Jestem Małgosia i jestem tutaj nowa. Od jakiegoś czasu odkrywam w sobie powołanie... Nie mam co do tego pewności, ale jest to coś, co nie daje mi spokoju. Długo, bardzo długo błądziłam i nie mogłam znaleźć swojego miejsca w świecie aż do momentu, gdy rozbłysła we mnie myśl o zakonie. Głęboko zadziwiła mnie ta myśl i początkowo odrzucałam ją z niedowierzaniem. Jednak teraz dzieje się coś dziwnego, ponieważ życie za murami klasztornymi coraz bardziej mnie ciekawi i pociąga. Mam nadzieję, że dzięki obecności tutaj na forum uda mi się znaleźć cenne wskazówki potrzebne do rozpoznania powołania i czegoś dowiedzieć się o Was. Pozdrawiam serdecznie.
Offline
Witaj Małgonia, dobrze, że jesteś To piękne, że Pan puka do Twego serca. Życzę światła Ducha Świętego w rozeznawaniu powołania
Offline
Witaj Gosia...przed Tobą zapewne długa droga i zapewne niełatwa - droga rozeznawania...więc fajnie, że trafiłaś do nas...my przechodzimy przez to samo...jak coś to pisz
Offline