedzenie, że "nieszczęścia chodzą parami" ).


weraikon napisał:

A-psik napisał:

Nie wiem czy dział dobry wybrałam, bo ani to dla mnie problem ani wątpliwość, ale od początku...Ostatnim razem jedna z osób zadała mi pytanie pt. "czy ty na prawdę chcesz zostać zakonnicą". Na moją odpowiedź (może nie do końca twierdzącą) z zaskoczeniem rzekła: "ale przecież z ciebie taka fajna babka jest".
- Tylko wyjątkowo szpetne idą do zakonu? - dopytałam w ramach klaryfikacji, a ona: "no, takie których nikt nie chce" (yyy...).

I tak się zastanawiam czy spotkałyście się z podobnymi stereotypami w swoim otoczeniu?

Tak mój dobry znajomy ksiądz tak twierdzi ))

No, jak księża taką propagandę sieją, to co się dziwić...a tak swoją drogą, ciekawe czy i w przypadku mężczyzn tak to działa (zdaniem tego księdza, oczywiście) .

 

#13 2011-11-06 09:36:11

szukajaca Boga

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

A-psik napisał:

a tak swoją drogą, ciekawe czy i w przypadku mężczyzn tak to działa (zdaniem tego księdza, oczywiście) .

No ciekawe

 

#14 2011-11-06 10:26:33

Emilia

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

weraikon napisał:

A-psik napisał:

Nie wiem czy dział dobry wybrałam, bo ani to dla mnie problem ani wątpliwość, ale od początku...Ostatnim razem jedna z osób zadała mi pytanie pt. "czy ty na prawdę chcesz zostać zakonnicą". Na moją odpowiedź (może nie do końca twierdzącą) z zaskoczeniem rzekła: "ale przecież z ciebie taka fajna babka jest".
- Tylko wyjątkowo szpetne idą do zakonu? - dopytałam w ramach klaryfikacji, a ona: "no, takie których nikt nie chce" (yyy...).

I tak się zastanawiam czy spotkałyście się z podobnymi stereotypami w swoim otoczeniu?

Tak mój dobry znajomy ksiądz tak twierdzi ))

U mnie w parafii jest ksiądz, który w ogóle nie toleruje Sióstr Zakonnych.
Dla mnie to jest po prostu chore, bo księża sami zaczynają sobie robić pod górkę...
A szerze Wam powiem, że bardziej toleruję Zakonników, bo Oni jakby bardziej się poświęcają dla Boga i dla ludzi, niż Księża. Zakonnik przez te śluby, które składa jest bardziej oddany, a ksiądz? Znam bardzo wielu księży, którzy złamali celibat, są ojcami, a nadal siedzą w kapłaństwie. Jeden przez 2 lata miał kobietę, w końcu się wydało, zaszła w ciążę i rzucił kapłaństwo, ale on chyba zachował się bardziej fair (pomijając te 2 lata zdradzania Kościoła) niż ci, którzy mają 2 dzieciaków, a i tak są kapłanami, jak można tak żyć?!

Ostatnio edytowany przez Emilia (2011-11-06 10:29:26)

 

#15 2011-11-06 10:39:33

 Wirydiana

- moderator

7551960
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2011-08-28
Posty: 321
Punktów :   

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Zgadzam się z tobą Emilia. To nie fair. Ale każdy będzie rozliczał się przed Bogiem z własnych błędów. Myślę, że niejeden zakonnik mógłby mieć podobną historię tylko akurat mały mamy z nimi kontakt to też nie wiemy A co do stereotypów to moja przyjaciółka do mnie kiedyś też powiedziała: "Gdzie Ty na zakonnice, przecież jesteś taka wesoła i uśmiechnięta"!!! Uśmiałam się do łez...Jak to piszecie powyżej, jest to kwestia braku wiedzy nt ich życia...nic więcej

Offline

 

#16 2011-11-06 15:03:16

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Kto ma mały kontakt z zakonnikami ten ma Ale tak ostatnio nawet zauważyłam, że i oni mają swoje "ulubione" zgromadzenia żeńskie Oczywiście nie wszyscy, wiadomo. Niedawno rozmawiałam z pewnym ojcem, o takich pierdołach życia codziennego, jednak później jak słyszałam "Pasjonistki" to po prostu miałam dosyć, bo on tylko o nich gadał. Próbowałam mu uświadomić, że ja mam "swoje" siostry i że to nie mój charyzmat i tak się wzajemnie przekomarzaliśmy, które lepsze Wesoło było


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#17 2011-11-06 15:06:35

Animado Angel

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Znam przypadek że zakonnik rozbił małżeństwo i uciekł z kobietą... Ale przynajmniej wystąpił ze zgromadzenia. Chyba pod tym względem nie ma na to reguły. Wszyscy są tylko ludźmi.

Ja osobiście uważam że trudno wśród świeckich znaleźć tak bardzo radosne osoby na tak małym obszarze, jak to jest w klasztorach. Też kiedyś miałam taki obraz, że zakonnice to całe dnie w kaplicy siedzą i uśmiechać się nie mogą nawet. Teraz czerpię ze szczęścia a czasami wręcz Bożego szaleństwa, jakie mają w sobie i chciałabym kiedyś poczuć coś takiego na stałe. Więc moim zdaniem stereotyp, że siostry są takie smutne i poważne jest najzupełniej nietrafiony.

Ostatnio edytowany przez Animado Angel (2011-11-06 15:07:50)

 

#18 2011-11-06 17:06:22

 sanderka1000

s. Maksymilla

5330629
Call me!
Skąd: Lębork
Zarejestrowany: 2009-09-19
Posty: 1373
Punktów :   10 
WWW

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Jedna z sióstr kiedyś opowiadała, że jechała pociągiem i pewien pan zapytał ją wprost czy to prawda, że śpią w trumnach i piją z czaszek...
A mówiąc już o tej powadze: pewna pani na pielgrzymce powiedziała mi i koleżance (ogółem stwierdzono, że jak ktoś się śmieje to wiadomo, że my ), że powinnyśmy wstąpić do zakonu żeby spoważnieć.


Bo On jest dobry, bardzo dobry...

Offline

 

#19 2011-11-06 19:22:49

Vikta

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

kolejny stereotyp : zakonnice mają spokojne  życie i zadnych problemów. Nie narobią się,nie mają obowiązków poza modlitwą ,nie zarywają nocek i uwaga,uwaga o nic sie nie muszą martwić.
A młode siostry są wychowywane w duchu pokory poprzez rozlewanie szklanek z wodą przez siostry starsze (te młode musza to wtedy cichutko posprzątać)

 

#20 2011-11-06 22:12:13

dzidziuś

Gość

Re: Stereotypy społeczne na temat zakonnic

Wracając do księży, którzy nie tolerują sióstr zakonnych.. Słyszałam o takiej sytuacji, że pewien zakonnik wprost powiedział to pewnej siostrze. Nie chciałabym być na jej miejscu, ale widać nawet wśród osób konsekrowanych są wyjątki.

Ja często spotykam się z takim stwierdzeniem, że "dobra, być księdzem to jeszcze rozumiem- fajna fucha, sporo kasy, ale nie rozumiem sióstr zakonnych..." A ja nie rozumiem takiego rozumowania! Przecież w byciu księdzem czy siostrą zakonną nie chodzi o samo nazywanie się siostrą czy księdzem, ale o poświęcenie życia dla Boga! Wiadomo, że księża choć są osobami duchownymi żyją innym rytmem niż zakonnice, ale to chodzi chyba o to, że obydwoje służą Bogu.

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora