Gość
Wyjaśnienie wstępne:
Praktyka Piętnastu Modlitw, ze względu na błogosławione skutki w życiu całych rzesz ludzi na przestrzeni wieków, nosi nazwę "Tajemnicy szczęścia". Ta szczególna forma nawiązywania kontaktu z Bogiem jest darem nieba. Boski Zbawiciel posłużył się św. Brygidą Szwedzką, aby przekazać ten dar osobom otwartym na wezwanie łaski. Według biografów fakt objawienia miał miejsce na terenie stolicy chrześcijaństwa w Rzymie, kiedy Brygida nawiedziła słynną Bazylikę św. Pawła za Murami. Święta głęboko przeżyła wyróżnienie i związała się jeszcze mocniej z Chrystusem nadprzyrodzoną miłością, gotowa wypełnić Jego wolę przez życie i śmierć.
" Tajemnica szczęścia" ma niezwykłą siłę oddziaływania. Osoby przyjmujące ją szczerym i gorącym sercem doznają wewnętrznej przemiany. Ich udziałem staje się światło z nieba, ukochanie odwiecznej Prawdy , wierność Bożemu wezwaniu i promieniująca uczynność. Z relacji Świętej wynika, że każdy, kto codziennie podejmuje to religijne ćwiczenie, odmówi łącznie w ciągu roku tyle modlitw wraz z Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo, ile nasz Zbawiciel otrzymał ciosów podczas swojej bolesnej Męki. [...]
Obietnice
Od dłuższego czasu Brygida pragnęła wiedzieć, ile ciosów Chrystus Pan otrzymał podczas swej Męki. Pewnego dnia Zbawiciel objawił się jej i rzekł:
"Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś z modlitwami, których cię nauczyłem podczas całego roku w ten sposób w ciągu roku uczcisz każdą Moją Ranę".
Potem w formie obietnicy dodał, że ktokolwiek zmówi te modlitwy podczas roku:
1. Uwolni 15 dusz ze swej rodziny z czyśćca.
2. 15 sprawiedliwych spośród krewnych zostanie potwierdzonych i zachowanych w łasce.
3. 15 grzeszników spośród krewnych zostanie nawróconych.
4. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pewien stopień doskonałości.
5. Już na 15 dni przed śmiercią będzie przeżywała szczery żal za wszystkie popełnione grzechy z świadomością ich ciężkości.
6. Na 15 dni przed śmiercią dam jej Moje Najświętsze Ciało, ażeby przez Nie została uwolniona od głodu wiecznego oraz dam jej Moją drogocenną Krew do picia, by na wieki nie doznała dokuczliwego pragnienia.
7. Położę przed nią Mój zwycięski Krzyż jako pomoc i obronę przeciw zasadzkom nieprzyjaciół.
8. Przed śmiercią przyjdę do niej z Moją najdroższą i ukochaną Matką.
9. Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości.
10. Zaprowadziwszy ją tam dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych czy podobnych modlitw.
11. Trzeba wiedzieć, że choćby ktoś żył przez 30 lat w grzechu, lecz potem skruszonym sercem odmawiałby pobożnie te modlitwy albo przynajmniej powziął postanowienie ich odmawiania, Pan mu odpuści jego grzechy.
12. Obroni go przed zgubnymi pokusami.
13. Zachowa mu pięć zmysłów.
14. Uchroni go przed nagłą śmiercią.
15. Uwolni jego duszę od kar wiecznych.
16. Człowiek otrzyma wszystko o co poprosi Pana Boga i Najświętszą Pannę.
17. Jeśliby ktoś żył zawsze według woli Boga i musiałby umrzeć przedwcześnie, życie jego zostanie przedłużone.
18. Ktokolwiek zmówi te modlitwy, uzyska za każdym razem odpust cząstkowy.
19. Człowiek ten otrzyma zapewnienie, że cieszyć się będzie szczęściem chórów anielskich.
20. Każdy, kto by innych nauczył tych modlitw, nie będzie nigdy pozbawiony radości i zasługi, ale one trwać będą wiecznie.
21. Tam, gdzie odmawia się te modlitwy, Bóg jest obecny swoją łaską.
Ktoś z Was może odmawia Tajemnicę Szczęścia?
Tutaj więcej.
Gość
ok. miesiąc temu szczęśliwie, z Bożą pomocą zakończyłam modlitwę Tajemnica Szczęścia
Florystka
Uwielbiam Tajemnicę Szczęścia, na początku nie chciałam nawet o tym słyszeć,codziennie tyle modlitw,to wydawało mi się nie do wykonania.Ale byłam w depresji,potrzebowałam pomocy "z góry" i najbardziej przemówiły do mnie słowa:"Jezu,Miłości moja,bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną".Zaczęłam,szło opornie,zapominałam(kilka razy budziłam się przed północą i modliłam się),ale pod koniec roku znałam te 15 modlitw na pamięć i zaczęłam kolejny rok.Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez Tajemnicy Szczęścia,za każdym razem odkrywam w tych słowach coś nowego w odniesieniu do tego co przeżywam,to coś takiego jak otwarcie Pisma św.na przypadkowym fragmencie,który okazuje się być odpowiedzią na nasze pytania.Ten czas modlitwy jest dla mnie osobistą rozmową z Jezusem,jako najlepszym przyjacielem.
Offline
Gość
Zawsze chciałam zacząć odmawiać Tajemnice, ale zawsze brakuje mi motywacji...
Florystka
Droga Rito,pomyśl o swoich bliskich,oni na pewno potrzebują twojej modlitwy,jak każdy mają problemy duże i małe.Zerknij na pierwsze 3 punkty obietnic,może to stanie się wystarczającą motywacją do podjęcia się odmawiania Tajemnicy.To nie są puste słowa,na własnej skórze się o tym przekonałam,Jezus dotrzymuje słowa!
Offline
Zaczęłam odmawiać tę modlitwę od 8 września zaraz po odpuście ;-) Najbardziej chodziło mi o uwolnienie dusz z czyśćca i o nawrócenie, a tu tyle innych obietnic , mam nadzieję,że z Bożą pomocą uda mi się wytrwać w tej modlitwie
Offline
Gość
odmawia sie codziennie 15 modlitw + ojcze nasz, zdrowas Mario i westchnienie. i tak przez caly rok czyli razem tyle razy odmowisz modlitw przez caly rok ile Chrystus mial ran na swoim ciele, juz nie pamietam ile to dokladnie cos ponad 4 tysiace chyba
s. Maksymilla
A czy jest ktoś to może podzielić się owocami tej modlitwy? W sensie ktoś, kto widzi, że rzeczywiście dzięki tej modlitwie spełniła się dana obietnica.
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Florystka
Sanderko,a przeczytaj sobie obietnice i powiedz,czy można odpowiedzieć na Twoje pytanie.To nie jest tak,że Bóg obiecuje,Ty odmawiasz modlitwy i buch,otrzymujesz obiecany bonus.
Mogę tylko tyle powiedzieć,że Tajemnica Szczęścia pomogła mi wzrosnąć w wierze,a reszta obietnic ,no cóż,Bóg dotrzymuje obietnic i ja w to wierzę.
Offline
Tak, nie wszystko da się zobaczyć i dostrzec. Bóg dał obietnicę i dotrzyma jej, nawet jeśli na ludzki rozum tego nie widać ;-)
Offline
Gość
Ja zaczęłam od wczoraj, myślę że Aniołowie chyba trochę maczali w tym palce Mam nadzieję, że wytrwam w tej modlitwie, czuję, że może być ciężko... Westchnijcie za mnie, żebym trwała
s. Maksymilla
Boża owieczka napisał:
Sanderko,a przeczytaj sobie obietnice i powiedz,czy można odpowiedzieć na Twoje pytanie.To nie jest tak,że Bóg obiecuje,Ty odmawiasz modlitwy i buch,otrzymujesz obiecany bonus.
Gdyby nie można było odpowiedzieć to bym nie pytała. Może jest ktoś kto zauważył np. nawrócenie u swoich bliskich (przecież to jedna z obietnic). Pytam po prostu.
Wiem, że Bóg nie robi często wszystkiego od razu. Dlatego zapytałam czy jest taki ktoś kto mógłby to potwierdzić.
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Gość
no to ja powiem ja widzę, że Bóg spełnił obietnicę ale nie te, które są tam napisane jest jednak taki punkt, że osoba ta otrzyma wszystko o co poprosi Boga i Najświętszą Pannę. Ja w tej intencji jednej głównie zmawiałam modlitwy przez rok i Pan Bóg mi tą intencję spełnił dokładnie w tym czasie w którym chciałam i w sposób skuteczny, w jaki chciałam... a te obietnice o nawróceniach itp to czy jest tam podane że to się stanie za naszego życia?... To są bardzo "luźne" czasowo obietnice ale są i to jest najważniejsze.
Poza tym Kochane! Tam są obietnice dotyczące śmierci... wszyscy zobaczymy to w swoim określonym czasie a uważam, że dla tych obietnic o żalu doskonłym za grzechy WARTO ten rok poświęcić... I apropos pewnego stopnia doskonalości, który też jest obiecany to zauważam go u siebie ale nie przyjmujcie tego jako tak, że uważam się za doskonałą czy też świętą. Pewien stopień doskonałości w moim przypadku przejawia się w przestrzeganiu 2 wielkich przykazań, na któe powołuje się Pan Jezus w Ewangelii.
Ostatnio edytowany przez szukajaca Boga (2011-09-30 16:45:27)
Florystka
A u mnie wyższy stopień doskonałości objawił się tym,że zrozumiałam własne słabości,grzechy i wady.Weszłam na wyższy stopień,aby zobaczyć jaka jestem mała i grzeszna i jak nisko jestem,zrozumiałam,że nic nie znaczę bez Niego.
Offline
Gość
u każdego to inaczej
s. Maksymilla
No i o to mi chodziło Dziękuję bardzo za odpowiedzi
Bo On jest dobry, bardzo dobry...
Offline
Gość
No to zaczynasz od nowa
Florystka
Dagmara_992 napisał:
A co jeśli któregoś dnia nie odmówię?
Wiele razy mi się zdarzyło zapomnieć,albo zwyczajnie zasnąć w trakcie,zwłaszcza kiedy przypominałam sobie o modlitwie późnym wieczorem,spowiednik powiedział,że to nie przeszkoda,wystarczy,że chcesz odmawiać,liczy się intencja,a jeśli chcesz możesz przedłużyć czas odmawiania modlitw o tyle dni ile opuścisz.
A najlepiej wybrać sobie stałą porę na modlitwę,ja wybrałam 15.00,chyba odpowiednią bo Tajemnica Szczęścia jest przepełniona wołaniem o miłosierdzie.
Ostatnio edytowany przez Boża owieczka (2011-10-02 20:13:00)
Offline
Gość
ja słyszałam od jeden siostry, że się przerywa ale nie jestem pewna. Może siostry Brygidki będą wiedziały więcej na ten temat
O, to jak będziesz wiedziała, to daj znać:-)
Offline