"Furta"

Ogłoszenie


Jest to forum powołaniowe, którego celem jest wspólne dążenie do Pana Boga, szukanie Go, odkrywanie swego powołania..., a więc modlimy się za siebie :)

1.Używamy tylko jednego konta i nie tworzymy podobnych nicków ani avatarów.
2.Dbamy o język na forum. Nie używamy wulgaryzmów.
3.Szanujemy się wzajemnie. Nie obrażamy, nie oczerniamy, nie wyśmiewamy innych forumowiczów.
4.Używamy ogólnie przyjętych zasad kultury.
5.Wszelkie naruszenia regulaminu czy jakieś zaistniałe konflikty powinny być zgłoszone administracji.
6 Nie piszemy krótkich postów typu: "ok.", "acha", "super" itd.
7.Nie tworzymy nowych wątków, jeśli taki temat już istnieje, szukamy.
8.Kolor czerwony jest przeznaczony tylko dla administratorów i moderatorów forum.
9.Jeśli wklejamy coś z jakiegoś źródła, wklejamy też link lub piszemy skąd to wzięliśmy, żeby nie naruszać praw autorskich.
10. Dbamy o porządek na forum. Staramy się nie pisać posta pod postem, używamy funkcji "edytuj", wyjątkiem może być odświeżenie tematu.
11. W związku z przeprowadzanymi na forum porządkami, przynajmniej raz na rok trzeba napisać chociaż jeden post. Osoby nieaktywne będą usuwane z forum.

Rangi na forum są jedynie symboliczne, nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.

#1 2011-01-13 19:10:32

aneta89

Gość

osobowość

Jaka powinna być osoba,(jej cechy charakteru itp). która wstępuje do zakonu?
Jaka powinna być w oczach rodziny, a jeśli nie jest  nie wiadomo z jakiego powodu wzorem, aby wstąpiła.

 

#2 2011-01-13 19:38:40

Emilia

Gość

Re: osobowość

Takie samo pytanie zadałam kiedyś jednej s. Nazaretance. :
,,Bóg nie powołuje najlepszych, ale nawet największych grzeszników".
A wiec jeśli jesteś powołana do zakonu to staraj się zyć jak najlepiej, ale jeśli jest to wola Boga to tak i tak wylądujesz w zakonie.

 

#3 2011-01-15 13:04:13

Emilia

Gość

Re: osobowość

Dzisiejsze czytanie wydaje się pomocne:

(Mk 2,13-17)
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: Pójdź za Mną! On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami? Jezus usłyszał to i rzekł do nich: Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników.

Pozdrawiam!

 

#4 2011-01-15 21:14:29

aneta89

Gość

Re: osobowość

Dziękuje serdecznie, czasami takie to wszystko pokręcone.  Pozdrawiam!

Ostatnio edytowany przez aneta89 (2011-01-15 21:15:27)

 

#5 2011-01-19 20:09:01

dzidziuś

Gość

Re: osobowość

to jak już jesteśmy przy osobowości... czy dla Jezusa mamy się zmieniać? wiadomo, że wszyscy grzeszymy, a kiedy jesteśmy daleko od Niego, nie zauważamy naszych grzechów. powinniśmy dążyć do bycia lepszym człowiekiem,pokonywania własnych słabości, ale czy mamy rezygnować ze swojego prawdziwego JA? zmieniać swój temperament chociażby? przecież nie wszyscy powołani są tacy spokojni, cisi... niektórzy są takimi Bożymi szaleńcami z radością i uśmiechem na twarzy! a niektórzy inni. wydaje się, że ci spokojniejsi mogą "nadawać" się do klasztoru? a co z tymi drugimi?

Ostatnio edytowany przez dzidziuś (2011-01-19 20:09:27)

 

#6 2011-01-20 11:49:46

lenka16

Gość

Re: osobowość

Bóg kocha nas takimi jakimi jesteśmy. Kocha też robić niespodzianki. Moja przyjaciółka, kiedy zdradziłam jej, iż "wydaje mi się, że Jezus mnie woła do zakonu" myślała, że żartuję. Powiedziała: "Ty i zakon? Taka szurnięta?"
Ostatnio ta sama przyjaciółka powiedziała mi: "Wiesz, wydaje mi się, że masz to powołanie zakonne."
Przecież nic się nie zmieniło. Nadal jestem szurnięta . Tyle, że już nie dla "tego świata".

Jezus wybiera sobie i tych spokojnych i tych o wiele mniej spokojnych. Każdy jest potrzebny.

 

#7 2011-01-22 11:44:05

nisia

Gość

Re: osobowość

Ostatnio o to pytałam mojego kierownika duchowego, który powiedział, że nie musi być wyjątkowa, ma być normalna, zwyczajna... Pan Bóg działa A uformuje osobę w czasie już formacji zakonnej Osoby które są w zakonie, to są normalni ludzie ! Tak samo słabi jak świeccy. Mają takie same studia kończone często itp. Nie są wcale wyjątkowymi ! O!

Ps. Wyjątkowymi mogą się czuć, bo zostali wybrani przez Boga, ale nie na zewnątrz...bo to już pycha

 

#8 2011-01-22 17:57:25

Emilia

Gość

Re: osobowość

nisia napisał:

Ps. Wyjątkowymi mogą się czuć, bo zostali wybrani przez Boga, ale nie na zewnątrz...bo to już pycha

Hmm... No nie do końca... Może jedynie pod tym względem, że Bóg nas wybrał do zakonu czy kapłaństwa. Tak czy inaczej każdego wiernego Bóg wybiera; to do bycia stolarzem, to do bycia fryzjerką, itp.

 

#9 2011-01-22 20:50:15

 siostrzyczka

Użytkownik

9926180
Skąd: Lubin/Wrocław
Zarejestrowany: 2008-10-04
Posty: 883
Punktów :   18 

Re: osobowość

kiedyś jeden ksiądz powiedział na rekolekcjach, że osiągnąć świętość to osiągnąć najlepszą wersję samego siebie... czyli nie chodzi o to żeby dążyć do jakiś tam określonych cech, które są naszą przeciwnością, np. gdy jesteśmy Bożymi szaleńcami starać się nagle całkowicie wyciszyć, zamknąć w sobie itp.... każdy ma swoją naturę i wcale nie musimy z nią walczyć, ale starać się by to co jest w nas naturalnymi skłonnościami stawało się coraz piękniejsze, by wyłuskać z tego to, co naprawdę święte... przecież Bóg nie bez powodu dał nam takie cechy a nie inne... "Bóg kocha mnie takiego jakim jestem"


"Jakże jest ważne zdać sobie sprawę,
że miłość, aby była prawdziwa, musi boleć..."
                                               Matka Teresa z Kalkuty

Offline

 

#10 2011-01-24 11:20:16

dzidziuś

Gość

Re: osobowość

siostrzyczka napisał:

gdy jesteśmy Bożymi szaleńcami starać się nagle całkowicie wyciszyć, zamknąć w sobie itp.... każdy ma swoją naturę i wcale nie musimy z nią walczyć, ale starać się by to co jest w nas naturalnymi skłonnościami stawało się coraz piękniejsze, by wyłuskać z tego to, co naprawdę święte... przecież Bóg nie bez powodu dał nam takie cechy a nie inne... "Bóg kocha mnie takiego jakim jestem"

dzięki siostrzyczko za te słowa w ogóle wszystkim Wam dziękuję za to co napisaliście

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora