Gość
Ostatnio czytałam wypracowanie mojej siostry o jej koncepcji miłości... I stwierdziłam, że jestem jakimś dinozaurem na wymarciu, bo wierzę w związek na całe życie, że tak się da, bez skoków w bok itp. I żeby nie było, moja siostra jest licealistką i nie jest taka znowu mała.
Nie ma ideałów, życie wszystko weryfikuje, doświadczenia wzbogacają czasem nasze życie taki sposób, w jaki bysmy nigdy nie chceli być doświadczeni... Ale najgorsze w tym wszystkim jak człowiek zacznie myśleć, że starał się i nie wyszło, to już trzeba odpuścić sobie i zacząć żyć jak wszyscy. Tu mogę powiedzieć o sobie, kiedy poznałam prawdziwe oblicze osoby, której zaufałam i którą wpuściłam do swojego życia, naprawdę straciłam wiarę w te wszystkie moje ideały, ale w końcu jakoś się z tego dołka podniosłam, choć wtedy straciłam zaufanie i wiarę w ludzi.
Chyba najbardziej ,,ciekawym" komentarzem był tekst przyjaciółki- ,,Ciebie po prostu rodzice za dobrze wychowali, masz do siebie szacunek, jesteś uczciwą i dobrą osobą... Ale to już się nie liczy w związku, liczą się inne rzeczy...I wiedz, że jeśli chcesz do ślubu czekać z seksem, to każdy facet będzie cię zdradzał i będzie miał inną na boku, z tobą bedzie bo masz dobry chociaż ciężki charakter, a z drugą będzie po to, żeby zaspokajać swoje potrzeby seksualne".
Małżeństwo to piękne powołanie, ale jeśli którejś ze stron przestanie zależeć, to na dłuższą metę nie da się tak żyć. Zawsze trzeba pamiętać o tym, co się przysięgało, w każdym momencie życia, a szczególnie ,,że cię nie opuszczę aż do śmierci".
Zobaczcie jakie to piękne: http://www.youtube.com/watch?v=CYjlHFTB … re=related
Offline
Florystka
Piękne co?Bo takie tańce to ja na każdym weselu widzę.
Offline
Dla mnie jest to piękne, bo jak bywam na weselach to 1wszy taniec jest nudny, młodzi tylko bujają się i to wszystko, a tu jest tak wesoło pokazane,poza tym całość jest piękna- początkowa droga małżeństwa
Offline
wierzący - niepraktykujący
Tutaj nie ma nudy:):
http://www.youtube.com/watch?v=8hBFIBtO … re=related
Miałem dłuższy czas dziewczynę z Hiszpanii i jakoś mi się bardziej ich podejście do tego typu imprez podoba:).
Offline