ZGROMADZENIE SIÓSTR KANONICZEK DUCHA ŚWIĘTEGO DE SAXIA

troszkę historii
Zgromadzenie powstało w 1175 r. we Francji, w Polsce jest od 1220 r.
duchowość
Duchaczki charakteryzuje szczególne umiłowanie Ducha Świętego jako Osobowej Miłości jednoczącej Ojca i Syna oraz uczestnictwo w misji Kościoła poprzez pełnienie dzieł miłosierdzia. W pracy tej siostry starają się widzieć w cierpiących braciach Chrystusa.
charyzmat
Swój charyzmat duchaczki realizują obecnie, służąc chorym w szpitalach, domach opieki i domach prywatnych, a także przez wychowanie dzieci i młodzieży w ramach katechizacji. Prowadzą także przedszkola, dom dziecka i dom samotnej matki.Podejmują także pracę parafialną jako organistki, zakrystianki, kancelistki, pielęgniarki środowiskowe i opiekunki chorych. 1979 r. zgromadzenie podjęło pracę misyjną w Burundi, gdzie siostry w dwóch placówkach prowadzą centrum zdrowia.W 1980 r. siostry rozpoczęły prace w parafii Chrystusa Króla w Rzymie.
Obecnie w Polsce duchaczki prowadzą dom dziecka, dom opieki dla kobiet i 2 przedszkola.

Herb a za razem krzyżyk który noszą Siostry. Dwanaście mniejszych ramion oznacz pierwotne Owoce Ducha Świętego: (wymienionych w liście do Galatów) miłość, radość, cierpliwość, dobroć, wspaniałomyślność, skromność, czystość, wstrzemięźliwość, wierność, łagodność, uprzejmość, pokój, a tak jakby belki dary Ducha Świętego: Dar mądrości, Dar rozumu, Dar umiejętności ,Dar rady, Dar męstwa, Dar pobożności, Dar bojaźni Bożej.

może jakieś zdjęcia się znajdą? :)

Oj jaka ja gapa......... Zapraszam, na stronie jest mnóstwo zdjęć... Jeżeli macie jakieś pytania, zawsze możecie pytać, mam świetne źródła informacji, można powiedzieć tak: te informacje to z samego źródła ;) Pozdrawiam wszystkich!

nowicjat

Zdjęcie przedstawia siostry nowicjuszki. Galeria zdjęć ( bardzo różnych i bardzo ciekawych ) znajduje się na stronie Zgromadzenia: www.kanoniczki.pl. Pozdrawiam

Radość i pokój w w Duchu Świętym!
Chciałam zamieścić link do filmu o pracy naszych sióstr na misjach w Afryce, w kraju, który przez długie lata był nękany wojnami etnicznymi. Zapraszam do wirtualnego odwiedzenia sióstr duchaczek w Burundi! http://video.google.com/videoplay?docid … 4229316#tr

Radość i pokój w Duchu Świętym!
Z całą radością dołączam się do Was, by dzielić się dobrem. W ostatnim okresie wiele maturzystek i studentek - z różnych regionów Polski - wzięło udział w trzech seriach rekolekcji w naszym krakowskim klasztorze. O przeżyciach uczestniczek możesz przeczytać i zobaczyć zdjęcia na stronie Zgromadzenia: www.kanoniczki.pl. Zachęcam, może rozpoznasz znajomą twarz. Pozdrawiam

a gdzie beda te rekolekcje?

Te rekolekcje organizowane są w samym centrum Krakowa ul. Szpitalna 10 - w pobliżu Rynku Głównego. Plakat z tematami został zamieszczony w wątku Rekolekcje, a więcej informacji możesz znaleźć też na stronie internetowej
http://www.kanoniczki.pl/index.php?opti … 32&lang=pl
Zapraszam i pozdrawiam

Postaram się jakoś dotrzeć z mojej małej mieściny niedaleko Częstochowy

Częstochowa przecież nie tak daleko :) tekst napisany przez ciebie w kolorze niebieskim to przepiękna piosenka. To też piękna modlitwa odpocznienia. Niech Duch Święty napełnia cię Swoim pokojem i łaską, aby ogarnęła cię CISZA OBECNOŚCI...

Bardzo mi przykro, że nie byłam na rekolekcjach, poprostu brak finansów  na podróż.

A może uda Wam się przybyć na kolejne rekolekcje nt. "Weekendowe spotkanie z Duchem Świętym" w dniach 20-22 maja 2011 w naszym krakowskim klasztorze. Będziemy rozważać działanie Ducha Pańskiego w Kościele poprzez dary i charyzmaty. Otwierajmy się na Jego przemieniające i uświęcające działanie.

A ja zapraszam do obejrzenia reportażu na temat jednego z rysu naszej posługi w Krakowie

http://www.franciszkanska3.pl/Bylem-bezdomny,m,9115

SIOSTRO DZIĘKUJĘ ZA PIĘKNY FILM I BARDZO AUTENTYCZNE ŚWIADECTWA SIÓSTR

rzeczywiście, filmik poruszający a raczej dzieło Sióstr...
Bogu niech będą dzięki!

Bardzo dziękujemy za pozytywne komentarze. Pozwalam sobie zabrać chętnych (niestety tylko witualnie)  do  Burundi w Afryce, gdzie reportaż zrealizowała Alicja. Filmik ten dedykowała polskim siostrom misjonarkom ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, zwanych potocznie duchaczkami.
http://www.youtube.com/watch?v=uHxw4hVej7Q

Chciałam podzielić się radosną nowiną. W duchackim postulacie formacje rozpoczynają trzy kandydatki pod czujnym okiem s. Haliny. Wierzę w to mocno,, że Duch Święty, który jest pierwszym i szczególnym Opiekunem naszego Zakonu, pomoże im dostrzec piękno charyzmatu  miłości miłosiernej. Charyzmat jest damy wspólnocie, aby służyła nim dla innych. Miłością miłosierną odznaczał się szczególnie nasz założyciel, bł. Ojciec Gwidon z Montpellier.

Radość i pokój!
Postanowiłam "przekroczyć" Furtę i dołączyć do Was jako kolejna duchaczka:) Witam Was mile i serdecznie. I na początku - wszystkich odważnych (i mniej odważnych też:) zapraszam na spotkanie "face to face" w trakcie rekolekcji w naszym domu w Krakowie na Szpitalnej. Rekolekcje rozpoczynają się już w piątek 21.października:) Do zobaczenia....:)

Witamy siostrę i życzymy miłego użytkowania! :)

Dziękuję za takie miłe przywitanie:) Proszę też o modlitwę w intencji rekolekcji u nas na Szpitalnej, które będziemy prowadzić razem z Siostrą Haliną. Uchylę rąbka tajemnicy, że Ona też ma zamiar wkrótce zawitać na "Furtę":)
A szczegóły o rekolekcjach, na które niezwykle serdecznie zapraszamy można znaleźć na www.kanoniczki.pl:)

A można indywidualnie zawitać do Sióstr w Krakowie lub Częstochowie?

Jasne, że można;)

Kochaj i czyń, co chcesz!

To dobrze :) Może kiedyś się do Sióstr wybiorę :)
Pozdrawiam serdecznie

Proszę, jak nam się tu zakonnie robi :) Czekamy z niecierpliwością na kolejną siostrę ;)

Dawno to nie zaglądałam, a to dlatego, że czas zdecydowanie za szybko płynie! Zajrzałam to, bo chcę Was zaprosić na naszego nowego duchackiego bloga "VENI", który jeszcze nie raczkuje, bo ma dopiero 2 tygodnie! Ufam, że dzięki Waszym odwiedzinom urośnie:) A oto adres: www.veni.blog.onet.pl lub przez link z naszej strony www.kanoniczki.pl. Zatem do miłego... przynajmniej na naszym blogu:)

Jezusa Narodzonego wszyscy witajmy...

W święty czas Bożego Narodzenia życzę wszystkim obfitych łask Zbawiciela w Nowym Roku 2012 i serdecznie pozdrawiam z Leżajska.
Z modlitwą u stóp Matki Bożej Pocieszenia.

A czy jest u Was w Krakowie s.Pia?... :)

Tak Judyto, s. Pia jest w Krakowie w Domu Generalnym na Szpitalnej:)
Chciałam was zaprosić do obejrzenia fimu o Domu Obrony Życia i  prowadzonym tam dziele. Dom ten znajduje się na Ukrainie. Może niektóre fakty was zaskoczą...
http://www.youtube.com/watch?v=mkk7Vqy_AWI

Przeszłam dłuuugą drogę, aby znowu móc do was pisać, komplikacje z hasłem. Ostatecznie nie jestem już s. Celiną CSS ale s. Celiną duchaczką, ale to wciąż ja :)
Czy WIECIE, ŻE ?...
  Aby wiedzieć, czy wiecie, posłuchajcie :)
  http://www.youtube.com/watch?v=O2ysGe9CdPI

mógłby ktoś opisać jak wygląda dzień zesłania Ducha Świętego u Duchaczek? nie znam się, ale to chyba jest jakieś święto dla Nich ...

s. Celina duchaczka napisał:

Aby wiedzieć, czy wiecie, posłuchajcie :)
  http://www.youtube.com/watch?v=O2ysGe9CdPI

Przepiękna pieśń i wykonanie- słucham non stop ostatnio :) Bardzo do mnie przemawia:D
Niech Siostra pogratuluje współsiostrze talentu :P

Na pewno to zrobię:) Promyczku, dzielę się z Tobą i z innymi piosenkami o Duchu Świętym autorstwa s. Adriany. Jeśli chcecie posłuchajcie, a może staną się one Waszą modlitwą. Na wszelki wypadek dodam link  do działu piosenki

http://www.kanoniczki.pl/index.php?opti … elect&id=2

s. Celina duchaczka napisał:

Na pewno to zrobię:) Promyczku, dzielę się z Tobą i z innymi piosenkami o Duchu Świętym autorstwa s. Adriany.

Dziękuję za link... i mam pytanie..choć wiem,że nie powinno to znaleźć się w tym dziale... Czy można gdzieś tę piosenkę "Wiem" ściągnąć w mp3 bez filmu??? Byłabym bardzo wdzięczna :) Albo może mogłyby mi siostry na maila przysłać ?:)

ja Ci mogę przesłac :)

Jeśli Kamcia ma to oczywiście dzielcie się, a jeśli mogę służyć pomocą to podaję swojego meila celiroza@interia.pl (napisz i prześlę)
                                              Radość i pokój w Duchu Świętym!

Szczęść Boże!
Muszę napisać ze dziś po raz pierwszy weszłam na stronę Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek i bardzo ale to bardzo mi się spodobała. Wierze że to nie przypadek że własnie weszłam na tę strone.Bardzo dziękuję :)

Aniu i ja wiem, że nie ma przypadków dla tego kto wierzy i jest otwarty na prowadzenie Ducha Świętego. Zapraszam do zaglądania na naszą stronę częściej :)

Dziękuję :)
Pozdrawiam w Panu !

Radość i pokój!
Dzielę się z Wami jeszcze wakacyjnymi wspomnieniami. Jako tło muzyczne wykorzystalyśmy duchacką piosenkę. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Acha, dzisiaj dwie afrykańskie postulantki rozpoczną nowicjat. To historyczne dla naszego Zgromadzenia wydarzenie. Polecam je waszej modlitwie.

http://www.youtube.com/watch?v=ZSvQQPjMWNw - śpiewajmy Panu

Piosenka jest super!
Przy okazji chce siostrę Celinę pozdrowić :)

Aniu, bardzo się cieszę, że podobała Ci się piosenka i oczywiście dziekuję za pozdrowienia :)
Więcej piosenek, na razie bez prezentacji, można znaleźć w multimediach (kolumna po prawej stronie) na
www.kanoniczki.pl
Niech łaska Ducha Świętego będzie z wami!

Witam was. Mam na imię s. Antonina. Chętnie porozmawiam z wami na tematy zwiazane z naszym powołaniem do życia zakonnego i o waszych problemach. Serdecznie pozdrawiam.:angel:

Witamy Siostrę na forum i bardzo się cieszymy z Siostry obecności

witamy Siostrę na forum :)

Dobrze,ze Siostra z nami jest:)

"Wiara jest towarzyszką zycia, pozwalającą nam dostrzegać wciaż na nowo cuda, które czyni dla nas Pan Bóg."
/Benedykt XVI./ Te słowa powiedział Ojciec Święty zachęcając nas, byśmy nie byli leniwi w wierze. Rzeczywiście, kto nie zabiega o swą wiarę przestaje też zauważać cuda Boże i brak mu radości. Kto wierzy, wie, że jest kochany, bo widzi na każdym kroku,Bożą Opatrzność. Nawet gdyby rodzice o nas zapomnieli, Bóg nie zapomni o Tobie i o mnie.Warunek:trzeba na życie patrzeć oczami wiary.

Witam serdecznie s.Antonine :)
Bóg nie zapomni o mnie ,o nas!

Witam Cię Aniu naszym zakonnym pozdrowieniem:"Radość i pokój w Duchu Świętym"
Tak. Bóg o nas nie zpomina nigdy. My natomiast dość często zapominamy o Jego obecności. Ale wciąż przecież zaczynamy od nowa  Go kochać.Dzisiaj Pan przypomniał mi się tak szczególnie gdy wracałam od dzieci i patrzyłam na cudną polską jesień i złote liście, którymi On usłał dla mnie scieżkę, którą szłam:)

Niech siostra odbierze wiadomość-życzenia- na PW :)

Wczoraj złoto jesieni dzisiaj biel zimy. Życie jest pełne niespodzianek.A Pan ten sam:wczoraj, dziś i na wieki. Pyta właśnie odpowiadajac na niepokoje naszych serc :"Co chcesz abym ci uczynił". Czeka na szczerą odpowiedź.Czasami chcielibysmy ukryć nasze pragnienia nawet przed Nim.Ale nie warto. Bartymeusz zaryzykował. Poprosil o rzecz po ludzku niemożliwą ale konkretną i konieczną dla niego. I nie odszedł smutny. Według szczerości wiary jego, uczynił mu Pan.Pozdrawiam wszystkich, którym trudno jest szczerze przedstawiać Bogu swe wątpliwości i najgłębsze pragnienia.Odwagi.Bóg czeka, by okazać łaskę.:angel:

Wiara jest odkrywniem cichej i miłującej obecności Boga w naszej codzienności.Czasem ta bliskość jest niewiarygodnie bliska. Tak bardzo odkrywam Ją przez wiarę w świętych obcowanie.:)

a dokładniej Siostro? :)

Za Szukajaca prosze o rozwiniecie watku bo bardzo mnie to zaciekawilo i moze wywiaze sie dyskusja

W sytuacji po ludzku mówiącej "stop", dalej sie nie da, zwykle powierzam sie tak niemalże przekornie, komuś blskiemu, kto już jest w Domu Ojca. Doświadczyłam wiele razy wręcz humorystycznych sytuacji pomocy "stamtąd".Kiedy przypominam sobie te sytuacje ogarnia mnie zawsze na nowo łaska wiary, pragnienie głębszej modlitwy, dziekczynienia Bogu i zawierzania Mu bez granic.Rozważanie Bożych dzieł w moim życiu przynosi radosć i nadzieję. W te listopadowe mroczne wieczory bardzo przydają sie takie wspominki ze świętych obcowania.Nie mogą to być przypadki.Byłoby ich zbyt wiele.Zresztą tworzą z czasem niesamowitą logiczną całość.Spróbujcie pomyśleć o tym właśnie dzisiejszego wieczoru.:|

:) i ja tego doświadczyłam kilka razy! Ojciec Pio i św. Faustyna mi pomogli... ale do tego trzeba wiary - której czasem brakuje.

ja uwierzyłam w świętych obcowanie gdy w sytuacji podbramkowej z udziałem "drugiej rozgłośni" ogarnął mnie lęk zawierzyłam się także Św. Faustynie

Niezwykłe są drogi, którymi Bóg przywołuje nas ku sobie.:)Doświadczam, tego właśnie poprzez moich świętych przyjaciół. Oni są tak blisko i prowadzą do Ojca.Tyle razy w ciągu dnia "uśmiechają się" do mnie.Ale doświadczam też, że trzeba chwil ciszy, wyłączenia się z gonitwy czasu, zanurzenia w niebo, by nawiązać z nimi kontakt. To tak jak w relacjach z ludźmi tu i teraz:trzeba chwili uwagi, słuchania, by ktoś drugi odczuwał, że jest dla nas ważny w tej chwili."Pan nadchodzi idzie tu, oddajmy chałę, oddajmy Mu.":angel:

:|Aby wiara wzrastała potrzeba czasem naszych klęsk.Urodzajne okazują się niekochane przez nas  chwile gdy brakuje sukcesu, i tracimy pozytywny wzerunek w oczach ludzi.Po chwilach strapienia przychodzi nowa moc i jakaś odporność wobec jawiących się trudości.Tu potwierdza się prawdziwość Pawłowych słów, że moc w słabości się doskonali.

to prawda siostro, że potrzeba klęsk i potrzeba pokory aby je zrozumieć! :) Przyjęcie tego wszystkiego jako daru Bożego i złożenie go w Jego rękach...

Bóg zawsze chce nas słuchać.Tylko z naszej strony jest zwykle za dużo szumu informacyjnego;)

ależ mądrości ta moja Przywodczyni tutaj pisze:) :angel:

Dziś niedziela radości. Bywa jednak tak, że nasze życiowe sytuacje wcale nie współgrają z tym do czego jesteśmy wzywani.Jak tu się cieszyć, gdy wszystko idzie na opak, a czasem wprost widać niejako czyjś upór lub dosłownie złą wlolę?Wtedy trzeba się radować nadzieją. Wiele już było w moim życiu takich sytuacji, gdy po czasie Pan ukazywał mi owocność i potrzebę sytuacji, które nie szły po mojej mysli, zasmucały, burzyły projekty, a potem... przynosiły radość stokrotną. Nic nie ginie w przyrodzie, a tym bardziej u Boga. Tego posta dedykuję wszystkim, którzy dziś nie mieli radości, może nawet powątpiewali albo doswiadczali złości na kogoś za coś. "Ci, ktorzy we łzach sieją, żąć będą w radości." :( :)

Sporo racji jest w tym co siostra Antonina napisała.
Dziękuję :heart:

Bardzo podoba mi sie Twoje seruszko Aniu.Wyglada jakby pękało z miłosci:):)Dzisiaj tak szczególnie doceniłam ludzi, którzy piszą i mówią prawdę.Ich słowa mają moc przekonywującą.Otóż przeżywałam pewien dylemat moralny. Starałam się nawet zepchnąć go trochę na bok, ale przeczytałam jedno zdanie, które od razu postawiło mnie na nogi i pozwolilo podjąć właściwe decyzje.Wrócił pokój.Bliskie mi są słowa Pana: "Prawda was wyzwoli". One istotnie niosą wyzwolenie. :angel:

No właśnie! o tych dylematach ostatnio słuchałam, że dziś często nie wiemy co jest dobre a co złe, czy grzech który popełniłam jest lekki czy ciężki i tak sobie myślę, że tam gdzie się wkrada usprawiedliwianie się tam ta prawda jest zamazana. Trzeba stawać w prawdzie na temat swoich poczynań i sie nie usprawiedliwiać (chyba, że intencja z jaką się coś zrobiło była dobra a bez względu na to potoczyło się coś źle). Często słyszę "poszłam do Komunii św bez spowiedzi ale nie zdążyłam się wyspowiadać bo mam tyle  ważnych spraw ale przecież ostatnio byłam 3 miesiące temu, miałam jakieś grzechy poważniejsze ale to co - inni gorzej się zachowują" i człowiek wpada w sidła i sam nie wie czy dobrze czy źle zrobił. Jak u siebie zauważam coś takiego to od razu to odrzucam i staram się w prawdzie rozeznać jakie były moje intencje.

Trudne to ale można się nauczyć.

Radość i pokój,
a ja chciałam Was zaprosić do obejrzenia reportażu o naszych siostrach świadczących miłość miłosierną  w przedszkolu integracyjnym.


http://www.youtube.com/watch?v=JeIP0eAoHjk

Filmik jest piękny.Dziękuje :)

Życie zakonne jest niezwykłym darem.Tyle w nim podobieństwa do dzisiejszej Ewangelii o Jezusie, który odszedł od swoich Rodziców, by być w sprawach Ojca.Dla naszych rodziców początek realizacji naszego powołania był też naznaczony pytaniem serca:Czemu to uczyniłaś? i odpowiedź naszego serca, była jak 12-letniego Jezusa: taka była potrzeba mojego serca: być w sprawach Ojca niebieskiego. Dla powołanych są to najważniejsze i najgłębsze potrzeby.Jakie to niezwykłe:Pan wybiera niektóre serca aby żywiły takie niepojete dla świata potrzeby. Wybrał także, właśnie moje serce.:angel:

:)Ewangelia dzisiejsza i jutrzejsza mówi o powołanych do wyłącznej służby Bogu i o tym jak Pan przez innych powołanych, przywoływał do siebie tych, których sam chciał.Zapraszam na rekolekcje, które pomogą zastanowić się nad swoim życiem i jego drogą.Najbliższy termin: 14-17.01.2013 w Krakowie u Sióstr Duchaczek przy ul. Szpitalnej 10.Więcej informacji na www.kanoniczki.pl:|

Dzisiaj Słowo Boże skierowało naszą uwagę w stronę Ducha Świętego, Boga tak bliskiego Duchaczkom. Naszą szczególna misją jest uwielbianie Go i życie Jego mocą, mądroscią i miłoscią.Wybrał właśnie nas...nie do pojęcia.
:)

Pozdrawiam wszystkich,:) którzy w czasie ferii zapragnęli  spotkania z Bogiem na rekolekcjach. Szczególne pozdrowienia dla Gosi i Ani, które już były na rekolekcjach, a także dla Agnieszki i Marlenki, którę wybierają się na rekolekcje do Sióstr Duchaczek w Krakowie. Przy okazji przypominam termin dziewczętom, które być może jeszcze się zastanawiają  nad sposobem spędzenia wolnych dni od 21 do 24 lutego.Więcej informacji na stronie: www.kanoniczki.pl:angel:

znowu tu zakonnie:)
Piszę do Was, młodzi ponieważ jutro rozpoczyna się bardzo ważny ADWENT: nowenna przed Zesłaniem Ducha Świętego. To Duch Pański jest Tchnieniem Boga, który rozjaśnia nasze mroki, ożywia i umacnia, abyśmy wiernie kroczyli drogami Pana. Będziemy świadkiem Jezusa Zmartwychwstałego  o tyle o ile będziemy otwarci na działanie Ducha Świętego. A On jest Pocieszycielem, który chce się nam dać obficie, który chce nas oczyścić w tyglu miłości jak złoto. Czy odważycie się wejść do HUTY DUCHA ŚWIĘTEGO?
Zapraszamy wszystkich młodych do krakowskiego Wieczernika na wspólne oczekiwanie zesłania Ducha Świętego:

OGIEŃ TO DAR
OCZYSZCZENIE TO PROCES
WYKUWANIE TO PRACA
HARTOWANIE TO SZTUKA
                        OGIEŃ JUŻ PŁONIE
                                        PODDAJMY SIĘ OBRÓBCE.........

KRAKÓW, 10-18.05 2013
KOŚCIÓŁ ŚW. TOMASZA (ul. Szpitalna 12)
codziennie od 20.00 do 21.00
prowadzą: bracia z Towarzystwa Ducha Świętego

Proszę też o modlitwę za nasze Zgromadzenie, którego szczególnym Patronem jest Duch Święty, abyśmy umiały czerpać z Jego łask i służyć w miłości miłosiernej  innym...

Kochani Młodzi:)


                          Trwa czas Zielonych Świąt.PRZECIEŻ PRZYSZŁA WIOSNA. Cały świat wokół nas mówi nam o tym, że Duch Święty, Stwórca, Ożywiciel jest bliziutko i mówi do nas pięknem wiosennej przyrody.On doskonale posługuje się mową obrazów.Zastanów się.Czy zatrzymałeś się chociaż na chwilę zdumiony chocby zielonością trawy? Czy zdziwiłaś się, że ziemia tak pachnie po letnim deszczu? To dzieła Ducha ŚWIĘTEGO.
         A JAKIE ARCYDZIEŁA PRAGNIE ROZWINĄĆ W TOBIE I WE MNIE ! ALE BOIMY SIĘ NOWOŚCI. TAK NOWOCZEŚNI LUDZIE XXI WIEKU BOIMY SIĘ NOWOŚCI.
         Kto nie boi się niech przeczyta, co o tym naszym lęku powiedział Papież Franciszek wczoraj, w Dniu Zesłania Ducha Świętego. Ale zaznaczam jest to tekst dla odważnych.:)

Nie wiem gdzie mam go znaleźć - tekst Papieża. Tak jak siostra pisała podziwiam dzieło - naturę, która w roku wiary szczególnie dziwnie się zachowuję.... szukam w tym Bożego przesłania...

Radość i pokój w Duchu Świętym!
Ten tekst jak i inne homilie papieża Franciszka można znaleźć na stronie; wiara.pl.
Wydaje mi się, że natura zachowuje się stosownie do dziwactw człowieka, któremu się wydaje, ze nie Bóg ale on jest panem natury. To tak jak z wychowaniem. Gdy się coś zniszczy w człowieku konsekwencje widać w nieokiełznanych innstynktach. Ludzie niszczą naturę, a ona odpowiada swoimi żywiołami.Człowiek, któremu brakuje więzi z Duchem Bożym nie potrafi sobie ziemi czynić poddaną i troszczyć się o nią.Tylko egoistycznie niszczy.

Maryja, Matka Słowa Bożego jest szczególną Matką każdej siostry zakonnej.
        Każda Siostra wybrała Jej Syna jako Największy Skarb swego życia.
     Ona chce dyskretnie podpowiadac jak Go szczególnie kochać, jak być szczęśliwą Oblubienicą, która raduje Jego Boskie Serce. Jutrzejszy dzień powinien skłonić każde konsekrowane Jezusowi serce do zamyślenia:Cz kocham Jego Matkę?

Radość i pokój,
chciałam z tymi, którzy tu zajrzą po wakacjach, podzielić prezentacją o tym kim jesteśmy, zapraszam do obejrzenia

http://youtu.be/C-i9uPLV-YI

Chciałam podzielić się z Wami radością z przyjęcia do Postulatu naszych sióstr: Marty i Marii. Formacja duchacka rozwija się też w Afryce. Co nasze siostry postulantki piszą o tym dniu i czym dla nich jest postulat można przeczytać:  http://kanoniczki.pl/index.php/news/z-k … -postulatu
Zachęcam też do obejrzenia zdjęć z naszymi siostrami postulantkami w Afryce:
http://kanoniczki.pl/index.php/galeria/ … na-misjach
RADOŚĆ I POKÓJ W DUCHU ŚWIĘTYM!

Tak właśnie dzisiaj, kiedy Papież Franciszek uroczyście zamyka Rok Wiary, zaczyna się Rok Życia Wiarą albo inaczej Ofiarą.Myślę, że właśnie ofiarne życie płynace z szukania woli Bożej jest najpiekniejszym wyrazem wiary.Nie ma wiary bez ofiary tej Najświętszej jaką jest Eucharystia. I bez tych naszych ofiarowń w przeróżnej postaci, których domaga się od nas codzienność i które świadczą o naszym zawierzeniu Bogu. Rok wiary był jak rozbieg dla wszystkich, którzy Boga szukają. A teraz uwaga: Start...:):)

Kochani, chciałam się z wami podzielić historią powołania, ale nie jednego i nie tak jak zawsze; słowem. To jest oratorium: wyśpiewana historia przedstawiająca rozwój powołania,, podejmowanie decyzji, trudności i radości. Tekst i muzykę napisała siostra duchaczka,  s. Adriana Miś
Zapraszam do wysłuchania:
http://kanoniczki.pl/index.php/media-o- … blubienica

Gdybyście chcieli poczytać historię rozeznawania i odpowiadania na powołanie zakonne, to mam już zgromadzoną listę świadectw, zapraszam!
http://www.kanoniczki.pl/index.php/pojd … -powolanie