Strony: 1
Gość
Wspólnota została założona przez Księdza Biskupa Wacława Świerzawskiego w 1990 roku w Krakowie. Metropolita Krakowski Franciszek Macharski zatwierdził ją w 1991 roku jako stowarzyszenie publiczne wiernych.
Jest Wspólnotą, która podejmuje w Kościele zadanie ewangelizacji i reewangelizacji. Pomagamy ludziom, którzy szukają Boga lub tylko prawdy i sensu życia, przez doprowadzanie ich do Źródła, jakim jest Chrystus, obecny i bliski człowiekowi w sakramentach Kościoła.
Polecam odwiedzenie strony zgromadzenia: www.jadwizanki.pl
W relacjach między ludzkich są chyba najlepszymi siostrami na świece )) Jest to moje osobiste zdanie, które ZAWSZE BĘDĘ POTWIERDZAŁ. Odkąd siostry są też w mojej parafii moje życie zmieniło się o 360stopni. Należę do chóru przez nie prowadzonego, wraz z nimi ćwiczę śpiewanie psalmów, rozważam o swoim życiu o swej drodze, a także rozmawiamy o nich ich misji, dlaczego Jadwiżanki (bo u mnie w parafii dopiero zaczynają swoją drogę). Kiedyś stwierdziłem i zdanie swoje podczymuję, JAKBYM BYŁ DZIEWCZYNĄ BYŁBYM JADWIŻANKĄ
Moderator!
piękne zgromadzenie
czekam na więcej informacji
pozdrawiam
Offline
Użytkownik
Siostry mają bardzo ciekawy charyzmat! Słyszałem takie stwierdzenie, że to takie Zgromadzenie dla dorosłych. Że nie trzeba się wtapiać w rolę dziecka, np podczas formacji Pozdrawiam!
Offline
Gość
wiesz nigdzie nie wtapiasz sięw rolę dziecka, wręcz przeciwnie wstąpienie i bycie w zakonie to dorosła decyzja i takie też mają byc wybory dokonujące się już po przekroczeniu klauzury.
Użytkownik
Boża Tancerko w wielu Zgromadzeniach tak jest, że musisz być posłuszna, nie ma dialogu postulantka-przełożona, tak ma być i kropka! A dialog jest ważny, posłuszeństwo tak, ale mądre posłuszeństwo Pozdrawiam:)
PS: Nie wiem czy uda mi się przekazać dobrze na papierze tę myśl, ale o coś takiego chodzi
Offline
Moderator!
o a ja nie wiedziałam, że takie coś jest hmm..
Offline
Gość
w wielu zgromadzeniach nie znaczy, że we wszystkich więc nie wrzucajmy tu do jednego wora, że te są gorsze a te lepsze i dla dorosłych, chyba wiesz, że mogę potwierdzic własnym świadectwem to co piszę, a w Twoim wypadku chodzi mi tylko o to podkreślanie zgromadzen i podział, co w których jest lepszego.
Użytkownik
Tak uważam, że dialog jest bardzo potrzebny. W jednym ze Zgromadzeń gdzie nie ma dialogu kandydatki są wydalane, bo wtykają nos w nieswoje sprawy według przełożonych. Napisałem w wielu, wiem że są też inne Zgromadzenia "z dialogiem". To mi się w tych Zgromadzeniach podoba, że jest rozmowa, jest dialog..
Offline
Gość
moja bliska koleżanka rok temu wstąpiła do tego zgromadzenia. z tego czego się ostatnio dowiedziałam jest już w nowicjacie.
jadwiżanki mają wspaniałe habity
Gość
Bardzo chciałabym wstąpić do tego zgromadzenia. Mam zamiar spotkać się z siostrami (Sandomierz). Jestem nim zafascynowana.
I mam do was pytanie- czy jak ktoś nie potrafi śpiewać, to jest to jakaś przeszkoda?
Gość
Nie wiem jak jest w tym Zgromadzeniu, ale ogólnie jak dziewczyna nie umie śpiewać nie jest to przeszkodą, zresztą po to też masz aspirat, postulat, nowicjat, tam Cię tego nauczą Siostry same mi opowiadały jak wiele dziewczyn, które na prawdę nie umiały śpiewać, po przyjściu do zakonu się tego nauczyły, czyli można
Gość
Dzięki, bo juz się bałam... A i myślałam, że jak ktoś nie ma głosu, to już mu nic nie pomoze, a Ty tu piszesz, że jednak można!
Gość
Marietto znam siostrę która miała słaby głos, ale teraz ma dużo lepszy, bo nawet codzienne odmawianie Brewiarza na recytatywie poprawia jego stan.
Gość
Pewnie, że tak Sama wiem po sobie mam okropny głos, ale jak jestem u sióstr i mówimy Brewiarz, mamy czas na śpiew to już po2-3 dniach słychać różnicę, serio
Gość
Kiedyś natknęłam się na bloga, polecam rozważania:
http://barankowy.blogspot.com/
Strony: 1